Będzie ogromna zmiana w zapisach do lekarza na NFZ. Rejestracja do specjalistów ma wyglądać zupełnie inaczej
Zapisy do lekarza na NFZ online już w 2021 r.?
O rewolucyjnej zmianie w zapisach do lekarzy specjalistów na NFZ pisze “Dziennik Gazeta Prawna”. Ministerstwo Zdrowia chce, by pacjent miał możliwość zapisania się do lekarza online po zalogowaniu się na swoje internetowe konto i wskazaniu świadczenia medycznego. Następnie pacjent otrzymuje informację zwrotną z proponowanymi terminami wizyt i wybiera dogodny termin. – Placówki lecznicze będą aktualizować informacje o harmonogramach udzielanych świadczeń, co pozwoli na wyszukiwanie tych z najszybszym terminem realizacji lub w dogodnym dla pacjenta terminie i miejscu – mówi - cytowany przez gazetę - Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia.
Resort zdrowia chce, by system wszedł w życie pod koniec przyszłego roku. Na jego stworzenie pozyskano już 120 mln zł z funduszy Unii Europejskiej. – Dzięki usłudze e-rejestracji zapewnimy wiarygodną i aktualną informację o wolnych terminach, a także możliwość umówienia wizyty. Placówki lecznicze będą aktualizować informacje o harmonogramach udzielanych świadczeń, co pozwoli na wyszukiwanie świadczeń z najszybszym terminem realizacji lub w dogodnym dla pacjenta terminie i miejscu. W Internetowym Koncie Pacjenta dokonywać będziemy rejestracji na wizyty, a informacja o tym zostanie zapisana w harmonogramie danej placówki – tłumaczy wiceszef resortu zdrowia.
Pomysł Ministerstwa Zdrowia budzi entuzjazm ekspertów. Zwracają oni jednak uwagę na konieczność dokonywanie przez placówki ochrony zdrowia bieżącej aktualizacji w systemie, tak by uniknąć sytuacji, że w zbliżonym czasie na ten sam termin z jednej strony zapisuje się pacjent drogą tradycyjną, z drugiej drogą online. – Nie może być takiej sytuacji, że zapisy w recepcji do „zeszytu” nie będą wprowadzane do systemu, przez co zapis przez internet okaże się nieskuteczny – mówi w rozmowie z gazetą Maria Libura z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego oraz Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Przedstawiciele resortu zdrowia przyznają, że rezerwacje online to wyzwanie nie tyle technologiczne, co przede wszystkim organizacyjne. – Sam system rezerwacji to jedno, ale placówka musi być gotowa na to, aby obsłużyć przyjęcia na określone godziny i zastąpić tym ustawiającą się jeszcze przed jej otwarciem kolejkę – podkreśla wiceminister Cieszyński.
System zredukuje “puste wizyty”?
Ministerstwo Zdrowia chce również, aby system informatyczny wysyłał pacjentom powiadomienia przypominające o nadchodzących wizytach, tak by dać im możliwość jej odwołania, co pozwoli uniknąć tzw. pustych wizyt, czyli sytuacji gdy lekarz czeka na chorego a ten się nie zjawia. Jak wiemy takie sytuacje nie należą do rzadkości, co często wynika z faktu, że pacjenci zapisywani są do specjalistów na NFZ na odległy termin i albo o wizycie zapominają, albo w międzyczasie zapisują się do innej placówki i umówionej wizyty nie odwołują. Z przywołanych przez dziennik danych wynika, że tylko w ubiegłym roku było ok. 17 mln “pustych wizyt”. – Powiadomienia przypominające o wizytach są niezbędne w systemie, który odsyła pacjentów na bardzo odległe terminy. Dziś często jest tak, że pacjenci się zapisują, potem jednak udają się do placówki prywatnej i nie odwołują terminu w NFZ. Albo poszukując najkorzystniejszego terminu, zapisują się do kilku placówek – mówi Maria Libura.
Ekspertka Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego oraz Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zwraca jednak uwagę, że powodem nieodwołania wizyty często nie jest roztargnienie pacjentów, ale trudności w dodzwonieniu się na infolinię placówki. Libura zwraca uwagę, że wysyłanie pacjentom przypomnienia o wizycie i wprowadzenie możliwości jej odwołania przyczyni się do skrócenia kolejek.
