"Moja Woda". W drugiej edycji programu złożono wnioski o dofinansowanie na 160 mln zł

"Moja Woda" idzie jak burza

Program "Moja Woda" na początku był krytykowany z każdej strony. Większość ekspertów podkreślała, że program jest bezsensowy i nie przyniesie korzyści. Znaleźli się również twierdzący, że Polacy nie będą zainteresowani dofinansowaniem w ramach "Mojej Wody".

Tymczasem w pierwszej edycji "Mojej Wody" dofinansowanie otrzymał 24 tys. gospodarstw domowych. W puli znalazło się 100 mln złotych, a każde z gospodarstw dostało maksymalnie 5 tys. złotych.

Kilka tygodni temu zakończyła się druga edycja programu "Moja Woda". Jak przekazał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, tym razem Polacy złożyli ponad 31 tys. wniosków na łączną sumę 160 mln zł.

"Moja Woda" odhacza kolejny sukces

Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska powiedział, że budżet "Mojej Wody" został wyczerpany w niecałe trzy miesiące. Program dofinansowuje utworzenie przydomowej retencji, m.in.: oczka wodnego lub zbiorników gromadzących deszczówkę.

Szef resortu podkreślił, że skala popularności "Mojej Wody" pokazuje, że Polacy chcą walczyć z suszą. Przypomnijmy, że przydomowa retencja zapobiega nie tylko suszy, ale również przeciążeniu kanalizacji czy podtopieniom.

Artur Lokowski, wiceszef NFOŚiGW powiedział, że "Moja Woda" odgrywa ogromną rolę w kwestii adaptacji do zmian klimatycznych. W ramach "Mojej Wody" można otrzymać 5 tys. zł dofinansowania, ale nie więcej niż 80 proc. kosztów kwalifikowanych.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]