Wariant Delta straszy coraz bardziej. Świat przygotowuje się na uderzenie

Wariant Delta jeszcze gorszy

Koronawirus jest z nami od ponad 1,5 roku i pomimo medykamentów, wciąż wiemy o nim zbyt mało. Na horyzoncie pojawiają się kolejne warianty COVID-19, a najnowszym jest wariant Delta.

Zagrożenie płynące z wariantu Delta dostrzega coraz więcej rządzących na świecie. Polskie władze również widzą, że z wariantem Delta nie ma żartów. Świadczyć mogą o tym przepisy dotyczące kwarantanny dla osób przyjeżdżających do kraju spoza strefy Schengen.

Minister zdrowia Adam Niedzielski bez ogródek przyznaje, że w drugiej połowie sierpnia czeka nas kolejna, czwarta już fala pandemii koronawirusa. Jednocześnie zapewnił, że niedługo koronawirus stanie się zwykłą chorobą.

Wariant Delta może uderzyć w Polsce

Szef resortu podkreślił, że Polacy muszą oswoić się z noszeniem maseczek w zamkniętych pomieszczeniach. Na co jeszcze musimy się przygotować?

W Radio Zet minister zdrowia przyznał, że w przypadku wariantu Delta mogą zostać zastosowane obostrzenia lokalne. Powiedział, że taka możliwość będzie zastosowana wtedy, gdy po wakacjach sytuacja epidemiologiczna pogorszy się w poszczególnych regionach kraju.

Scenariusz drugi to zamknięcie poszczególnych biznesów. Rząd bacznie przygląda się sytuacji poza granicami Polski, a jak przypomina Business Insider, 24 czerwca Portugalia wprowadziła obostrzenia.

Adam Niedzielski uspokaja, że rząd ma środki pozwalające zmniejszyć interakcję między ludźmi i nie jest konieczne zamykanie poszczególnych gałęzi gospodarki. Eksperci dodają, że istotne jest również przyjmowanie szczepionek tak, aby uodpornić największy procent populacji.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]