W ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować spadek cen hurtowych paliw na stacjach benzynowych w Polsce. A jak sytuacja będzie wyglądała przed świętami? Słowa eksperta z e.petrol.pl nie pozostawiają wątpliwości.
W czwartek na stacjach benzynowych Orlen pojawiły się nowe ceny paliw. Okazuje się, że benzyna w hurcie jest najtańsza od stycznia 2022 roku. Ten spadek cen skomentował w mediach społecznościowych ekonomista Rafał Mundry, który przewiduje kolejne zmiany w najbliższym czasie.
Eksperci opublikowali najnowsze prognozy dotyczące cen paliw na polskich stacjach. Wszystko wskazuje na to, że kierowcy mają powody do radości, a przewidywania analityków są optymistyczne.
107 złotych za litr paliwa? Brzmi absurdalnie, jednak taką historię przeżył 18-latek z województwa warmińsko-mazurskiego. W tle miała z kolei miejsce akcja niczym z filmu gangsterskiego, włącznie z pościgiem za uciekającą osobą.
Analitycy Biura Maklerskiego Reflex i serwisu E-petrol przekazują, jak będą się prezentowały ceny paliw w najbliższych dniach. Zmiany mogą dotyczyć nawet kilkunastu groszy na litrze. Kierowcy będą mieli powody do radości?
Właściciele diesli nie będą zachwyceni. Ceny oleju napędowego wciąż rosną, a we wtorek weszły w życie kolejne podwyżki w cenniku Orlenu. Nieznacznie spadły ceny benzyny bezołowiowej 95. Podobnie jest w przypadku cen paliw w Aramco Poland.
Ceny paliw na stacjach Orlenu po wyborach regularnie idą w górę. Jeden litr benzyny kosztuje już ponad 6,50 zł, a to jeszcze nie koniec. Analitycy przekazali niepokojące przewidywania dotyczące podwyżek cen paliwa.
Z obserwacji dziennikarza TVN24 Artura Molędy wynika, że na jednej z warszawskich stacji Orlenu paliwo podrożało o siedem groszy na litrze – i to tylko podczas jednego dnia. Koncern tłumaczy, co jest przyczyną podwyżek, a eksperci prognozują, na jakim progu cenowym zatrzyma się paliwowy gigant.
Do Wszystkich Świętych został niecały tydzień. Wygląda jednak na to, że kierowców wyjeżdżających na groby czeka niemiła niespodzianka. Orlen oraz Aramco Polska podniosły ceny paliw w hurcie. To z kolei odbije się na cenach detalicznych.
Zdaniem analityków z firmy e-petrol poszukiwania stacji, na których można zatankować za mniej niż 6 zł za litr, stają się coraz trudniejsze. – Halloo, wyświetlacz się popsuł. Po wyborach miała się polityka cenowa nie zmieniać, a ceny w hurcie miały nie mieć przełożenia na detal – napisał na platformie X (dawny Twitter) ekonomista Daniel Kostecki i załączył zdjęcie, na którym nie wypatrzymy wciąż obecnej w wielu miejscach stawki 5,99 zł za litr paliwa. Co zatem może czekać kierowców w najbliższej przyszłości?
Ze stacji paliw w Polsce płyną bardzo niepokojące informacje. Wiele osób, planujących wyjazdy na Wszystkich Świętych, powinno dogłębnie przemyśleć swoje dotychczasowe plany dotyczące tankowania.
Ceny paliw dynamicznie rosną. W poniedziałek 16 października na wielu stacjach cena za litr paliwa przekroczyła 6 zł. Eksperci nie mają wątpliwości, że w bieżącym tygodniu czekają nas podwyżki cen paliwa. Znamy szczegóły.
Po raz pierwszy od dawna na niektórych stacjach ceny paliw spadły poniżej 6 zł za litr. Polacy wykorzystują okazję cenową, by zatankować na zapas, co zdaniem ekspertów nie jest dobre.
Korzystając z dnia wolnego przypadającego 3 października, wielu Niemców wybrało się do Polski. Wbrew pozorom, mowa o dosłownych tłumach przybyszów zza Odry - jest ich tylu, że na granicy tworzą się korki. Powodu takiej sytuacji można łatwo się domyślić - i wcale nie chodzi tu o wypoczynek.
W poniedziałek po internecie zaczęły rozprzestrzeniać się zaskakujące informacje o nowej polityce jednej z sieci stacji paliwowych. Zaledwie po dwóch dniach dokonał się zaskakujący zwrot w sprawie.
19 lipca MOL uruchomił własny program lojalnościowy. Klienci będą mogli zaoszczędzić nawet 45 groszy na litrze paliwa.
Kierowcy będą mogli taniej zatankować paliwo w wakacje. Oprócz Orlenu i Cirle K promocje ogłosiło także BP Polska.
Daniel Obajtek poinformował w piątek o wprowadzeniu wakacyjnej promocji dla uczestników programu lojalnościowego Vitay. Od 30 czerwca do 31 sierpnia kierowcy będą mogli zatankować do 400 litrów paliwa w cenie niższej o 30 groszy.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakończył postępowanie wyjaśniające w sprawie tzw. „cudu paliwowego” na stacjach Orlen. Z początkiem br. koncernowi zarzucano, że pod koniec 2022 roku celowo zawyżył ceny paliw, aby uniknąć podwyżek 1 stycznia. Postępowanie wykazało, że ceny paliw stosowane przez Orlen w grudniu 2022 r. malały wolniej niż notowania cen paliw na rynkach europejskich. Nie stanowiło to jednak naruszenia prawa w myśl polskich i unijnych przepisów ochrony konkurencji – stwierdził Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Podczas konwencji PiS Jacek Sasin i Daniel Obajtek wspominali o fuzji Orlenu z Lotosem. Sasin: „Mamy w Polsce jedno z najtańszych paliw na stacjach w Europie”. Sprawdzamy dane Komisji Europejskiej na ten temat i porównujemy ceny w polskich województwach.
Część stacji benzynowych oferuje już olej napędowy po cenach poniżej 6 zł. Koszty innych paliw również spadły, lecz nie oznacza to stałej poprawy sytuacji. Eksperci wskazują, że ceny mogą ponownie pójść w górę.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek mówi, że spółka stara się, aby cena paliwa nie przekroczyła 7 zł za litr podczas długiego weekendu majowego.
Zrzeszeni w OPEC+ producenci ropy podjęli decyzję o ograniczeniu produkcji tego surowca. W efekcie ceny paliw ponownie zaczęły rosnąć - niewykluczone jest nawet ponowne przekroczenie progu 7 zł.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie w sprawie kształtowania cen paliw na Orlenie na początku stycznia br. Obecnie jest ono w toku – trwa analiza danych i materiałów, podejmowane są kolejne czynności wyjaśniające. W piśmie skierowanym do Rzecznika Praw Obywatelskich prezes UOKiK napisał, że ustalenia co do tego, czy doszło do praktyki ograniczającej konkurencję, będą mogły zostać poczynione dopiero po zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego.
Ze stacji benzynowych po raz kolejny docierają dobre informacje. Według analityków, cena oleju napędowego w niektórych punktach spadła poniżej 7 zł.
- Straszyli, że po 5.02 paliwa będą po 12 zł, jeśli w ogóle będą. Znowu się pomylili – pisze na swoim koncie w serwisie Twitter prezes PKN Orlen.Obajtek poinformował, że Grupa ORLEN robi wszystko, by ceny na stacjach były najbardziej korzystne dla Polaków.
W niedzielę weszło w życie unijne embargo na zakup rosyjskiego oleju napędowego. Może to rodzić pewne obawy o ceny na polskich stacjach, jednak analitycy uspokajają.Jest to kolejny element sankcji nakładanych na Rosję za prowadzenie wojny na Ukrainie. Od grudnia obowiązuje również zakaz importu surowej ropy naftowej.
Najbliższy tydzień przyniesie ze sobą wyższe ceny benzyny na stacjach paliw. Według ekspertów BM Reflex, jest to efekt wzrostów cen hurtowych paliw o 30 gr od początku miesiąca.W skali całego kraju średnie podwyżki wynoszą ok. 10 gr, jednak analitycy zauważyli znacznie wyższe wzrosty. Przyczyną jest pogarszająca się sytuacja cenowa na rynku hurtowym.