Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Wyborcy z Warszawy zaskoczeni. Zawinił jeden szczegół
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 07.04.2024 19:18

Wyborcy z Warszawy zaskoczeni. Zawinił jeden szczegół

tablica informacyjna
Fot. redakcja serwisu

W niedzielę, 7 kwietnia, Polacy ponownie ruszyli do urn wyborczych. Tym razem głosowanie odbywa się w ramach wyborów samorządowych. Niektórzy byli jednak zaskoczeni, kiedy otrzymali karty do głosowania. Rzecznik prasowy Krajowego Biura Wyborczego wyjaśnia całą sprawę.

Wybory samorządowe 2024. Zaskakujący szczegół

Jeszcze do godziny 21 wyborcy wciąż mogą oddać głos w tegorocznych wyborach samorządowych. 7 kwietnia, już od godziny 7 rano, Polacy wybierają przedstawicieli w radach miejskich powiatu i sejmikach wojewódzkich, a także prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. Wydarzenie to nie różni się za bardzo od chociażby ostatnich wyborów do Sejmu i Senatu, jeden szczegół mógł jednak zaskoczyć wyborców.

600 zł bez względu na wiek. ZUS wypłaci dodatek, jest warunek

Wybory samorządowe 2024. Zaskakujący element na kartach do głosowania

Wielu wyborców z Warszawy mogło się zdziwić, kiedy otrzymali z rąk komisji karty do głosowania. Jeden szczegół mógł wprawić w konsternację. Podczas głosowania na prezydenta mieszkańcy Warszawy mogli wskazać jednego z sześciu kandydatów:

  • Magdalenę Biejat z Lewicy,
  • Tobiasza Bocheńskiego z Prawa i Sprawiedliwości,
  • Janusza Korwin-Mikkego z KW Bezpartyjni,
  • Romualda Starościeleca z KW Ruch Naprawy Polski,
  • Przemysława Wiplera z KW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy,
  • oraz Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej, starającego się o reelekcję.

Co wzbudziło wątpliwości wyborców? Przy większości nazwisk zabrakło logotypu komitetu wyborczego - te widniały jedynie przy nazwisku Trzaskowskiego i Bocheńskiego. Rzecznik prasowy Krajowego Biura Wyborczego wyjaśnił, jak do tego doszło.

Prosty powód

Jak wyjaśnił Marcin Chmielnicki w rozmowie z Faktem, znak graficzny w postaci logotypu powinien zostać dostarczony przez komitat już w momencie rejestracji, do 12 lutego. Nie jest to jednak element niezbędny do zgłoszenia kandydatury.

Logotyp, zgodnie z uchwałą Państwowej Komisji Wyborczej, może być, ale nie musi. Natomiast decyzja należy do komitetu wyborczego. Więc jeżeli komitet nie zgłosił takiego logotypu, znaku graficznego komitetu, to po prostu go nie ma - tłumaczył rzecznik prasowy Krajowego Biura Wyborczego.

Przypominamy, że głosowanie trwa jeszcze tylko do godziny 21. Ewentualna druga tura wyborów odbędzie się natomiast 21 kwietnia.

źródło: Fakt.pl