Wygrał główną nagrodę w ”Milionerach”. Ujawnił ile naprawdę dostał pieniędzy
Tylko pięciu osobom w historii udało się zgarnąć główną wygraną w grze prowadzonej przez Huberta Urbańskiego. W tym tygodniu do tego grona dołączyła jeszcze jedna osoba. Jeden ze zwycięzców zdradził, ile wynosi nagroda w ”Milionerach”. Nikt nie zostaje milionerem?
Finał ”Milionerów” z 3 kwietnia zaskakuje
Chociaż program ”Milionerzy” prowadzony jest od 1999 roku, do tej pory tylko sześciu osobom udało się przejść do finału i zostać zwycięzcami. Wśród nich od ubiegłej środy jest również Marcin Boruch. 3 kwietnia 30-latek odpowiedział na pytanie ”za milion”. Podobnie jak pozostali zwycięzcy, rzeczonego miliona nigdy nie zobaczył. Jeden ze zwycięzców zdradził, ile pieniędzy rzeczywiście można wygrać w programie.
Nie tacy do końca ”milionerzy”
Tomasz Orzechowski, który w ”Milionerach” zgarnął nagrodę główną w 2022 roku, wyjawił, ile rzeczywiście otrzymują uczestnicy, którzy poprawnie odpowiedzą na pytanie ”za milion”. Otrzymaną kwotą mógł być jednak rozczarowany, a jak się później okazało, haczyk wcale nie tkwił w pobranym od wygranej podatku.
To ciekawe, ale otrzymałem 899 990,85 zł. Skąd taka kwota? Od wygranej pobierany jest podatek w wysokości 10%. A czemu nie 900 tys. zł? Otóż dlatego, że oprócz głównej nagrody otrzymałem też grę planszową, która też ma swoją wartość. Gry już nie mam, wystawiłem ją w konkursie na swojej stronie w serwisie społecznościowym. Mam nadzieję, że ten podatek poszedł na coś pożytecznego — powiedział Tomasz Orzechowski w rozmowie z ”Plejadą”.
”Nie gram dla pieniędzy”
Wygrana w ”Milionerach” była dla Tomasza Orzechowskiego nie tylko przepustką do — mimo wszystko — sporych pieniędzy, ale również popularności. Potwierdził, że planuje ponownie wystąpić w programie TVP "Va Banque".
Tak, dużo osób oczekuje, że pojawię się w "Va Banque". Grałem w nim na samym początku, ponad cztery lata temu w drugim odcinku. Bardzo cenię ten program i właściwie wszystko zależy od jednego telefonu ze strony produkcji — powiedział zwycięzca ”Milionerów”.
Jednocześnie zapewnił, że pieniądze wcale nie są dla niego najważniejsze, kiedy bierze udział w teleturniejach:
Nie gram dla pieniędzy, jakakolwiek wygrana to tylko słodki dodatek. Najważniejsza jest dla mnie radość z gry i mam nadzieję, że będę miał ją już niedługo.
źródło: telewizja.jastrzabpost.pl
