Alimenty wypłacą w 14 dni od złożenia wniosku. Zmiany zapowiedział sam minister sprawiedliwości

Alimenty w dwa tygodnie? To możliwe

Alimenty w dwa tygodnie od złożenia wniosku? To możliwe. Tzw. alimenty natychmiastowe to jeden z najważniejszych elementów przedstawionego niedawno przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektu nowelizacji prawa rodzinnego.

Zmiany mają położyć kres sytuacji w której na zasądzenie alimentów czeka się miesiącami, a w tym czasie samotny rodzic (najczęściej matka) musi samodzielnie radzić sobie z utrzymaniem dziecka.

– Dobro dziecka jest najważniejsze. By skutecznie o nie zadbać, przygotowaliśmy projekt przepisów o alimentach natychmiastowych - mówił podczas konferencji prasowej dotyczącej projektu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Szef resortu sprawiedliwości podkreślał, że mamy do czynienia z "prawdziwą rewolucją" w dobrym tego słowa znaczeniu.

Ziobro zwracał również uwagę, że celem noweli jest poprawa sytuacji dzieci, które - jak mówił - "nie powinny ponosić konsekwencji tego, że między rodzicami doszło do konfliktu".

Za sprawą alimentów natychmiastowych - jak podkreślał Ziobro - nie będzie trwającej niekiedy wiele miesięcy „dziury czasowej”, w której nie udaje się ściągać pieniędzy na utrzymanie dziecka. Nowe rozwiązanie, jak zaznaczył minister nie wylucza ubiegania się o alimenty według dotychczasowych zasada.

O alimenty natychmiastowe będzie można starać się w trakcie postępowania rozwodowego. Pozew w tej sprawie będzie można złożyć na dostępnym w sieci formularzu, dzięki czemu uda się zaoszczędzić na pomocy prawnika. Do pozwu nie trzeba będzie dołączać żadnych dokumentów czy dowodów, a jedynie akt urodzenia dziecka.

Uzyskanie alimentów - jak podaje "Wyborcza" - będzie możliwe dzięki maksymalnemu uproszczeniu formalności jak również za sprawą tego, że będą orzekane w trybie nakazu zapłaty.

Jaka wysokość alimentów?

Wysokość alimentów będzie zależna od wysokości płacy minimalnej i liczby dzieci w rodzinie. W przypadku jednego dziecka stawka alimentów natychmiastowych ma wynosić 21 proc. najniższej krajowej. W przypadku dwojga dzieci - 19 proc., trojga - 17 proc., czworga - 14 proc.

W przypadku pięciorga i większej liczby dzieci stawka alimentów natychmiastowych ma wynosić 13 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Z wyliczeń przedstawionych przez "Wyborczą" wynika, że obecnie (płaca minimalna wynosi 2800 zł brutto) - w przypadku jednego dziecka - wysokość alimentów natychmiastowych wynosiłaby - 588 zł. W przypadku dwójki dzieci byłoby to 532 zł na każde dziecko. W wypadku piątki i większej liczby potomstwa alimenty natychmiastowe na każde dziecko wyniosłyby - 346 zł.

Alimenty przyznawane byłyby dziecku do 25. roku życia (jeśli będzie kontynuowało naukę). W przypadku dzieci z niepełnosprawnościami okres przyznawania świadczenia będzie mógł zostać przedłużony.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]