ZUS wypłaci 300 zł bez względu na zarobki. Kluczowa data to 31 sierpnia

Świadczenia wypłacane przez ZUS są wsparciem dla milionów Polaków, a przyznawane są z przeróżnych powodów. Te konkretne środki można dostać niezależnie od dochodu, wystarczy tylko złożyć wniosek. Jeden warunek jest do spełnienia, aby móc otrzymać dodatkowe 300 złotych. Czas się kończy, najlepiej zrobić to do 31 sierpnia.
Rodziny stoją przed licznymi wyzwaniami
Wspieranie rozwoju dziecka w Polsce to poważne wyzwanie finansowe, które wykracza poza codzienne potrzeby. Całkowity koszt wychowania jednego dziecka do 18. roku życia wyniósł w 2024 roku 346 tys. zł. Kwota ta rośnie do 433 tys. zł, jeśli wliczyć utrzymanie podczas studiów do 24. roku życia.
W przeliczeniu na miesięczne wydatki daje to średnio ponad 1600 zł. Największą część tej sumy pochłaniają żywność i koszty mieszkaniowe, ale wydatki na edukację i rozwój systematycznie rosną. Coraz większą presję wywierają zajęcia dodatkowe, nauka języków, korepetycje oraz czesne w placówkach niepublicznych. Dane z sierpnia 2025 roku wskazują, że 27 proc. rodziców przeznacza na edukację dzieci od 501 do 1000 zł miesięcznie, a u 17 proc. kwota ta przekracza 1000 zł.

Dodatkowym obciążeniem są rosnące ceny usług opiekuńczych, a więc żłobków i przedszkoli, zwłaszcza prywatnych, które dla wielu rodzin stają się koniecznością z powodu ograniczonej liczby miejsc w placówkach publicznych. Wydatki na transport, ubrania i elektronikę (np. smartfony, laptopy, tablety niezbędne w nauce) również stale rosną. Rodzice coraz częściej mierzą się także z kosztami wsparcia psychologicznego czy terapeutycznego dla dzieci, co jeszcze dekadę temu nie było tak powszechne.
Istotny wpływ na sytuację mają również zmiany społeczne. Wzrost aspiracji edukacyjnych rodziców sprawia, że chcą oni zapewnić dzieciom lepszy start, inwestując w rozwój kompetencji miękkich, sport, sztukę czy wyjazdy zagraniczne. Z tego względu każde wsparcie dla rodzin jest na wagę złota, a kończy się czas wnioskowania o świadczenie.
Polska oferuje liczne świadczenia dla rodzin
Filarem systemu wspierającego rodziny w Polsce jest program “Rodzina 800+”, zapewniający comiesięczne świadczenie na każde dziecko. Uzupełnia go m.in. program ”Aktywny Rodzic” dla wracających na rynek pracy. Mimo rozbudowanej siatki transferów dane demograficzne pozostają nieubłagane: według Głównego Urzędu Statystycznego liczba ludności Polski na koniec pierwszego półrocza 2025 roku spadła do ok. 37,4 mln, co oznacza ubytek o 162 tys. osób rok do roku.
W 2024 roku odnotowano najniższą liczbę urodzeń od czasów II wojny światowej, a więc poniżej 270 tys. dzieci. Współczynnik dzietności utrzymuje się na poziomie około 1,2, co jest znacząco poniżej prostej zastępowalności pokoleń (2,1). Prognozy wskazują, że w perspektywie najbliższych dekad Polska będzie należeć do krajów o jednym z najszybszych spadków populacji w Europie.

W roku szkolnym 2024/2025 w polskich placówkach oświatowych uczyło się 6,6 mln dzieci i młodzieży, jednak w kolejnych latach liczba ta prawdopodobnie będzie systematycznie maleć. Oznacza to nie tylko wyzwania dla systemu edukacji (np. restrukturyzację sieci szkół, spadek liczby etatów nauczycielskich), lecz także konsekwencje gospodarcze i społeczne, związane z kurczeniem się bazy podatkowej oraz przyszłą liczbą osób aktywnych zawodowo.
Eksperci podkreślają, że same transfery finansowe, choć realnie wspierają domowe budżety i redukują ubóstwo dzieci, nie wystarczą do odwrócenia trendów demograficznych. Kluczowe znaczenie mają czynniki strukturalne, czyli koszty życia w dużych miastach, dostępność mieszkań na wynajem i kredyt, stabilność zatrudnienia, równowaga między życiem rodzinnym a zawodowym, a także jakość i dostęp do usług publicznych, w tym ochrony zdrowia, edukacji i opieki nad najmłodszymi.
Polacy, którzy mają już dzieci, mogą jednak zgłosić się po dodatkowe świadczenie. Jest przyznawane niezależnie od dochodów i mogą pomóc przygotować się na nadchodzące miesiące.
Zobacz: Średnia płaca poszybowała. W tych branżach pracownicy zarabiają ponad 15 tys. zł


Do 31 sierpnia można wnioskować o świadczenie
Program "Dobry Start”, czyli tzw. 300 plus, to powszechne, jednorazowe świadczenie przysługujące raz w roku na każdego ucznia szkoły podstawowej lub średniej do ukończenia 20. roku życia (lub 24. roku w przypadku ucznia z niepełnosprawnością). Wnioski, podobnie jak w latach ubiegłych, składa się wyłącznie online, przez PUE ZUS, systemy bankowości elektronicznej lub portal Emp@tia. Złożenie wniosku do 31 sierpnia gwarantuje wypłatę środków do 30 września, czyli w momencie największego zapotrzebowania. Nabór wniosków trwa formalnie do 30 listopada, jednak wówczas środki wpłyną na konto z opóźnieniem.
Choć świadczenie nie ma kryterium dochodowego i obejmuje wszystkie dzieci uczące się w szkołach, jego realna siła nabywcza systematycznie maleje. Badania rynkowe z sierpnia 2025 roku pokazują, że tylko 13 proc. rodziców jest w stanie skompletować wyprawkę za 300 zł, z kolei 39 proc. planuje wydać 301-500 zł, a 28 proc. od 501 do 700 zł. Największe koszty generują podręczniki, plecaki oraz podstawowa elektronika, w tym słuchawki, kalkulatory i akcesoria komputerowe, które coraz częściej uznawane są za niezbędne elementy wyposażenia ucznia. Dla rodzin posiadających kilkoro dzieci wrześniowe wydatki oznaczają konieczność poniesienia jednorazowych kosztów sięgających kilku tysięcy złotych.
Choć program "Dobry Start” odciąża budżety domowe w najbardziej newralgicznym momencie roku, to jego wysokość od początku pozostaje na tym samym poziomie, podczas gdy ceny artykułów szkolnych w ciągu ostatnich siedmiu lat wzrosły o kilkadziesiąt procent. W efekcie świadczenie pokrywa dziś zaledwie część realnych kosztów, co rodzi pytania o konieczność jego waloryzacji.
Z perspektywy społecznej program pełni jednak istotną rolę, stanowi bowiem symboliczne potwierdzenie równego dostępu do wsparcia, niezależnie od statusu materialnego rodziny. Dla uboższych gospodarstw domowych 300 plus może być znaczącym odciążeniem finansowym, umożliwiającym zakup najpotrzebniejszych artykułów. Z kolei dla rodzin lepiej sytuowanych pełni funkcję raczej dodatkowego wsparcia niż realnej rekompensaty kosztów.





































