Edukacja Klimatyczna: Ministerstwo nagle rezygnuje z nowego przedmiotu. Zamiast tego rewolucja systemu

Polski system edukacji czekają poważne zmiany, ale inne niż większość się spodziewała. Czym będzie Edukacja Klimatyczna, jak będzie uczona i dlaczego… nie będzie przedmiotem? Resort edukacji zdradził nowy plan.
Rewolucja w szkołach. “Edukacja klimatyczna jest niezwykle potrzebna”
Klamka zapadła. W poniedziałek 10 lutego wiceszefowa Ministerstwa Edukacji ogłosiła powołanie zespołu ds. edukacji klimatycznej. Już w najbliższej przyszłości polskie szkoły czekają poważne zmiany. Przewrót ma objąć również przedszkola. Czego mogą spodziewać się uczniowie?
Reforma ma postawić przede wszystkim na zwiększenie świadomości w zakresie ekologii, ale wiele osób zastanawia się, czy edukacja klimatyczna dodatkowo nadwyręży i tak przepełniony plan lekcji. Ministra Joanna Mucha rozwiała wątpliwości.

Czym jest edukacja klimatyczna? Nie chodzi o dodatkowy przedmiot
Przyszłością kolejnych pokoleń Polaków mają okazać się “zielone kompetencje”. Dzięki edukacji klimatyczno-środowiskowej, uczniowie mają przygotować się do funkcjonowania na zmieniającym się rynku pracy, ale również w zmieniającym się świecie.
Zespół resortu edukacji oficjalnie pracował nad reformą już od grudnia ubiegłego roku. W skład nowopowołanego zespołu weszło teraz 36 specjalistów, w tym przedstawiciele organizacji pozarządowych, nauczyciele akademiccy i szkolni, naukowcy, aktywiści i popularyzatorzy. Na liście nazwisk pojawiła się m.in. Dominika Lasota czy Mirosław Proppe z WWF.
Co bardzo ważne, wprowadzenie edukacji klimatycznej ma być zmianą holistyczną – dzięki czemu uczniowie zyskają poczucie sprawczości, zamiast wyłącznie suchej teorii. Nie wiadomo, ile godzin w semestrze ma zostać poświęconych na nową dyscyplinę, jest jednak jasne, że dzieci i młodzież nie spędzą ani jednej lekcji w szkole w ramach dodatkowego przedmiotu.
Edukacja klimatyczno-środowiskowa. Znamy datę zmian w szkołach
Edukacja klimatyczna jest nam wszystkim niezwykle potrzebna. Wciąż powtarzam, że ta zmiana, która wiąże się z trendem klimatycznym, zdefiniuje nasze życie na kolejne dekady, jeśli nie setki lat. Więc naszym obowiązkiem jest przygotowanie uczniów do tego, żeby żyli w tym zmieniającym się świecie, żeby odnajdywali się na tym zmieniającym się rynku pracy, na tym rynku pracy, gdzie „zielone kompetencje” będą niezwykle istotne, być może będą kluczowe — tłumaczyła wiceministra na konferencji prasowej w Warszawie.
Jak wyjaśniła Joanna Mucha, edukacja klimatyczna nie zostanie wprowadzona jako nowy, oddzielny przedmiot. Wiedza w tym zakresie ma zostać zintegrowana z innymi przedmiotami, na przykład historią. Wiceszefowa resortu zapowiedziała już potrzebę szkoleń dla nauczycieli, przygotowujących do nowej podstawy programowej.
Zmiany mają wejść w życie już z początkiem nowego roku szkolnego — 1 września 2026 roku. Pierwotnie zmiana obejmie pierwsze cztery klasy szkół podstawowych i przedszkola, a od 2027 roku również szkoły ponadpodstawowe. Do zmian zostaną dostosowane także podręczniki.





































