Ważny apel do kierowców. Te opony mogą doprowadzić do utarty kontroli nad pojazdem. Szybko je wymień
Po drogach poruszają się miliony samochodów, a Polacy mają swoje wyraźne preferencje co do marek, rozmiaru i kluczowych parametrów. Istotne jest również ogumienie auta, które musi zapewniać przede wszystkim bezpieczeństwo dla uczestników ruchu drogowego. Popularna marka właśnie wycofała swoje opony, ich używanie może doprowadzić do tragedii.
Miliony aut na polskich drogach
Polskie drogi z roku na rok stają się coraz bardziej zatłoczone, co potwierdzają najnowsze dane. Według Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2023 roku w Polsce zarejestrowanych było ponad 27,3 miliona samochodów osobowych, co oznacza wzrost o 2,9 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Daje to imponujący wskaźnik 723 aut na 1000 mieszkańców, plasujący nas w ścisłej europejskiej czołówce pod względem nasycenia rynku motoryzacyjnego.
Niestety, za ilością nie zawsze idzie jakość. Jesteśmy również jednym z liderów w Unii Europejskiej pod względem średniego wieku floty. Szacuje się, że średni wiek samochodu w Polsce przekracza 14 lat, a pojazdy mające 20 i więcej lat stanowią blisko 30 proc. całego parku maszynowego.
Czym najchętniej jeździmy? Od lat w rankingach popularności prym wiodą takie modele jak Toyota Corolla, Skoda Octavia czy Volkswagen Golf. Potwierdzają to dane Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, wskazujące na dominację marek japońskich i niemieckich. Ta ogromna skala rynku, w połączeniu z zaawansowanym wiekiem wielu pojazdów, tworzy niebezpieczną mieszankę. Warto przy tym zauważyć, że rosnąca liczba samochodów osobowych nie pozostaje bez wpływu na środowisko i infrastrukturę. Zatłoczone ulice dużych miast, coraz częstsze korki oraz problem smogu komunikacyjnego stają się codziennością, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym.
Warto też dodać, że każda informacja o potencjalnych wadach kluczowych części eksploatacyjnych, takich jak opony, dotyczy milionów kierowców, dla których sprawny i bezpieczny samochód jest podstawowym narzędziem codziennego funkcjonowania.
Opony kluczowym elementem wyposażenia pojazdu
Wybór odpowiedniego ogumienia to jedna z fundamentalnych decyzji, przed którą regularnie staje każdy kierowca. Polski rynek oponiarski, wart miliardy złotych, jest zdominowany przez kilku globalnych graczy, a Polacy najczęściej sięgają po produkty znanych i cenionych marek. Wśród najpopularniejszych wyborów znajdują się opony takich koncernów jak Michelin, Continental, Bridgestone, a także Goodyear, do którego należy marka Fulda, popularna ze względu na korzystny stosunek jakości do ceny.
W ostatnich latach na popularności zyskują opony wielosezonowe. Ich zwolennicy chwalą sobie wygodę, oszczędność i brak konieczności sezonowej wymiany. Jednak eksperci i liczne testy motoryzacyjne studzą ten entuzjazm, podkreślając, że jest to rozwiązanie kompromisowe. Opona całoroczna nigdy nie zapewni tak krótkiej drogi hamowania na suchej, gorącej nawierzchni jak dedykowana opona letnia, ani takiej przyczepności na śniegu i lodzie jak specjalistyczna "zimówka”. Różnice w drodze hamowania w ekstremalnych warunkach mogą sięgać nawet kilkunastu metrów, co często decyduje o uniknięciu kolizji.
Niezależnie od rodzaju, kluczowa pozostaje jakość i stan techniczny ogumienia. Nawet najdroższe opony premium nie spełnią swojej roli, jeśli posiadają ukrytą wadę fabryczną, która może ujawnić się w najmniej oczekiwanym i najbardziej niebezpiecznym momencie, niwecząc cały potencjał systemów bezpieczeństwa pojazdu. Jedna z popularnych marek opon właśnie poinformowała o wycofaniu swojego produktu. Użytkowanie może skończyć się tragedią, lepiej o tym wiedzieć.
Te opony mogą doprowadzić do tragedii
Koncern Goodyear Tire & Rubber Company, jeden ze światowych liderów branży, ogłosił pilną i dobrowolną akcję przywoławczą dla części opon swojej popularnej marki Fulda. Problem dotyczy konkretnie modelu EcoControl HP2 XL w rozmiarze 225/50R18 99W wyprodukowanych w 45. tygodniu 2024 roku. Jak informuje producent, wada fabryczna dotyczy deformacji na powierzchni bieżnika, co może doprowadzić do utraty kontroli nad pojazdem.
Taka usterka jest ekstremalnie niebezpieczna. Jej wystąpienie podczas jazdy, zwłaszcza przy prędkościach autostradowych, może doprowadzić do poważnego wypadku. Ryzyko jest na tyle poważne, że koncern apeluje do kierowców o natychmiastowe sprawdzenie swojego ogumienia. Informacje na temat opon można zweryfikować na bocznej ścianie opony, odczytując czterocyfrowy kod z numeru DOT, gdzie dwie pierwsze cyfry oznaczają tydzień, a dwie ostatnie rok produkcji (w tym przypadku będzie to kod "4524”).
Warto pamiętać, że opony o takim rozmiarze pasują do wielu samochodów klasy średniej, a także SUV-ów. Biorąc pod uwagę fakt, że po polskich drogach porusza się wiele podobnych aut, ryzyko posiadania takich opon jest dość wysokie.
Kierowcy, którzy zidentyfikują u siebie opony z tej partii, powinni bezwzględnie zaprzestać dalszej jazdy i niezwłocznie skontaktować się z autoryzowanym dealerem w celu ich bezpłatnej wymiany na nowe, wolne od wad. Ta sytuacja dobitnie pokazuje, jak kluczowa jest regularna kontrola stanu ogumienia i śledzenie komunikatów producentów. Błąd na linii produkcyjnej, nawet w przypadku renomowanej marki, może mieć najwyższą cenę – cenę ludzkiego życia.
