Nie masło i nie cukier. Ten produkt drożeje w zatrważającym tempie. "Kurczą się obszary uprawy"

To nie są dobre wieści dla kawoszy — ceny tego napoju w Polsce osiągają rekordowe wartości. Jak wskazują analizy rynkowe, sieci sklepów spożywczych relatywnie rzadko organizują promocje na ten produkt, przez co coraz trudniej dostać go podczas bardziej przystępnej okazji. Co stoi za takimi wzrostami cen kawy?
Kawa wciąż drożeje - to nie koniec trendu wzrostowego
Jak wynika z raportu opracowanego przez UCE Research i Uniwersytety WSB Merito, mielona kawa podrożała w lipcu o ponad 18 proc., natomiast rozpuszczalna o prawie 17 proc., porównując z analogicznym okresem ubiegłego roku. W czerwcu bieżącego roku wzrosty w ujęciu rok do roku były jeszcze wyższe, ponieważ ceny mielonej kawy wzrosły wówczas o 25,1 proc., a rozpuszczalnej o 20,3 proc.

Jak podkreślają autorzy raportu, trend dalszych podwyżek w ujęciu rocznym będzie obserwowany również w sierpniu. Już do połowy miesiąca wzrosty osiągnęły odpowiednio poziom 17,9 proc. i 16,9 proc. To jednak nie koniec niedogodności dla wielbicieli i nabywców kawy. Oprócz wysokich cen dochodzą też inne czynniki.
Sieci spożywcze rzadko organizują promocje na kawę
Analiza przygotowana przez Hiper-Com Poland, Grupę Blix i UCE Research wskazuje, że sklepy spożywcze rzadko podejmują inicjatywę organizowania promocji na kawę. Tylko o 0,1 proc. zwiększono liczbę promocji kawy w I półroczu 2025 r., porównując z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Sieci handlowe nie decydują się na częste obniżanie marży, głównie z powodu rekordowo wysokich cen kawy. Co więcej, ten towar, mimo że drożeje, wciąż pozostaje chętnie kupowany przez konsumentów, co skutkuje ograniczaniem presję na zwiększenie liczby promocji.
W najbliższym czasie trudno spodziewać się wyraźnego zwiększenia liczby akcji rabatowych, chyba że dojdzie do wyraźnej stabilizacji cen na giełdach surowcowych lub nasilenia walki konkurencyjnej między dyskontami – ocenił Marcin Lenkiewicz z Grupy Blix.

Specjaliści wskazują na kilka czynników, dla których kawa tak gwałtownie drożeje. Jak ocenił Dr Rafał Parvi z Uniwersytetu WSB Merito, „kurczą się obszary nadające się do uprawy. Prognozuje się, że do 2050 r. ich powierzchnia może spaść nawet o połowę”. Wciąż rosną również koszty produkcji i transportu.
Zmniejsza się także poziom globalnych zapasów surowca, a popyt na świecie rośnie. Czy trend wzrostowy w końcu się zatrzyma?
Dlaczego kawa drożeje tak bardzo?
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na rosnące ceny kawy są fundusze inwestycyjne i spekulanci, którzy podnoszą notowania arabiki i robusty, odpowiadając na dane o niekorzystnych warunkach upraw. W tym roku cena arabiki przekroczyła 4,35 dol. za funt, a robusta osiągnęła rekordowy poziom blisko 6 tys. dol. za tonę.
Eksperci przewidują, że koszt jednej paczki popularnej wśród klientów mielonej kawy o pojemności 250 g, może zwiększyć się jeszcze do końca roku jeszcze o ok. 1-1,50 zł.
Na podstawie analizy danych Hiper-Com Poland oraz sytuacji na międzynarodowych rynkach surowcowych, można oczekiwać, że do końca 2025 r. średnie ceny kawy mielonej wzrosną o kolejne 4-7 proc., a kawy rozpuszczalnej – o 3-6 proc. Tempo wzrostu będzie zależne głównie od stabilizacji notowań arabiki i robusty na giełdach oraz kursu złotego wobec dolara. Jeśli złoty się umocni, presja cenowa może się nieco zmniejszyć. W przeciwnym razie koszt importu dalej będzie rósł – tłumaczy Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
Ekspertka podkreśla, że w przypadku kawy rozpuszczalnej wzrosty mogą być łagodniejsze, bo zmieniają się wybory konsumentów. Część z nich zaczyna ograniczać swoje zakupy albo poszukuje dla siebie tańszych alternatyw. Z kolei kawa mielona, szczególnie ta z kategorii premium, nadal będzie poddana presji cenowej, na którą wpływa zarówno sytuacja globalna, jak i ostrożność sieci handlowych w organizowaniu promocji.



































