Zakopane chce zostać Dubajem Europy. Radni mają nowy plan, jak przyciągnąć turystów

Zakopane staje się coraz bardziej interesującym kierunkiem wśród turystów z krajów arabskich. Ich obecność zdaje się bardzo zauważalna, chociaż nie zawsze odzwierciedlają ją oficjalne statystyki. Radni Zakopanego mają już plan na przyciągnięcie kolejnych odwiedzających — skłonią się ku technologii.
Arabscy turyści w Zakopanem - szansa, czy wizerunkowe wyzwanie dla regionu?
Zakopane od kilku lat stało się jednym z ulubionych regionów turystycznych wśród przyjezdnych z krajów arabskich. Radni z Komisji Turystyki podczas wtorkowych obrad zastanawiali się, czy warto promować stolicę Tatr wśród tej grupy odwiedzających.
Dyskusja toczy się wokół dylematu, czy Zakopane faktycznie stało się stereotypową „mekką” dla turystów z krajów arabskich i czy nie stanowi to przeszkody dla gości i przedstawicieli innych narodowości.
Liczba tych turystów stale rośnie. Musimy zdecydować, czy chcemy się promować na rynkach arabskich, czy nie. Ich obecność w Zakopanem to w dużej mierze przypadek – zdecydowało o tym uruchomienie tanich połączeń lotniczych z Dubaju do Krakowa. Stąd trafili do Zakopanego, które bardzo im się spodobało – podkreślał radny Tymoteusz Mróz cytowany przez “Tygodnik Podhalański”.

Chociaż zdaje się, że turystów z krajów arabskich przybyło w ostatnim czasie zauważalnie dużo, statystyki opracowane przez Booking.com mówią coś zupełnie innego. Radni podjęli decyzję, że chcą w dalszym ciągu promować Zakopane wśród turystów i mają na to swój nietypowy, dopasowany do współczesnych realiów plan.
Takich zakupów nie zrobisz już bez dowodu osobistego. Andrzej Duda właśnie podpisał nowelizację Kołodziejczak straci ogromne pieniądze. Tyle zarabiał w rządzieStatystyki wskazują, że gości z krajów arabskich wcale nie ma w Zakopanem tak wiele
Jak podkreślał Tymoteusz Mróz, goście z krajów arabskich stawiają szczególnie na Zakopane, przy czym nie interesują ich inne ośrodki, jak Szczyrk czy Krynica.
Musimy się zastanowić nad problemem wizerunkowym, który z tego wynika. W mediach utrwala się stereotyp, że Zakopane zostało opanowane przez turystów arabskich. Tymczasem dane statystyczne tego nie potwierdzają.
Statystyki opracowane przez serwis Booking.com wskazują, że w ubiegłym roku turyści z krajów arabskich w Zakopanem stanowili zaledwie 1 proc. wszystkich turystów. 70 proc. to Polacy, 9 proc. Słowacy, następnie Niemcy, Czesi i Węgrzy. Zdaniem radnego Jana Gluca, turyści z krajów arabskich są spokojni i nie przeszkadzają mieszkańcom i innym gościom.
Co by się działo, gdyby przyjechało tylu Anglików? Mówiąc serio – to bardzo pożądani goście – komentował radny.
Radna Izabela Szlachetka-Lelek podkreślała, że turyści arabscy zazwyczaj zjeżdżają na tydzień lub nawet dwa, jest wyjątkowo korzystne dla lokalnych hotelarzy. Z kolei radny Szczepan Karpiel-Bułecka zaznaczył, że „nie można wrzucać wszystkich turystów do jednego worka”, ponieważ osoby z Arabii Saudyjskiej zachowują się zupełnie inaczej, niż przykładowo ci z Bahrajnu czy Kuwejtu.
Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, podkreśliła potrzebę przemyślanej strategii promocyjnej dla regionu:
Trzeba mieć konkretny pomysł na dany rynek. Obecność turystów z krajów arabskich to efekt przypadku. Z jednej strony należy się cieszyć, że wybrali właśnie Zakopane. Często to właśnie polscy klienci zachowują się gorzej niż goście z Bliskiego Wschodu.
Przedstawiciele branży turystycznej zgodnie twierdzą, że warto promować Zakopane poprzez współczesne strategie komunikacyjne — chcą, aby region promowali influencerzy.
Zobacz też: Jest ważna decyzja ws. kredytów we frankach. Tysiące Polaków odetchną z ulgą
Chcą promować Zakopane na Tik Toku
Wzmożona obecność arabskich turystów wpływa na wizerunek miasta w mediach – dziennikarze z Wielkiej Brytanii niejednokrotnie pytają o ich obecność. Takie postrzeganie może powodować pewne zniechęcenie wśród niektórych polskich turystów.
Jak podkreślają przedstawiciele branży turystycznej, każdy zagraniczny klient jest bardzo cenny. Hotelarze mówią wprost: bez turystów z krajów arabskich sytuacja finansowa byłaby znacznie trudniejsza.
Jak zauważają pracownicy sektora turystycznego, większość arabskich turystów to osoby kulturalne, natomiast gospodarze powinni być jedynie odpowiednio poinformowani, np. w kwestii dostosowania toalet do ich potrzeb.
Na tych turystach zarabiają nie tylko hotele. Wynajmują samochody z szoferem, odwiedzają restauracje. Miasto powinno promować się przez młodych influencerów i TikTokerów – podkreślała przedstawicielka jednego z operatorów wycieczek.
Przedstawiciel hotelu popularnego wśród arabskich gości proponował organizację czasu wolnego dla tej grupy turystów, ponieważ zdarza się, że krążą oni często bez celu po mieście, odwiedzając miejsca znane z platformy TikTok.
W związku z tym podczas obrad pojawił się wniosek, aby opracować zunifikowaną instrukcję dla właścicieli obiektów noclegowych, którą mogliby przekazywać gościom z krajów arabskich. Padła również propozycja, by miasto zorganizowało pobyty influencerów w Zakopanem, promując tym samym region w mediach społecznościowych — w tym czasie mieliby oni nagrywać krótkie materiały promocyjne.





































