Emerytura ze sporą zmianą od początku czerwca. ZUS zwiększył limit aż do 7366 zł
Dorabiasz do emerytury? Uważaj, aby twoje zarobki nie przekroczyły konkretnej kwoty, bo wtedy świadczenie może zostać pomniejszone, a nawet zawieszone. Od jutra następuje zmiana limitów w tym zakresie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Od jutra zmieniają się limity zarobków dla dorabiających do emerytury
Przekroczenie jakiej kwoty skutkować może zawieszeniem wypłaty świadczenia
Kto nie musi przejmować się limitami
Kiedy emerytura może zostać zawieszona?
Dorabianie w Polsce do emerytury to norma. Świadczenia choć z roku na rok są waloryzowane, to wciąż są niskie biorąc pod uwagę rosnące ceny życia w Polsce. Niezłym zastrzykiem gotówki są oferowane przez rząd dodatki w postaci trzynastej emerytury, ale wypłacane są one tylko raz w roku (w tym roku pojawi się również czternasta emerytura, ale jak przekazał nam resort rodziny i polityki społecznej świadczenie to zostanie wypłacone tylko w tym roku).
Wielu emerytów nie ma zatem innego wyjścia i dorabia. Trzeba przy tym jednak uważać na osiągane zarobki, gdyż przekroczenie konkretnych sum może kosztować zmniejszeniem a nawet zawieszeniem wypłaty świadczenia. Limity w tym zakresie zmieniają się 1 czerwca, czyli już jutro.
O wysokości limitów za chwilę. Na wstępie wyjaśnijmy jednak, że zasady te dotyczą tzw. wcześniejszych emerytów, czyli osoby, które nie przekraczają ustawowego wieku emerytalnego - 60 lat dla pań i 65 lat dla mężczyzn. Seniorzy, którzy wiek emerytalny osiągnęli mogą dorabiać i zarabiać ile tylko chcą.
Ile zatem mogą zarabiać Polski przed 60. rokiem życia i panowie, którzy nie ukończyli 65 lat? Od 1 czerwca by nie stracić świadczenia, nie można przekroczyć 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia w Polsce, czyli 7386,10 zł.
By nie zostało ono pomniejszone, nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (ale nie być wyższe niż 130 proc.). Jeśli tak się stanie, to świadczenie zostanie pomniejszone o kwotę przekroczenia limitu.
W praktyce oznacza to, że bez żadnych konsekwencji można zarabiać 3977,10 zł brutto. Jeśli natomiast osoba dorabiająca do emerytury zarobi np. 4077,10 zł, to będzie miała pomniejszoną emeryturę o 100 zł.
Owych pomniejszeń jak przypomina serwis Infor.pl nie dokonuje się jednak bez końca, gdyż obowiązuje tzw. kwota maksymalnego zmniejszenia, która w przypadku emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wynosi 646,67 zł (485,04 zł 0 dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy i 549,71 zł — dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba).
Dotychczas do zmniejszenia świadczenia dochodziło, gdy miesięczne zarobki przekroczyły kwotę 3820,60 zł brutto, zaś do zawieszenia jego wypłaty, gdy przekroczyły one kwotę 7095,40 zł brutto. Wcześniej limity te wynosiły odpowiednio 3618,30 zł brutto i 6719,70 zł brutto.
Ponad 300 tys. emerytów z głodowym świadczeniem
Kolejne zmiany w tym zakresie nastąpią wraz z początkiem września br.
Przypomnijmy, że od marca minimalna emerytura w Polsce wynosi 1250,88 zł brutto. Z przekazanych w ostatnim czasie redakcji Biznes Info danych z ZUS wynikało jednak, że wielu seniorów nie może pomarzyć nawet o takiej kwocie. Z danych tych wynika bowiem, że pod koniec 2020 roku emeryturę niższą od minimalnej (wówczas było to 1200 zł brutto) pobierało 310,1 tys. seniorów, o blisko 50 tys. więcej niż pod koniec 2019 roku.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]
