Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Praca > Dotacja na własną działalność nawet do 31 tys. zł. Mimo to urzędy świecą pustkami
Radosław Święcki
Radosław Święcki 19.03.2021 01:00

Dotacja na własną działalność nawet do 31 tys. zł. Mimo to urzędy świecą pustkami

Dotacja na własny biznes może wynieść nawet 30 tys., mimo to zainteresowanie jest znikome
BiznesInfo

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Urząd Pracy oferuje nawet 30 tys. dotacji na rozpoczęcie własnej działalności

  • Co trzeba zrobić, by je otrzymać

  • Dlaczego zainteresowanie dotacjami jest niewielkie

Ogromna dotacja na własną działalność

Urzędy Pracy poza pomocą w znalezieniu odpowiedniej oferty zatrudnienia (z ową pomocą bywa różnie, co wie każdy kto próbował znaleźć pracę za pomocą tzw. pośredniaka), oferują bezrobotnym również dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej.

Z danych przywołanych przez portal mambiznes.pl dowiadujemy się, że średnia kwota dotacji wyniosła w zeszłym roku nieco ponad 20 tys. zł. Maksymalna kwota dofinansowania wyniosła natomiast ponad 31 tys. zł.

Maksymalna kwota dotacji, o którą może ubiegać się bezrobotny jak przypomina portal wynika z ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która mówi, że wielkość tego dofinansowania nie może przewyższyć 6-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Środki te pochodzą z Funduszu Pracy, a przyznaje je starosta. Zazwyczaj udzielane wsparcie jest mniejsze od maksymalnego ponieważ dostępną pulę urzędy pracy chcą rozdzielić na większą liczbę beneficjentów.

Co zrobić, by uzyskać dotację? Należy spełniać kilka kluczowych warunków. Jeden z nich zakłada, że na rok przed złożeniem wniosku o dofinansowanie nie można odmówić propozycji pracy bądź proponowanych form szkolenia realizowanych przez Urząd Pracy. Dotacja nie zostanie również przyznana osobom, które w ciągu ostatnich miesięcy prowadziły już własną firmę, bądź gdy wnioskodawca uzyskał dofinansowanie na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub rolniczej z Funduszu Pracy, bądź gdy złożyło się w tej sprawie wniosek do innej placówki.

Po spełnieniu wymagań formalnych dotyczących statusu bezrobotnego osoba ubiegająca się o dotacje otrzymuje jeden z trzech profili pracy (przyznawany jest po rozmowie z doradcą zawodowym z Urzędu). Jak zauważa mambiznes.pl, ze względu na ubieganie się o dofinansowanie najlepiej jest posiadać  II profil, który jest warunkiem koniecznym do uzyskania bezzwrotnej dotacji. Bezrobotny ubiegający się o pieniądze musi przygotować biznesplan według formularza, który otrzyma w Urzędzie Pracy, w którym opisuje swoją koncepcję na biznes, wskazując również wydatki, których wymaga jego uruchomienie.

Co prawda, ubiegając się o dotację z Urzędu Pracy nie trzeba dysponować żadnym wkładem własnym, ale przy pozytywnej decyzji tej w sprawie, brany pod uwagę jest fakt, czy bezrobotny zainwestował jakąś kwotę własnych środków na planowany biznes. Warto tu jednak podkreślić, że za wkład własny uznaje się tu nie tylko pieniądze, ale też np. komputer, drukarka, czy pojazd.

Przy ubieganiu się o dotację z Urzędu Pracy istotne jest jak przypomina portal również zabezpieczenie dofinansowania, co na ogół przyjmuje formę weksla czy poręczenia. Urząd zabezpiecza się w ten sposób na wypadek zerwania umowy przez bezrobotnego.

O uzyskanie dotacji na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej nie jest więc specjalnie trudno, a i oferowane kwoty – jak wspomniano na poziomie nawet 30 tys. zł - wydają się atrakcyjne. Mimo to zainteresowanie jest niewielkie.

Spada zainteresowanie dotacjami na własny biznes

W zeszłym roku Powiatowe Urzędy Pracy przyznały niecałe 30 tys. takich dotacji na łączną kwotę 622 mln zł, podczas gdy w 2010 roku swoją firmę dzięki wsparciu Urzędów założyło 77 tys. bezrobotnych (łączna kwota wyniosła 1,3 mld zł). To oznacza, że 10 lat temu dotację dostało ponad dwa razy więcej osób niż w ubiegłym roku.

Dlaczego zainteresowanie dotacjami na rozpoczęcie własnego biznesu jest znikome? Można to tłumaczyć pandemią, choć przywołane przez portal dane wskazują, że spadki w tym zakresie były widoczne również we wcześniejszym okresie.

O ile jeszcze w 2014 roku przyznano niemal 50 tys. dotacji, to w 2018 roku bezrobotni otrzymali ich już tylko 36 tys., a rok później było to nieco ponad 32 tys. To oznacza, że w zeszłym roku mieliśmy do czynienia z mniejszym spadkiem rok do roku, aniżeli w latach 2018-2019.

W sumie w ciągu ostatniej dekady dzięki wsparciu finansowemu, oferowanemu przez Urząd Pracy powstało 470 tys. nowych przedsiębiorstw. Ile z nich przetrwało? Tego niestety nie wiadomo, gdyż jak podaje mambiznes.pl resort pracy nie dysponuje danymi w tym zakresie.