Zacznie się 4 sierpnia. W polskim mieście posypią się mandaty, nie tylko turyści muszą się pilnować

Gdzie opłaca się pojechać na wakacje? Ta decyzja przestała być prosta

Urlop to nie tylko kosztowne wydarzenie, ale również ważny moment w roku, więc wiele osób chce, by było dopracowane w nawet najmniejszym stopniu. Z tego względu warto sprawdzać, chociażby najnowsze komunikaty MSZ, które w ostatnim czasie coraz częściej informuje o zagrożeniach w krajach, które Polacy obierają sobie jako cel wakacyjnych wycieczek.

Jednak uważać powinni również ci, którzy spędzają lipiec i sierpień w kraju. I to niezależnie od tego, czy podróżują po Polsce jako turyści, czy służbowo. W te wakacje szczególnie wiele osób odwiedzi jedno miasto i mogą być zaskoczeni tym, co tam zastaną.

Nie tylko Zakopane. To miasto wprowadza nową opłatę

W sezonie letnim wiele osób stawia sobie za cel zwiedzić te najbardziej widowiskowe – a co za tym idzie, również najbardziej popularne – miasta w Polsce. Na tej liście znajduje się oczywiście Zakopane, które słynie z wywindowanych cen i dodatkowych opłat, ale oczywiście również Gdańsk, Wrocław czy Kraków. Właśnie w tym ostatnim mieście na przyjezdnych czeka niemiła niespodzianka. Miasto zamierza bowiem wprowadzić wyższą opłatę dla kierowców, ale tylko dla tych, którzy nie są mieszkańcami Krakowa.

O ile więcej będą nas kosztować wakacje w Krakowie po 4 sierpnia, kiedy nowa wysokość opłat wejdzie w życie? Jest jeden sposób, by zaoszczędzić: trzeba złożyć odpowiedni wniosek.

Kraków podnosi opłaty dla kierowców. Więcej zapłaci tylko jedna grupa

Nadmiar turystów potrafi być uciążliwy dla mieszkańców, ale miasta zwykle widzą w zainteresowaniu przyjezdnych okazję do zarobku. Nie inaczej będzie z nową wysokością opłat za parkowanie, którą Kraków na stronie miasta tłumaczy w następujący sposób:

Program jest elementem polityki promocyjnej i społecznej Miasta. Ma na celu jego rozwój, zwiększenie dostępności do dóbr kultury oraz komunikacji miejskiej, jak również zwiększenie dochodów Miasta z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych.

W związku z tym od 4 sierpnia 2025 obowiązywać będzie nowy system opłat. Mieszkańcy Krakowa mają płacić za postój tyle samo, co do tej pory, zależnie od strefy, w której zostawili samochód, czyli 6 zł (podstrefa A), 5 zł (podstrefa B) i 4 zł (podstrefa C) za godzinę. Inaczej będzie w przypadku przyjezdnych — czy to turystów, czy pracowników, którzy nie mieszkają na stałe w Krakowie. Nowe stawki mają bowiem “premiować osoby płacące podatki w Krakowie”, jak wyjaśniono w komunikacie. W efekcie wszyscy pozostali zapłacą:

• w podstrefie A – 9 zł za pierwszą godzinę, 10 zł za drugą, 11 zł za trzecią, 9 zł za kolejne,
• w podstrefie B – 8 zł za pierwszą godzinę, 9 zł za drugą, 10 zł za trzecią, 8 zł za kolejne,
• w podstrefie C – 7 zł za pierwszą godzinę, 8 zł za drugą, 9 zł za trzecią, 7 zł za kolejne.

Na baczności powinni się mieć jednak również mieszkańcy, bowiem aby móc korzystać z dotychczasowych stawek, konieczne jest posiadanie odpowiedniego dokumentu: Karty Krakowskiej. To właśnie ona upoważnia do benefitów wynikających z programu lojalnościowego miasta, takich jak uprawnienia dla mieszkańców, ulgi czy zniżki. Bez niej, jeśli zapłacimy obniżoną stawkę za parkowanie, będziemy mogli spodziewać się mandatu.

O Kartę Krakowską mogą ubiegać się osoby zameldowane na pobyt stały w Krakowie oraz wszyscy, którzy rozliczają w tym mieście podatek dochodowy od osób fizycznych. Wniosek można składać przez stronę internetową lub w Punktach Obsługi Pasażerów i Punktach Obsługi Mieszkańców. Do korzystania z przywilejów upoważnione są również dzieci posiadaczy Karty.