biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Handel > Tutaj wiśnie kosztują tylko 6 zł za kilogram. Sprzedawca stawia jednak nietypowe warunki
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 22.07.2025 13:39

Tutaj wiśnie kosztują tylko 6 zł za kilogram. Sprzedawca stawia jednak nietypowe warunki

wiśnie
Fot. Couleur/Pixabay

Lato 2025 to niełatwy sezon, zarówno dla sprzedawców, jak i smakoszy wiśni. Podobnie jak w przypadku wielu innych owoców, również tutaj ceny pozostawiają wiele do życzenia, przez co Polacy często rezygnują z zakupu. Okazuje się jednak, że jest sposób, by wiśnie (i nie tylko) sprzedawać taniej. Nie wszystkim jednak ta metoda przypadnie do gustu. Klienci mogą być zaskoczeni.

Polacy muszą polować na wiśnie. Turbulencje w owocowym sezonie

Lato w Polsce to nie tylko czas wypoczynku i kąpieli słonecznych. Dla wielu osób to przede wszystkim sezon na owoce z polskiego podwórka, takie jak truskawki, jagody czy czereśnie. Niestety w ostatnich latach ceny zbiorów wciąż rosną — cena za kilogram wiśni nie jest wyjątkiem. Przyczyną takiego stanu rzeczy była m.in. wyjątkowo chłodna wiosna, jednak to niestety nie jedyny powód.

A jaki jest efekt? W wielu miejscach za kilogram wiśni zapłacimy ponad 20 zł. Wiele zależy rzecz jasna do lokalizacji i konkretnej odmiany owoców, ale, niezależnie od wyboru, obecne ceny trudno nazwać “promocją”. Sprzedawcy znaleźli na to zaskakujący sposób.

Atakuje drzewa owocowe. Zamiast rolników, to choroba zbiera żniwo

Wysoki poziom wilgotności w maju nie wpłynął pozytywnie na polskie sady. Poza wyjątkowym nieurodzajem, rolnicy muszą walczyć z infekcją raka bakteryjnego, który atakuje drzewa owocowe. Choroba atakuje przede wszystkim owoce z rodziny różowatych, a więc śliwy domowe, grusze, jabłonie, czereśnie czy właśnie wiśnie.

W tym roku przy bardzo wilgotnej wiośnie i dużych spadkach, różnicach temperatur, drzewa doznawały szoku termicznego. Takie warunki sprzyjały silnym infekcjom raka bakteryjnego. Nawet przy bardzo szczelnej ochronie nie wszystkie gospodarstwa poradziły sobie z tą chorobą — tłumaczy Piotr Pasik, prezes Krajowego Stowarzyszenia Producentów Wiśni w rozmowie z portalem sadyogrody.pl.

Rak bakteryjny i może łatwo przenosić się na inne rośliny. Sama choroba nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia człowieka, może jednak doprowadzić do obumarcia roślin, a co za tym idzie, braku zbiorów.

cherries-1433525_1280.jpg
Fot. JillWellington/Pixabay

Tyle zapłacisz za kilogram wiśni. Ceny spadają do 10, 9 i 6 złotych

Ceny wiśni rosną zarówno na straganach i sklepach, jak i przy okazji sprzedaży detalicznej. Nie wszędzie jednak za owoce trzeba zapłacić małą fortunę. Przykładowo w pewnej dolnośląskiej wsi kilogram kosztuje tylko 6 złotych. By dostać łupiankę, trzeba się jednak nieco natrudzić.

Jakie warunki stawia sadownik? Zainteresowani zakupem owoców powinni przede wszystkim zjawić się na miejscu z własnym opakowaniem — w przeciwnym razie będzie trzeba dopłacić 3 zł do każdego kilograma. Poza tym klienci mogą kupić “minimum 10 kg i wielokrotności”. Jednak najbardziej zaskakuje inna zasada: jeśli chcesz kupić wiśnie, musisz je sam zebrać. Samozbiory wiśni stają się coraz bardziej popularną praktyką. Dzięki temu Polacy mogą kupić owoce taniej, a sadownicy nie muszą już szukać dodatkowych rąk do pracy. 

Było u nas dużo rodzin z dziećmi, przyjechały też panie po truskawki do przetworów — opowiada w rozmowie z Faktem współwłaścicielka rodzinnej plantacji pod Trzebnicą, Kamila Stawińska. Przyznaje, że klienci potrafią pokonać nawet 100 km, by dotrzeć na zbiory.

W sieci nie brakuje podobnych ofert, a serwis dzieli się wynikami z ich przeglądania. We wsi pod Bydgoszczą za samorwane wiśnie zapłacimy z kolei 10 złotych. Właścicielka sadu zapewnia, że owoce są niepryskane. Do połowy sierpnia można również zbierać owoce w powiecie staszowskim, po 5 zł za kilogram.

Tagi: Owoce Ceny Zakupy
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: