Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Mama 4 plus rozchodzi się na pniu. Pieniądze dostaje już 70 tys. osób
Maria Glinka
Maria Glinka 04.05.2021 02:00

Mama 4 plus rozchodzi się na pniu. Pieniądze dostaje już 70 tys. osób

Pixabay/icsilviu
Pixabay/icsilviu

Mama 4 plus wspiera finanse obywateli od dwóch lat. W tym czasie po świadczenie rodzicielskie zgłosiło się już ponad 70 tys. osób. Jednak w niektórych sytuacjach pieniądze należą się nie tylko matkom, lecz także ojcom. W grę wchodzi nawet 1250,88 zł.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Gdzie złożono najwięcej wniosków o Mama 4 plus

  • Kto może ubiegać się o pieniądze

  • Ile można dostać w ramach świadczenia

Mama 4 plus cieszy się uznaniem nie tylko wśród matek

Mama 4 plus to rodzicielskie świadczenie uzupełniające, które zadebiutowało w marcu 2019 r. Przez dwa lata po pieniądze zgłosiło się 72,3 tys. osób. Portal rybnik.com donosi, że największe zainteresowanie zaobserwowano w woj. śląskim (8,1 tys.). Do oddziału w ZUS w Rybniku trafiło w tym czasie 2990 wniosków.

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska zdradziła, że najczęściej po pieniądze zgłaszają się osoby między 60. a 69. rokiem życia, choć zdarzają się nawet osoby powyżej 99. roku życia. - Wnioski składają również mężczyźni - wskazała.

Co do zasady program Mama 4 plus ma wspierać finanse osób, które wychowywały czworo bądź większą liczbę dzieci, rezygnując przy tym z pracy zawodowej lub pracując za krótko, aby zdobyć prawo do minimalnej emerytury. - To świadczenie to pewna forma docenienia rodziców, którzy wzięli na siebie trud wychowania kilkorga dzieci - przyznała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Kto może zgłosić się po Mama 4 plus? Co ciekawe, nie tylko matki. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające otrzymuje matka, która urodziła i wychowała co najmniej czworo dzieci, a w przypadku jej śmierci lub porzucenia dzieci po pieniądze może zgłosić się ojciec.

Mama 4 plus przysługuje osobom, które mieszkają w Polsce i przez co najmniej 10 lat posiadały tzw. ośrodek interesów życiowych na terytorium kraju. Wnioski mogą składać również obywatele Unii Europejskiej i EFTA, które posiadają prawo pobytu lub prawo stałego pobytu w Polsce. Na stronie rządowej czytamy, że opłacenie składek na ubezpieczenia społeczne nie jest koniecznie, aby uzyskać prawo do świadczenia.

Jednak zasady programu narzucają pewne ograniczenia. Po Mama 4 plus można zawnioskować dopiero po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego - 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni).

Ile można dostać w ramach Mama 4 plus?

Wysokość Mama 4 plus jest zróżnicowana. Osoba, która nie pobiera ani renty, ani emerytury może liczyć na świadczenie w wysokości emerytury minimalnej. Od marca 2021 r. wynosi ona 1250,88 zł.

Fakt podaje, że w przypadku, gdy wnioskodawca pobiera np. rentę, ale jej wysokość jest niższa niż emerytura minimalna to świadczenie Mama 4 plus będzie stanowiło dopełnienie do najniższej kwoty, którą otrzymują polscy seniorzy. Zatem wysokość rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego będzie równa różnicy między emeryturą minimalną a wysokością pobieranej renty lub emerytury.

Według oficjalnych wyliczeń to właśnie świadczenia dopełniające są wypłacane najczęściej. Przez dwa lata zgłosiło się po nie ok. 39,1 tys. osób. - Ponad 39 tys. osób uprawnionych do świadczenia często godziło przez pewien okres obowiązki zawodowe z wychowaniem dzieci lub podejmowało zatrudnienie, gdy dzieci były już starsze - tłumaczyła Maląg.

Świadczenie Mama 4 plus, podobnie jak emerytury, jest corocznie waloryzowane. Każdy zainteresowany świadczeniem musi złożyć wniosek. Można to zrobić zarówno w ZUS, jak i w KRUS.

W ocenie szefowej MRiPS Mama 4 plus wpisuje się w nadrzędny cel resortu, jakim jest wspieranie rodzin. Maląg wskazała, że jest to także pierwszy program, który wskazuje na ogromną wartość wieloletniej pracy na rzecz dzieci i ich wychowywania. - Wcześniej rodzice, a przede wszystkim kobiety […] były zostawione niejako same sobie. […] Cieszę się, że korzysta z niego coraz więcej osób, bo dzięki temu zapewniamy im i ich bliskim bezpieczeństwo finansowe na przyszłość - przyznała minister.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]