Tureckie służby alarmują. Do Polski dotarła niebezpieczna bakteria, uwaga na skażony produkt

Na stronach Komisji Europejskiej pojawił się ważny komunikat dla wszystkich konsumentów z Polski. Jeden z towarów eksportowanych do naszego kraju z Turcji został skażony bakterią, co już poskutkowało objawami chorobowymi u co najmniej trzech osób. Zalecamy szczególną ostrożność, zwłaszcza że chodzi o produkt, który w ostatnim czasie cieszy się szczególnie dużym zainteresowaniem.
Groźna bakteria w popularnym produkcie z Turcji
W unijnym systemie ostrzeżeń RASFF, czyli Systemie Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach, pojawiło się nowy komunikat, który dotyczy produktu eksportowanego do Polski z Turcji. Chodzi o produkt, który zawiera bakteria stanowiące poważne zagrożenie dla zdrowia.
Co ważne, turecki produkt może się cieszyć szczególnie dużym zainteresowaniem – jest to bowiem rarytas z pistacjami. Na fali zainteresowania słodyczami z pistacjami, które zapoczątkowała tzw. czekolada dubajska, skażony produkt może stanowić zagrożenie na szczególnie dużą skalę.

Ucierpiały już 3 osoby, podjęto decyzję o wycofaniu produktu z rynku
W Systemie Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach nie widnieją szczegółowe informacje na temat producenta czy marki chałwy. Na wszelki wypadek najlepiej więc wstrzymać się całkowicie z zakupami tych chałw, które trafiły na polski rynek z Turcji.
Wiemy już, że podjęto działania w celu wycofania produktu z rynku. Niestety, mimo to doszło już do pierwszych zakażeń.

Uwaga na słodycze z Turcji. Odradzamy zwłaszcza zakupy na targowiskach i straganach
Jak czytamy w RASFF, objawy zatrucia spowodowane zakażeniem bakteriami salmonellą z tureckiej chałwy stwierdzono już u trzech osób. Uwagę zwraca, że choć wpis został dodany do systemu zaledwie kilkadziesiąt godzin temu, to zatrucia stwierdzono jeszcze w czerwcu br.
Zwraca się uwagę, że choć partia mogła zostać wycofana ze sprzedaży w marketach, to skuteczność podobnych operacji jest ograniczona w przypadku mniejszych handlarzy detalicznych. Należy więc zachować szczególną ostrożność, a najlepiej w ogóle zrezygnować z zakupów chałw z Turcji na targowiskach czy straganach.




































