Ważne zmiany w L4. ZUS ma otrzymać nowe obowiązki

ZUS będzie wypłacał pieniądze za L4 od pierwszego dnia zwolnienia?

Wynagrodzenie chorobowe jest często mylone z zasiłkiem chorobowym. Pierwszy z nich jest wypłacany przez pracodawcę. Jeśli pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób, zasiłki są wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jak się okazuje, to ma się niedługo zmienić. Zgodnie z założeniami rządowego planu, ZUS miałby bezwarunkowo opłacać zasiłek chorobowy już od pierwszego dnia nieobecności pracownika. 

ZUS ma odciążyć pracodawców

Premier Donald Tusk tłumaczył potrzebę w zmianach w zasiłku chorobowym już w styczniu tego roku.

W tej chwili ciężar wypłaty wynagrodzenia chorobowego, czyli tych 80 proc., kiedy pracownik jest na chorobowym, spada na przedsiębiorcę do 33 dni w skali roku. My zakładamy, że ten obowiązek powinien spoczywać na ZUS-ie i będziemy szukali takiego rozwiązania – wskazywał.

ZOBACZ: Właśnie się zaczęło. Do Biedronki ustawią się długie kolejki

Jak aktualnie wyglądają pracę nad tymi zmianami? Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej tłumaczyło w komunikacie prasowym, że reforma wymaga przeprowadzania dokładnych analiz finansowych, a te są obecnie dokonywane wraz z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Warto zaznaczyć, że Lewica proponowała w swoim programie 100 proc. płatny zasiłek.

Kto wypłaca pieniądze za L4?

Kto płaci za nasze wynagrodzenie chorobowe? W przypadku choroby lub ”odosobnienia w związku z chorobą zakaźną” trwającego do 33 w ciągu roku kalendarzowego pracownikowi przysługuje 80 proc. wynagrodzenia od pracodawcy. Jeśli ukończyliśmy 50. rok życia, przepisy mówią już o 14 dniach w ciągu roku. Jeśli z kolei ulegniemy wypadkowi w drodze do pracy lub w pracy, bądź zachorujemy w czasie ciąży, przysługuje nam pełne suma za L4. Podobnie dzieje się w sytuacji poddania się przez pracownika badaniom lekarskim czy zabiegu w związku z byciem kandydatem na dawcę komórek, tkanek czy narządów – również może on liczyć na 100 proc. wypłaty.

Źródło: kadry.infor.pl