Wielki kryzys w Chinach. Kraj ten doświadcza w tej chwili większej fali upałów, niż jakikolwiek kraj w historii

Problemy z uprawami, dostępem do wody

Niektóre prowincje cierpią z powodu powodzi, za to w innych częściach kraju od wielu tygodni nie pada deszcz. Zagrożone jest bezpieczeństwo żywnościowe.

Problemy te mogą "rozprzestrzenić się na inne sektory związane z żywnością, powodując znaczny wzrost cen lub kryzys żywnościowy w najgorszym przypadku", przekazał Lin Zhong, profesor z City University of Hong Kong.

Wiele miejsc w Chinach pobiło swoje dotychczasowe rekordy temperatur. Najcięższą sytuację odnotowano w mieście Chongqing. Jest to jedno z największych miast w Chinach, z populacją w obszarze metro przekraczającą 30 milionów osób. Tydzień temu, temperatura sięgnęła tam 45 stopni Celsjusza.

Dotychczasowy chiński rekord ciepła wynosił 43,7 stopnie Celsjusza.

Z powodu gigantycznej suszy, w Chinach wyschło aż 66 rzek, a poziom wody w rzece Jangcy(najdłuższej i najważniejszej pod względem gospodarczym rzece w Chinach) spadł do najniższego poziomu od momentu gdy zaczęto dokonywać pomiarów, w 1865 roku.

Niski poziom wody wpływa również na pracę hydroelektrownii, które wytwarzają energię dla dziesiątków milionów ludzi.

Zaawansowana technologia, manipulowanie pogodą może pomóc

W południowo zachodniej prowincji Syczuan, którą zamieszkują 84 miliony ludzi, więcej niż populacja Niemiec, aż 80% energii jest wytwarzanych przy pomocy rzek.

Wszystkie te problemy, prowadzą do eksperymentowania z dość nietypowymi, choć nie niespotykanymi rozwiązaniami, innowacjami, jak np. używanie specjalnych dronów, których zadaniem jest manipulowanie pogodą.

Drony te zostały wysłane właśnie do prowincji Syczuan, a ich zadaniem jest zasianie chmur i sprowadzenie deszczu.

Metoda ta pokazała już w przeszłości, że jest skuteczna i warto ją rozwijać. Dubaj stosował ją z sukcesem w 2021 roku. Być może Polska również mogłaby zbudować lub zakupić tego rodzaju technologię i przetestować jak sprawdza się w naszych warunkach.