InPost żegna się z ulubioną opcją klientów. "Za darmo" już nie będzie, zacznie się 29 maja
InPost jest jednym z większych operatorów logistycznych w Europie i na świecie. W kwestii zautomatyzowanego systemu odbioru i doręczania przesyłek niezaprzeczalnie jest liderem. W najnowszym komunikacie firma poinformowała, że szykuje dla klientów zmiany, które niestety dla wielu okażą się rozczarowujące. Nowa opcja wystartuje już lada moment, większe koszty to mało powiedziane. O co dokładnie chodzi?
Nowość w Inpost. Klienci nie będą zachwyceni
InPost regularnie wprowadza zmiany z myślą o klientach, by możliwie jak najbardziej ułatwić im korzystanie z usług. W skład tych usług wchodzą: obsługa zwrotów towaru, zakup opakowań po konkurencyjnych cenach, dołączanie do przesyłek ulotek oraz materiałów promocyjnych, etykietowanie i kompleksowa obsługa klienta B2B.
Nie tak dawno z myślą o seniorach i osobach w mniejszych miejscowościach firma choćby weszła na rynek prasy i nawiązała współpracę z poszczególnymi magazynami, by w pewien sposób zastąpić nieistniejące już kioski Ruchu. Teraz przyszedł czas na kolejny krok, choć ten klientom raczej się nie spodoba. InPost wprowadza zmiany w zwrotach przesyłek.
Klienci masowo nadużywają tej usługi. Zmiana jest konieczna
Dzięki odroczonym płatnościom klienci bardzo często zamawiają produkty z myślą, że i tak je zwrócą bez ponoszenia żadnych kosztów. Niestety wielu wciąż tego nadużywa. Zdarza się też tak, że osoba zamawiająca nie odbiera na czas przesyłki, czego skutkiem jest powrót do nadawcy, jak również często zdarzają się zdublowane zamówienia. Obecne przepisy prawne mimo wszystko stoją po stronie konsumenta.
Robiąc zakupy przez internet i wybierając przewoźnika InPost, każdemu przysługuje darmowy zwrot produktu w przeciągu 14 dni od momentu otrzymania towaru. Sprzedawca zatem nie ma wyjścia i musi oddać również koszt dostawy paczki. W związku z tym InPost zamierza wprowadzić radykalne zmiany.
Zwrot paczek inny niż dotychczas. Nowa opcja startuje 29 maja
Już 29 maja 2025 r. InPost udostępni zupełnie nową formułę funkcji Szybkich Zwrotów. Do tej pory cieszyła się ona sporym zainteresowaniem, głównie dzięki temu, że - jak sama nazwa wskazuje - była szybka, ale też darmowa. Korzystali z niej nie tylko prywatni klienci, ale i partnerzy biznesowi.
Jak wynika z komunikatu firmy, wkrótce współpracujące sklepy będą mogły samodzielnie ustalić, by całkowity koszt zwrotu towaru ponosił nie kto inny, niż sam klient. Dotychczas odpowiedzialność za pokrycie kosztów leżało po stronie sklepów. Niewykluczone, że część przedsiębiorców będzie chciało przerzucić to na klientów.
Należy jednak wiedzieć, że InPost ustanowił jednakową kwotę zwrotu, bez względu na to, jakiego rozmiaru jest zwracana paczka. Mowa o 12,99 zł.
