Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Daniel Obajtek zabrał głos w sprawie cen paliw. Zdaniem prezesa Orlenu w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie
Maria Glinka
Maria Glinka 22.03.2022 09:25

Daniel Obajtek zabrał głos w sprawie cen paliw. Zdaniem prezesa Orlenu w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie

Jakub Kaminski/East News
Jakub Kaminski/East News

Daniel Obajtek nie dostrzega drożyzny, która dotyka kierowców na stacjach benzynowych. W odpowiedzi na zarzuty PSL szef Orlenu zaznaczył, że paliwa w Polsce są jednymi z najtańszych w całej Europie. Tymczasem cenniki innych koncernów wskazują, że Orlen zagląda do kieszeni Polaków wyjątkowo głęboko.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co o cenach paliw mówi Daniel Obajtek

  • Jakie są ceny na konkurencyjnych stacjach

  • Czego domagają się politycy PSL

Daniel Obajtek o cenach paliw: są najniższe w Europie

Daniel Obajtek stoi murem za Orlenem również w kontekście cen paliw. Szef koncernu postanowił skomentować wpis Władysława Kosiniaka-Kamysza, w którym lider PSL zarzucił Orlenowi plądrowanie portfeli Polaków.

“Wychodzi na to, że Francuzi, Brytyjczycy czy Holendrzy nie zdzierają tak z polskich kierowców jak @DanielObajtek”, czytamy we wpisie ludowca na Twitterze, do którego dołączył również zdjęcia. Widać na nich cenniki paliw z różnych stacji w Warszawie.

Wnioski? Benzyna 95 jest najtańsza na stacji Auchan (5,40 zł) przy ul. Górczewskiej 124. Nieco wyższe ceny proponuje BP przy ul. Ostrobramskiej 81 (5,59 zł) i Shell przy ul. Ostrobramskiej 69 (5,64 zł). 

Jak na tym tle wypada Orlen, którym zarządza Daniel Obajtek? Zdecydowanie najgorzej. Na ul. Czerniakowskiej 149 za litr benzyny 95 trzeba zapłacić aż 5,69 zł.

Jednak Daniel Obajtek widzi tę sprawę zupełnie inaczej. “Kiedy to Pan był w rządzie, ceny paliw potrafiły przekraczać 6 zł”, czytamy we wpisie szefa Orlenu. W jego opinii “paliwa w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie”, mimo niekorzystnych warunków makroekonomicznych.

Daniel Obajtek tłumaczył we wpisie na Twitterze, że zmotoryzowani Polacy są na dużo lepszej sytuacji niż kilka lat temu. “Porównując ceny do średnich zarobków, Polacy mogą dziś kupić dwa razy więcej paliwa niż za rządów PO-PSL”, czytamy w komentarzu.

PSL domaga się obniżek. Czy Daniel Obajtek zareaguje?

Jednak wymiana zdań na portalu społecznościowym to nie wszystko. Portal bankier.pl donosi, że we wtorek PSL zorganizowało konferencję prasową na jednej ze stacji Orlenu w Warszawie. W ten sposób politycy chcieli zwrócić uwagę na drożyznę. Podobne wystąpienia ludowców odbyły się również w innych miastach.

Zdaniem Miłosza Motyki, rzecznika PSL, Daniel Obajtek powinien zareagować, ponieważ “galopujące ceny benzyny dobijają budżety domowe, pustoszą kieszenie Polaków”. Politycy domagają się natychmiastowej reakcji z uwagi przede wszystkim na wyjazdowy okres wakacyjny i zbliżające się żniwa. 

Ugrupowanie żąda nie tylko obniżki na stacjach benzynowych, lecz także mniejszej akcyzy na paliwo. W opinii ludowców bez tego Polska nie ma szans na efektywną odbudowę gospodarki po koronakryzysie. Koszty życia nadal będą rosły, a PSL twierdzi, że odpowiada za to pośrednio także Daniel Obajtek.

Według najnowszych wyliczeń GUS ceny towarów i usług wzrosły w czerwcu o 4,4 proc. w porównaniu do analogicznego miesiąca w 2020 r. To niewielki spadek względem poprzedniego miesiąca (4,7 proc.). Jednak wnioski są niepodważalne - to właśnie wzrost cen paliw o 33 proc. rok do roku sprawił, że w maju inflacja wskoczyła na poziom, którego GUS nie raportował do dekady. Jednak Daniel Obajtek konsekwentnie odpiera zarzuty w sprawie drożyzny.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]