Wielka Brytania

Miłośnicy podróży z całej Polski wkrótce zyskają nowe możliwości przemieszczania się. Na polski rynek jeszcze w tym roku zawita bowiem nowa tania linia lotnicza. Bilety w atrakcyjnych cenach i interesujące kierunki z pewnością nie umkną uwadze wielu turystów. Jest jednak pewien problem. Przewoźnik obsłuży tylko jedno lotnisko, a z bukowaniem lotów trzeba będzie się spieszyć.

Rosnące koszty życia są zmorą nie tylko naszą, ale i innych europejskich krajów. Ich rządy walczą z drożyzną na różne sposoby, m.in. oferując swoim mieszkańcom sowite rekompensaty. Na taki krok zdecydował się właśnie rząd Wielkiej Brytanii, który proponuje niektórym wypłatę zasiłku w wysokości ponad 4000 zł. Skorzystać z niego mogą także obywatele Polski na Wyspach, ale tylko spełniający ściśle określone kryteria.

Czy przedmioty zaszyte przez lata w zapomnianym kącie domu mogą przynieść fortunę? W przypadku historii z Wysp Brytyjskich, która miała miejsce w zeszłym roku okazuje się, że jak najbardziej. Tym bardziej, że pierwotny koszt przedmiotu był komicznie niski.

Osoby marzące o pracy dla brytyjskiej rodziny królewskiej w końcu mają szansę na spełnienie swojego marzenia. Pałac Buckingham opublikował bowiem oferty pracy na kilkadziesiąt stanowisk. Potrzebne są jednak wysokie kwalifikacje, aby dostać się do tej konkretnej pracy.

Ostatnie 6 lat upłynęło pod znakiem tłumnych powrotów Polaków z emigracji. Dane GUS wskazują również, z którego kraju powróciło do Polski najwięcej emigrantów. Przyczyny nie trzeba się domyślać.

Polskie produkty robią furorę za granicą – paprykarz szczeciński, tradycyjny wedlowski torcik, wafel Prince Polo, krówki czy kiełbasa. I można by tak dalej wymieniać. Dziennikarka “Faktu”, która wybrała się na kilka dni do Wielkiej Brytanii, w jednej z najpopularniejszych tam sieci handlowych dostrzegła półki z polskimi produktami. Jak sama przyznaje, od razu chwyciła za telefon, by zrobić zdjęcia. Co ją tak zaskoczyło?

Brytyjska agencja, która zajmuje się bezpieczeństwem żywności, podniosła alarm w sprawie mięsa sprzedawanego w tym kraju. Jak się niestety okazuje, chodzi o mięso pochodzące z Polski, w którym miała zostać wykryta salmonella.

Entuzjaści prawdopodobnie najsłynniejszego statku na świecie, Titanica, zdecydowanie mogą być podekscytowani. Na licytację ma bowiem trafić jedyne ocalałe menu z restauracji I klasy, którego wartość może sięgnąć ponad 350 tys. zł. Nie będzie to jednak jedyny przedmiot wystawiony na aukcji.

Nagroda Nobla – o tym wyróżnieniu słyszał już chyba każdy. Jest przyznawane od początku XX wieku za wybitne zasługi dla ludzkości: literackie, naukowe bądź działania na rzecz pokoju. Natomiast niewiele osób wie, że w 2020 roku pojawiła się wyjątkowa nagroda Earthshot Prize Awards, którą ustanowił książę William. W przestrzeni publicznej jest określana mianem “ekologicznego Nobla”. W tegorocznej edycji wśród nominowanych znalazła się polska organizacja. Teraz ma szansę zdobyć milion funtów (ponad 5,2 mln zł).

InPost kontynuuje swoją ekspansję w Europie. Polskie przedsiębiorstwo zakupiło 30 proc. udziałów w brytyjskiej firmie logistycznej Menzies, co umożliwi firmie rozwój na Wyspach Brytyjskich.

Gospodarowanie terenami nieczynnych sklepów powierzchniowych jest nie lada wyzwaniem. Na Wyspach Brytyjskich, po zamknięciu jednego ze sklepów sieci IKEA, hala po dawnym sklepie ma zostać przekształcona w wielki klub nocny o pojemności większej niż Wembley Arena.

Banki znalazły się na celowniku brytyjskich polityków, gdyż doszło tam do kuriozalnej sytuacji. Konta klientów mają być zamykane ze względu na ich poglądy, interesanci spotykają się także z odmową otwierania rachunków. Osoby, które posiadają konto w brytyjskim banku, muszą mieć na uwadze możliwe niedogodności.

Właściciel jednej z restauracji w North Yorkshire zatrudnił pewnego 18-latka jako odstraszacza mew. Nieciekawa praca okazała się jednak być strzałem w dziesiątkę, ponieważ oprócz dochodu nastolatek stał się atrakcją turystyczną.

Guy Hands - angielski finansista i inwestor, najbardziej znany jest jako założyciel i prezes Terra Firma Capital Partners, która jest jedną z największych firm private equity w Europie, przyszłość Wielkiej Brytanii widzi w dość czarnych barwach. Uważa, że Polska nie tylko ma bardziej świetlaną przyszłość, ale w najbliższych latach dokona takiego skoku, że wyprzedzi pod względem dochodów na głowę Wielką Brytanię.

Niewystarczająco dobre wyniki światowego giganta są powodem przeprowadzenia masowych zwolnień. W ciągu najbliższych trzech lat pracę w firmie Vodafone straci 11 tys. osób.

Dodatek inflacyjny w wysokości 4000 zł zaczął być wypłacany w Wielkiej Brytanii. Wsparcie otrzymali również Polacy, którzy spełniają konkretne warunki.

W Wielkiej Brytanii rosną koszty życia. Polacy, którzy mieszkają na Wyspach, nie tylko dlatego mają wyjeżdżać z powrotem do ojczyzny. Według jednego z brytyjskich dzienników innym powodem jest boom w polskiej gospodarce.

Od 25 kwietnia rodzice będą mieli kolejny powód do zadowolenia. Tego dnia wejdzie w życie kolejny dodatek - tym razem będzie miał on wysokość 1600 złotych. Są jednak warunki, aby go otrzymać.

Gospodarstwa domowe mające poważne problemy z utrzymaniem się mogą otrzymać 5000 zł dodatku. Nowe przepisy weszły w życie w Wielkiej Brytanii z początkiem marca, można już ubiegać o jego przyznanie.

Brytyjski dziennik pisze o tym, że Polacy, którzy wyjechali do pracy w Wielkiej Brytanii, teraz rozważają możliwość powrotu do ojczyzny. „The Sunday Times” zwraca uwagę na dobre warunki życia w Polsce, które uległy znacznej poprawie od 2004 r., informuje PAP.

Wysoka inflacja powoduje wzrost cen i zwiększenie kosztów życia. Zdecydowana większość rządów na świecie stara się temu przeciwdziałać. Na jednej z takich akcji skorzystają również Polacy, aczkolwiek tylko wybrani.

Harrison Marshall, 28-letni architekt i artysta chciał wynająć mieszkanie w Londynie latem zeszłego roku. Szybko uświadomił sobie, że ceny są dla niego nieosiągalne, wskutek czego podjął decyzję o przerobieniu kontenera na śmieci w niewielki domek. Zrealizowanie tego projektu kosztowało go 4,8 tys. dolarów (ponad 21 tys. zł).

Dziennik "Daily Mail” informuje na swoim portalu o bardzo zaskakującym zjawisku. Brytyjscy emeryci coraz częściej przenoszą się do Polski. 

Jeżeli kiedykolwiek ktoś chciał “rzucić wszystko” i wyjechać w odludne rejony, to jest ciekawa propozycja. Co prawda nie są to Bieszczady, a angielska wyspa, jednak propozycję warto rozważyć dlatego, że chodzi o pracę.

Brytyjczycy mają ogromny problem z importem niektórych produktów. Puste półki w marketach to codzienność, a teraz wprowadzono limity na zakupy warzyw. Z dnia na dzień kolejne sieci marketów decydują się na podjęcie takich kroków. 

Jeżeli Wielka Brytania nie wdroży reform w swojej polityce gospodarczej, rozwój kraju może być jeszcze wolniejszy niż w przypadku krajów, które dołączyły do UE od 2004 roku. Tak wynika ze słów lidera brytyjskiej Partii Pracy, Keira Stramera.

Jedna z mieszkanek Wielkiej Brytanii miała niesamowite szczęście na loterii jako nastolatka. Minęło jednak 20 lat, a jej sytuacja jest nawet gorsza niż była w punkcie wyjścia.

- Chciałbym, żeby w przyszłości to było z korzyścią dla naszych relacji z Ukrainą, żeby polskie firmy uczestniczyły w tym odbudowywaniu Ukrainy – mówił w czwartek, podczas swojej wizyty Londynie prezydent Andrzej Duda.