Służba zdrowia to zbiorcze określenie szeregu instytucji, organizacji, oraz budujących je osób, które działając wespół tworzą jeden, spójny organizm, którego celem jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego w Polsce. O szeroko pojętej konieczności jej ustanowienia świadczy art. 68 Konstytucji RP mówiący o tym, że każdy obywatel w Polsce ma prawo do ochrony zdrowia i życia, niezależnie od jakichkolwiek okoliczności.
Służba zdrowia to de facto pojęcie o dość abstrakcyjnej definicji, wobec czego nie istnieje jedna, konkretna ustawa określająca czym służba zdrowia jest i z czego się składa. Istnieje za to szereg ustaw powołujących określone jednostki i organizmy, a także regulujące zakres ich działania, co tworzy już pewną strukturę. Kluczowych w tym zakresie ustaw (pomijając zapisy Konstytucji) jest minimum 11.
Zgodnie z obowiązującym prawem, trzon służby zdrowia w Polsce stanowi Ministerstwo Zdrowia, kierowane przez właściwego ministra. Jego zadaniem jest zarówno wytyczanie kierunków polityki zdrowotnej kraju, jak i czuwanie nad realizacją ustawowych zadań pozostałych podmiotów.
Drugą w hierarchii jednostkę stanowi państwowy ubezpieczyciel zdrowotny czyli NFZ. Jego główną rolą jest refundacja określonych świadczeń i usług medycznych, zapewnienie jak najszerszego dostępu do nich obywatelom oraz refundacja określonych leków i wyrobów medycznych.
Kolejną grupę stanowią świadczeniodawcy, a więc wszelkie podmioty lecznicze zobligowane prawem do prowadzenia działalności w opisywanym zakresie. Mogą to być przychodnie, szpitale, jednostki pogotowia ratunkowego, instytucje badawczo-rozwojowe, etc. Do tej grupy zaliczają się również apteki. W ramach tej grupy wyróżniamy więc wszystkich lekarzy, farmaceutów, ratowników medycznych, pielęgniarki, etc.
Ostatnią grupę stanowią wszelkiego rodzaju organy kontrolne i nadzorujące, gdzie wymienić możemy przede wszystkim takie jednostki jak Państwowa Inspekcja Sanitarna (sanepid), Państwowa Inspekcja Farmaceutyczna czy Rzecznik Praw Pacjenta.
Służbę zdrowia w Polsce, podobnie jak i w innych krajach, możemy podzielić zarówno na prywatną, jak i państwową. Utarło się przekonanie, że prywatna służba zdrowia góruje jakością nad państwową.
Trudno wyrokować ile w tym prawdy, choć na przykładzie niektórych sfer medycyny – na przykład stomatologii – widać wyraźnie, że państwowa służba zdrowia zupełnie nie radzi sobie z realizacją swoich ustawowych zadań. Polacy wolą zapłacić z własnej kieszeni za kompleksowe usługi dentysty prywatnego nie tylko z uwagi na wyższą jakość jego usług, ale także ich dostępność – NFZ nie refunduje bowiem większości kluczowych zabiegów.
Z drugiej strony, brak dostępu do państwowej służby zdrowia może w wielu przypadkach być dla pacjentów zgubny, bowiem jest to jedyny sposób na to, by cieszyć się refundacją leków. W niektórych przypadkach ceny leków bez refundacji mogą być zaporowe – szczególnie w przypadku chorób przewlekłych, takich jak na przykład cukrzyca, obywatel niepodlegający pod państwowe ubezpieczenie zdrowotne musiałby nierzadko dopłacać z własnej kieszeni nawet kilkaset czy kilka tysięcy złotych miesięcznie.
Pokaż więcej
Osoby, które zdobyły obydwie rzeczy są bardziej wszechstronne i mają lepsze umiejętności interpersonalne. A relacja pracownik-pacjent jest w tej branży kluczowa — mówił Simon Dennis, Head of Commercial z Salisbury NHS Foundation Trust w rozmowie z „BiznesINFO”.
Niewidzialne zagrożenie ponownie wisi w powietrzu. Statystyki biją na alarm, a wzrosty zachorowań na COVID-19 i inne choroby zakaźne pozostawiają więcej pytań niż odpowiedzi. Czy nadchodzi nowa fala, która zaskoczy nas wszystkich? Co tak naprawdę kryje się za tymi tajemniczymi liczbami? Czas, byśmy zajrzeli za kurtynę i odkryli, co nas czeka w najbliższych miesiącach.
Wezwanie karetki już niedługo będzie płatne? Wprowadzania zmian i wdrożenie w życie kosztów przyjazdu ambulansu chce część ratowników. Profesor Dariusz Timler, szef Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej zwraca uwagę, że Polacy muszą zrozumieć, iż każdy wyjazd karetki - nawet w nieuzasadnionym przypadku - koszt minimum 500 zł. Opłaty zmniejszą ilość bezpodstawnych zgłoszeń? Przykładem mogą być Niemcy.
Głównym celem Pilotażowego Planu Eliminacji HCV jest zwiększenie poziomu wykrywalności zakażeń wirusem oraz sprawdzenie nowych metod diagnostycznych. Do badania pacjentów zostaną wykorzystane szybkie testy kasetowe anty-HCV.
Zmiany wprowadzane przez Narodowy Fundusz Zdrowia na pewno ucieszą wielu pacjentów. Już od poniedziałku, 26 lutego, wiele nowych świadczeń będzie dostępnych za darmo. Zmiany obejmą zarówno izbę przyjęć, jak i szpitalny oddział ratunkowy.
Polski system zdrowia jest owiany złą sławą, jeżeli chodzi o czas oczekiwania na wizytę do lekarza. Problem jest jednak na tyle poważny, że do Sejmu wpłynęła petycja dotycząca walki z tym problemem. Jedno z proponowanych rozwiązań przewiduje… wpis na listę dłużników.
Od 1 stycznia 2024 roku zaczęły funkcjonować nowe wytyczne odnośnie wystawiania aktów zgonu. Część z nich budzi ogromne kontrowersje pacjentów i medyków. Co uległo zmianie?
W budżecie na 2023 r. rząd zarezerwował ponad 159 mld zł na ochronę zdrowia. Partia rządząca mówi, że w ciągu najbliższych lat wydatki na zdrowie wzrosną do 7 procent PKB.– To wielkie finansowanie, które idzie na służbę zdrowia - 6% praktycznie już, a za kilka lat 7% PKB na służbę zdrowia w porównaniu do 4,5%, które było w momencie jak odziedziczyliśmy służbę zdrowia po naszych poprzednikach. Przecież już z samych liczb wynika jak przełomowe są i muszą być te zmiany – mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Ministerstwo Zdrowia przekazało, że kompleksowe leczenie nowotworów prowadzi w Polsce około 40 placówek. Będą one mogły ubiegać się o dofinansowanie na budowę, przebudowę i modernizację budynków oraz doposażenie w sprzęt.
Wiosną ponad dwa tysiące lekarzy zdało egzaminy specjalizacyjne, jednak nadal nie mogą korzystać z uprawnień. Jak ustalił Salon24.pl, powodem jest brak papieru do drukowania dyplomów.
Środowisko aptekarskie od wielu lat skarży się, na sprowadzenie roli farmaceutów do sprzedawców leków i kasjerów. Teraz ma się to zmienić. Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt ustawy o zawodzie farmaceuty, który zwiększa rolę farmaceuty w systemie ochrony zdrowia. Przewiduje on wprowadzenie opieki farmaceutycznej, czyli świadczenia opieki zdrowotnej udzielanego przez farmaceutę posiadającego określone w ustawie kompetencje, którego celem jest zapewnienie ciągłego, profesjonalnego nadzoru nad farmakoterapią. Rewolucyjną zmianą będzie danie im możliwości wypisywania recept w oparciu o "receptę kontynuowaną" wystawioną przez lekarza.
Podatek cukrowy doprowadzi do wzrostu cen popularnych napojów oraz większego dopływu pieniędzy do budżetu. Jak się okazuje, pieniądze mają być przeznaczone na leczenie otyłości, NFZ ma już w tej sprawie cały plan.
NFZ rusza ze specjalnym programem profilaktyczno-zdrowotnym "8 tygodni do zdrowia". Jest to przygotowany przez ekspertów z Akademii NFZ bezpłatny plan treningowy. Jak zaznacza Fundusz, jego celem jest wzmocnienie odporności wśród Polek i Polaków, która w czasach epidemii jest szczególnie ważna.
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że jeśli w marcu liczba zakażeń koronawirusem spadnie do ok. 10 tys., to będzie rekomendował zniesienie obostrzeń, które nie są przestrzegane, np. limitów osób niezaszczepionych. Adam Niedzielski w TVN24 przekazał, że cały czas podtrzymuje hipotezę potwierdzającą, że zbliżamy się do końca tej fali pandemii. Tłumaczył, że jest to hipoteza oparta na analizie, "co już wiemy o omikronie, w jaki sposób różni się od poprzednich mutacji właśnie pod wpływem oddziaływania". – Jest waga prawdopodobieństwa, która mówi, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, że jeśli pojawią się kolejne fale, bo na pewno trzeba się liczyć, że na jesień pojawi się kolejna fala, to one już nie będą tak dolegliwe z punktu widzenia systemu opieki– tłumaczył. Zaznaczył, że w marcu trzeba będzie podjąć decyzję o zniesieniu restrykcji, które obecnie obowiązują, a nie są "aż tak bardzo przestrzegane". Dodał, że chodzi m.in. o limity osób niezaszczepionych. – Jeśli liczba zakażeń oscyluje bądź spada poniżej 10 tys., to na pewno będę rekomendował panu premierowi taki ruch – wskazał.
Już od soboty 12 lutego można składać wnioski do Rzecznika Praw Pacjenta o przyznanie świadczenia kompensacyjnego. Maksymalna kwota świadczenia to 100 tys. zł, trzeba jednak spełnić odpowiednie warunki. Wniosek jest płatny i kosztuje 200 zł. Na stronie Rzecznika Praw Pacjenta już jest dostępny wniosek o przyznanie rekompensaty za powikłania po szczepieniu przeciwko Covid-19. By ją dostać, trzeba udowodnić, że po przyjęciu szczepionki przebywało się na szpitalnym oddziale ratunkowym, izbie przyjęć lub ponad 14 dni w szpitalu. Do 11 lutego, po podaniu ponad 52 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19, zarejestrowano ponad 18 tys. NOP-ów – Fundusz daje możliwość ubiegania się o odszkodowanie za wystąpienie powikłania po szczepieniu przeciw COVID19 w trybie szybkiej ścieżki. „Przypominam, że ustawa działa wstecz, to znaczy nawet jeśli powikłanie po szczepieniu nastąpiło w grudniu 2020 r. czy w styczniu ubiegłego roku, to wciąż można ubiegać się o odszkodowanie w ramach Funduszu – podkreśla Bartłomiej Chmielowiec. Fundusz Kompensacyjny rozszerza dotychczasową odpowiedzialność związaną z zastosowaniem szczepionek. Maksymalna kwota świadczenia wynosi 100 tys. zł, na co składa się kwota uzależniona od stopnia dolegliwości działania niepożądanego (przede wszystkim długości pobytu w szpitalu) oraz zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, które poniósł pacjent.
Certyfikat covidowy, to dokument poświadczający m.in. zaszczepienie się przeciw COVID-19. Od 1 lutego termin ważności certyfikatu ulega skróceniu, zamiast przez 1 rok będą ważne przez 9 miesięcy. Zgodnie z wydanym na początku stycznia komunikatem ministra zdrowia od lutego 2022 r. ważność Unijnych Certyfikatów COVID (UCC) zostanie skrócona do 270 dni. Od 1 lutego certyfikat nie będzie ważny już rok, a 270 dni. Data ważności jest liczona od ostatniego szczepienia.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek, że od piątku rozpocznie się proces wystawiania skierowań na dawkę przypominjącą dla dzieci i młodzieży w wieku 12-15 lat. – W związku z rosnącą piątą falą COVID-19 i trwającymi wyjazdami feryjnymi oraz brakiem decyzji EMA, podobnie jak inne państwa UE, w oparciu o wytyczne zespołu ds. szczepień, WHO i FDA wprowadzamy szczepienia dawką przypominającą 12-15-latków – podało na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.Jak podało Ministerstwo Zdrowia od dnia 28 stycznia rozpocznie się proces wystawiania skierowań na dawkę przypominjącą dla osób zaszczepionych dwiema dawkami, które ukończyły 12 lat.Dla tej grupy wiekowej szczepienie przypominające jest z wykorzystaniem preparatu firmy Pfizer-BioNTech. Szczepienie odbywać się będzie "z zachowaniem odstępu co najmniej 5 miesięcy po ukończeniu pełnego (dwudawkowego) schematu szczepienia przeciw COVID-19".
Przedstawiamy „Pakiet dla Młodych”, który ma zachęcać i przekonywać do studiowania medycyny i ułatwiać tę ścieżkę – powiedział w poniedziałek 24 stycznia minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak zaznaczył minister zdrowia podczas poniedziałkowej konferencji priorytetem jest inwestowanie w ludzi w systemie opieki medycznej. Poinformował, że resort stale pracuje nad nowymi rozwiązaniami, które mają poprawiać jakość systemu opieki zdrowotnej.– Przypomnę, że w czasie gdy rozwinęła się epidemia, przygotowaliśmy regulacje płacowe, które pozwoliły zakończyć spór ze środowiskiem medycznym. Regulacje te dają gwarancję finansową lekarzom, pielęgniarkom, przedstawicielom innych zawodów medycznych – powiedział Niedzielski.Dodał, że drugi obszar, którym się zajmują równolegle do pandemii, to kwestia zagadnienia jakości, przygotowania takich rozwiązań, które będą promowały wysoką jakość w systemie opieki zdrowotnej. Zaznaczył, że niedawno do konsultacji trafił też projekt porządkujący szpitalnictwo.
Obowiązkowe szczepienia pracowników medycznych są już przesądzone. Niektórzy twierdzą, że więcej grup powinno zostać objętych tym obowiązkiem. Rozmawiamy o obowiązku szczepień przeciw COVID-19 także innych grup, poza medykami m.in. służb mundurowych i nauczycieli – powiedział w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. – Przesądzona została już sprawa obowiązkowego szczepienia medyków – przypomniał Waldemar Kraska, wiceszef resortu zdrowia. Dodał, że trwają rozmowy o obowiązku szczepień przeciw COVID-19 także innych grup, poza medykami m.in. służb mundurowych i nauczycieli. Wiceszef MZ był pytany w Polsat News o prognozy dotyczące piątej fali. – Spotykamy się z ekspertami, którzy zajmują się prognozowaniem tej piątej fali. Powiem szczerze, przy żadnej fali nie było aż tak dużych rozbieżności, jeśli chodzi o te prognozy – powiedział wiceminister. Piąta fala niezależnie od scenariuszy dotyczących dobowych nowych zakażeń i zgonów – spodziewana jest albo w drugiej połowie stycznia, albo na koniec stycznia – dodał Kraska. Wiceminister zaapelował również o to, aby szczepić się dawką przypominającą. – Dawka trzecia zdecydowanie chroni nas przed nowym wariantem. To informacja, której powinniśmy się trzymać - osoby, które są zaszczepione dwoma dawkami, powinny jak najszybciej przyjąć dawkę przypominającą, by uchronić się przed skutkami piątej fali – podkreślił.
Na początku grudnia kolejne lokale gastronomiczne ogłaszają swoje antycovidowe restrykcje. W wielu polskich miastach są już bary i restauracje, do których wejdą tylko zaszczepieni, przetestowani lub ozdrowieńcy. Od 15 grudnia obowiązywać będą limity w lokalach, jednak minister zdrowia nie wprowadził konieczności przedstawienia certyfikatu przed wejściem do restauracji. Wiele lokali wzięło sprawę w swoje ręce i już teraz wymagają od swoich gości certyfikatu szczepienia lub bycia ozdrowieńcem.
Sejm zagłosował za przyjęciem nowych przepisów, na mocy których zostanie utworzony Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych. Pieniądze mają być wypłacane nie tylko w związku z NOP-ami po wszystkich szczepieniach. Teraz ustawa trafi do Senatu.Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych, ma pozwolić osobom zaszczepionym, hospitalizowanym z powodu niepożądanych odczynów poszczepiennych ubiegać się o świadczenie kompensacyjne "bez konieczności odwoływania się do długotrwałej procedury postępowania przed sądami powszechnymi". W sejmie głosowało 439 posłów, za przyjęciem ustawy było 428, przeciw – 7, wstrzymało się 4 posłów.
W połowie grudnia chorzy na Covid-19 w Polsce powinni mieć do dyspozycji pierwszy lek na tę chorobę wywołaną zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. – Uczestniczymy w przetargach w sprawie wszystkich leków przeciw COVID-19, które Unia Europejska będzie kupować; obecnie mamy zakontraktowany Molnupiravir, będzie on dostępny w Polsce prawdopodobnie w połowie grudnia – powiedział PAP rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.Komitet ds. Leków dla Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków (EMA) wydał pozytywną ocenę dwóch leków przeciw COVID-19: Ronapreve i Regkirona. Agencja zaleciła dopuszczenie do obrotu w Europie obu preparatów. Z prób klinicznych wynika, że stosowanie Ronapreve i Regkirona we wczesnym stadium zakażenia SARS-CoV-2 znacząco obniża ryzyko hospitalizacji i ciężkiego przebiegu chorób.
O ponad miliard złotych wzrosły środki w planach finansowych oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia – przekazał w piątek (12.11) NFZ. To efekt m.in. zmiany wyceny niektórych świadczeń. Oddziały wojewódzkie NFZ zyskały 1,18 mld zł. Środki zostaną przeznaczone na świadczenia w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej (AOS) - 953,8 mln zł; leczeniu szpitalnym - 228,2 mln zł i rehabilitacji leczniczej - 5,3 mln zł. Jak przekazał NFZ korekty w planie finansowym NFZ zostały zaakceptowane przez resorty finansów i zdrowia. To trzecia zmiana planu finansowego NFZ na 2021 rok w pełnym trybie. – Dostosowanie planu finansowego NFZ do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości pokazuje, że na bieżąco analizujemy sytuację finansową funduszu i elastycznie reagujemy m.in. na korzystne dla pacjentów zmiany w wycenie świadczeń medycznych, zapewniając ich sfinansowanie w ramach planu na ten rok – zaznacza prezes Funduszu Filip Nowak, cytowany w materiałach NFZ udostępnionych PAP.Fundusz poinformował, że przesunięcie środków z planu Centrali NFZ do planów oddziałów wojewódzkich ma związek z wyodrębnieniem świadczeń AOS z ryczałtu PSZ: ponad 553,8 mln zł; zwiększeniem wyceny świadczeń opieki zdrowotnej, w szczególności w AOS: 400 mln zł oraz zmianą taryfy świadczeń opieki zdrowotnej o przeszło 233,5 mln zł, w tym w zakresie świadczeń onkologicznych: ponad 228,2 mln zł oraz w zakresie leczenia chorych ze śpiączką: 5,3 mln zł.
Końca pandemii koronawirusa nadal nie widać, liczba chorych gwałtownie rośnie. WHO krytykuje niektóre regiony Starego Kontynentu za powolne szczepienia - podaje CNN. – Wzrost o 55 proc. liczby zakażeń koronawirusem w Europie w ostatnich czterech tygodniach to "sygnał ostrzegawczy" dla reszty świata – oświadczył w czwartek dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. sytuacji kryzysowych Mike Ryan. Niemcy zanotowały w czwartek najwyższą liczbę nowych przypadków zakażeń od początku pandemii. Regionalny dyrektor WHO Hans Kluge powiedział, że tempo transmisji wirusa na kontynencie jest „poważnym problemem” i ponownie stał się on epicentrum rozwoju pandemii.
W ustawie o weryfikacji szczepień przez pracodawcę ma pojawić się postulat obowiązku szczepień w podmiotach leczniczych. Nie ma w niej katalogu kar, ale będzie możliwość rozstania się z niezaszczepionym pracownikiem podmiotów leczniczych. Zapowiedział minister zdrowia.Niedzielski ocenia, że nie jest to rodzaj segregacji, lecz zwiększenie ochrony i bezpieczeństwa pracowników. – Nie ma w niej katalogu kar, ale będzie możliwość rozstania się z niezaszczepionym pracownikiem podmiotów leczniczych – poinformował w sobotę (06.11) w RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski.Postulat obowiązku szczepień w placówkach leczniczych ma znaleźć się w ustawie o weryfikacji szczepień przez pracodawcę. Szef resortu zdrowia, pytany w RMF FM o zapowiedź projektu ustawy dotyczącej możliwości weryfikowania przez pracodawców zaszczepienia się przez pracownika przeciw koronawirusowi, podkreślił, że w jego opinii takie rozwiązanie byłoby znacznie bardziej skuteczne niż certyfikaty szczepień. Dodał, że dzięki temu pracodawca będzie mógł zarządzać pracownikami w zależności od stopnia ryzyka zakażenia i transmisji.
To nie COVID-19 jest dziś największym problemem szpitali pediatrycznych, ale wirus RSV. Efektem jest 100 proc. obłożenia oddziałów pediatrycznych oraz gwałtownie rosnąca liczba zwolnień na opiekę nad dziećmi. Podaje Dziennik Gazeta Prawna.Zdaniem specjalistów inne wirusy stają się dla służby zdrowia większym problemem niż SARS-CoV-2. Dr Paweł Grzesiowski ocenia, że maluchy nie nabyły odporności. Według pediatry mamy do czynienia po prostu z epidemią wyrównawczą". "Jest to też efektem tego, że dzieci nie nabyły odporności.
Na Okęciu powstanie szpital tymczasowy, swoją działalność rozpocznie w najbliższych dniach. Jak poinformował wiceszef Ministerstwa Zdrowia Waldemar Kraska, szpital przyjmie pierwszych pacjentów 1-2 listopada.Szpital taki działał już w czasie poprzedniej fali epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 w Polsce. – Liczba osób, które są przyjmowane do szpitali jest dość duża, także osób, które wymagają respiratorów. Nasze plany, przygotowane razem z wojewodami, powodują, że uruchamiamy coraz to nowe łóżka covidowe, kolejne oddziały. Kolejne szpitale tymczasowe także będą uruchamiane, aby łóżek wystarczyło dla wszystkich pacjentów – powiedział w Polsat News Kraska.Pytany, czy planowane jest ponowne otwarcie szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym w Warszawie, Kraska powiedział, że "jeżeli będzie taka potrzeba". "Mam nadzieję, że nie - na Mazowszu także otwieramy oddziały w szpitalach stacjonarnych" - dodał.Kraska ocenił także, że pacjenci z COVID-19 trafiają do szpitali w coraz gorszym stanie. – To jest troszeczkę inne fala, niż poprzednie, ponieważ w poprzedniej fali ten okres od wystąpienia objawów, do trafienia pacjenta do szpitala, to było około dwóch tygodni. Teraz jest to 3-4 dni, nawet czasem krócej" - zauważył. Zaapelował, żeby w przypadku gorszego samopoczucia i objawów przeziębienia wykonać test na zarażenie SARS-Cov2. "Tutaj czas gra wielką rolę – dodał. Od dwóch dni w Polsce wykrywanych jest więcej niż 8 tysięcy zakażeń koronawirusem w ciągu doby.
W ciągu kilku tygodni mają się rozpocząć szczepienia trzecią dawką przypominającą dla wszystkich osób powyżej 18. roku życia. Warunkiem jest, by od drugiej dawki upłynęło co najmniej sześć miesięcy. Ustalono podczas spotkania ekspertów Rady Medycznej. Szczepienia przeciw COVID-19 były głównym tematem kolejnego spotkania Rady Medycznej. W obradach ekspertów z dziedziny medycyny wziął udział premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak poinformował premier w ciągu kilku najbliższych tygodni rozpocznie się kolejny etap szczepień przeciwko COVID-19. – Rada dyskutowała o wzbierającej czwartej fali COVID-19, konieczności przyspieszenia procesu szczepień i obowiązkowych szczepieniach dla personelu medycznego. Omawiano także pomysły nowych zasad zabezpieczenia oddziałów szpitalnych przed transmisją wirusa i planowane inwestycje w polską sieć szpitali zakaźnych – poinformował Mateusz Morawiecki.