Turyści będą dmuchać w alkomat po wyjściu z samolotu. Na tym lotnisku nietrudno spotkać Polaków

Choć nadmierne spożycie alkoholu przez pasażerów samolotów to problem znany od lat, w sezonie wakacyjnym przybiera on na sile. Dla wielu osób drink na pokładzie to symboliczny początek urlopu, jednak warto zachować umiar – zbyt duża ilość alkoholu może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi. Na jednym z europejskich lotnisk zdecydowano się na zdecydowane działania – służby będą przeprowadzać kontrole trzeźwości, prosząc pasażerów o poddanie się badaniu alkomatem tuż po wylądowaniu.
Gdzie Polacy spędzą wakacje 2025?
Sezon wakacyjny w pełni, więc większość Polaków swobodnie korzysta z dobrodziejstw przysługującego im urlopu wypoczynkowego, szukając ochłody na kąpieliskach, spędzając wolny czas na tle wiejskiego pejzażu, czy to podróżując po świecie w poszukiwaniu odmiennych doświadczeń kulturalnych i kulinarnych. Aż 78 proc. Polaków planuje w tym roku wakacyjny wyjazd – to trzeci najwyższy wynik wśród krajów europejskich, jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Allianz Partners.
Ogółem ponad trzy czwarte ankietowanych zadeklarowało, że wybierze się na wypoczynek między czerwcem a wrześniem – to jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Częściej wyjazdy planują jedynie Włosi (83 proc.) i Hiszpanie (80 proc.), natomiast podobny odsetek deklaracji odnotowano w Szwajcarii.
Większość respondentów (58 proc.) zamierza spędzić urlop w Polsce, głównie nad morzem (32 proc.) lub w górach (22 proc.). Największą popularnością cieszą się Pomorze Zachodnie, Sudety, Trójmiasto i Podhale. Z kolei 35 proc. planuje zagraniczne wakacje. Wśród pozaeuropejskich krajów królują Turcja i Egipt, natomiast na Starym Kontynencie dominuje Hiszpania, Włochy i Grecja.
Czytaj więcej: Polacy rzucili się na wycieczki do tego kraju. W wakacje 2025 bije rekordy popularności
Jednak turyści udający się do kraju słynącego z ognistej whisky, który dla wielu Polaków stał się niemal drugą ojczyzną, powinni zachować szczególną ostrożność – po opuszczeniu pokładu samolotu mogą zostać poddani kontroli trzeźwości i poproszeni o dmuchnięcie w alkomat.
Na tym lotnisku każą ci dmuchać w alkomat
Na większości lotnisk nie znajdziemy ogólnodostępnych alkomatów przeznaczonych dla pasażerów. Brakuje zarówno przepisów zobowiązujących porty lotnicze do ich instalowania, jak i formalnych procedur dotyczących sprawdzania trzeźwości podróżnych zarówno przed wejściem na pokład, jak i po opuszczeniu samolotu. Jednak wkrótce sytuacja ta może ulec istotnej zmianie.
W ramach pilotażowego programu policja planuje wdrożyć zdecydowane działania na międzynarodowym lotnisku w Aberdeen, które regularnie obsługuje dużą liczbę pasażerów z Polski. Wprowadzone kontrole mają objąć konkretne grupy podróżnych, a decyzja o ich zaostrzeniu wynika z narastającego problemu – rosnącej liczby incydentów związanych z nietrzeźwymi pasażerami, które zagrażają bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu.

Szkoccy funkcjonariusze policji wraz ze Strażą Graniczną zamierzają częściej przeprowadzać prewencyjne badania alkomatem wśród pasażerów wykazujących oznaki spożycia alkoholu, szczególnie podczas lotów czarterowych i tanich połączeń, gdzie takie sytuacje zdarzają się najczęściej. Nowe działania mają na celu nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa, ale też wysłanie jasnego sygnału, że nietrzeźwość nie będzie tolerowana na drogach — bo akcja “Bezpieczne Lądowanie” jest przede wszystkim wymierzona w pasażerów, którzy po wychyleniu kieliszka kub zażyciu narkotyków siadają za kółko i zamierzają wyjechać z lotniskowego parkingu.
Rozumiemy, że dla wielu osób drink w trakcie lotu może być częścią wakacyjnych doświadczeń. Jednak skutki spożycia, w połączeniu z potencjalnym zmęczeniem podczas podróży, mogą znacząco upośledzić zdolność kierowcy do bezpiecznego prowadzenia pojazdu - podkreślił cytowany przez Sky News inspektor straży granicznej, uzasadniając wprowadzenie kampanii.
Wysokie kary nie odstraszają nietrzeźwych kierowców
Z danych policyjnych wynika, że od początku 2024 roku w Szkocji odnotowano już 8,5 tysiąca przypadków wykroczeń drogowych związanych z alkoholem i narkotykami. Warto przypomnieć, że w Szkocji dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi kierowcy wynosi zaledwie 0,5 promila – to o 0,3 promila mniej niż w pozostałych częściach Wielkiej Brytanii. Obowiązują tam również bardzo surowe kary za jazdę pod wpływem: utrata prawa jazdy na minimum 12 miesięcy, grzywna sięgająca 5000 funtów (około 25 600 zł), wpis do rejestru karnego, a w niektórych przypadkach nawet kara więzienia.
Czytaj więcej: Utrudnienia dla podróżujących do Wielkiej Brytanii. Wprowadzono bezwzględny zakaz
Jak informuje administracja portu lotniczego, akcja „Operacja Bezpieczne Lądowanie” ma na celu zapewnienie, że każda osoba przybywająca na lotnisko w Aberdeen bezpiecznie dotrze do swojego miejsca zamieszkania, nie stwarzając zagrożenia ani dla siebie, ani dla innych. Osoby, u których stwierdzono obecność alkoholu we krwi, proszone są o zapewnienie sobie alternatywnego i bezpiecznego transportu do domu.
Eksperci z branży turystycznej zwracają uwagę na rosnącą popularność nowego trendu podróżniczego, w który wpisuje się Szkocja – chodzi o tzw. coolcation, czyli wybieranie miejsc o chłodniejszym klimacie na wakacyjny wypoczynek. Trend ten zyskuje na znaczeniu w odpowiedzi na nasilające się zmiany klimatyczne oraz społeczne. Kraj, w którym na ok. 5,5 milionów mieszkańców przypada ponad 6 milionów owiec, od 2004 roku jest również atrakcyjnym kierunkiem pod kątem migracji ekonomicznej. Według danych cytowanych przez serwis polonia.org, w Szkocji mieszka niemal 100 tysięcy obywateli polskiego pochodzenia.
Lotnisko w Aberdeen to trzeci największy port lotniczy w Szkocji, który w 2024 roku obsłużył 2,3 miliona pasażerów. Z Polski kursują tam m.in. bezpośrednie loty Ryanaira z Krakowa oraz Wizzair z Gdańska.






































