Te osoby są zwolnione z opłat na śmieci, a większość o tym nie wie. Nie tylko seniorzy

Opłaty za śmieci w Polsce nie zawsze są takie same

Obowiązek uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi spoczywa na każdym właścicielu lub użytkowniku nieruchomości, bez wyjątku. Nawet emeryci, choć często żyjący skromnie i samotnie, muszą płacić – chyba że spełnią określone warunki. Kluczowe jest zrozumienie, że zasady te nie są ustalone centralnie, lecz zależą od uchwał i możliwości finansowych każdej gminy. To właśnie lokalne samorządy decydują, komu i w jakiej wysokości przyznają zwolnienia lub ulgi.

W praktyce oznacza to, że w sąsiednich miejscowościach sprawa może wyglądać diametralnie różnie. Dlatego, zanim westchniesz „to nie dla mnie”, zawsze sprawdź uchwały swojej gminy lub zadzwoń do właściwego urzędu. Na przykład w Warszawie funkcjonuje program „Warszawska Pomoc Osłonowa”, który jest skierowany do osób samotnie prowadzących gospodarstwo domowe z dochodem nieprzekraczającym określonego limitu.

Te osoby nie muszą płacić za śmieci

Oprócz seniorów (często tych powyżej 65. roku życia i z niskimi dochodami) oraz osób czasowo nieobecnych w domu (np. w sanatorium czy domu opieki), gminy przewidują ulgi dla kilku innych, kluczowych grup. Nie są to przywileje przyznawane automatycznie – zawsze wymagają złożenia wniosku i udokumentowania sytuacji. Warto jednak o nie walczyć, bo „kasa leży na stole” i czeka na odbiór!

Kto najczęściej może liczyć na obniżkę lub zwolnienie z opłat za śmieci?

• Osoby z niskimi dochodami – jest to jedno z najczęstszych kryteriów. Wiele samorządów bazuje na progach dochodowych określonych w ustawie o pomocy społecznej.
• Osoby z niepełnosprawnością – szczególnie te ze znacznym stopniem, lub osoby długotrwale chore, które ze względu na swój stan zdrowia mają zwiększone koszty utrzymania.
• Rodziny wielodzietne – członkowie rodzin posiadających Kartę Dużej Rodziny mogą liczyć na częściowe zwolnienia z opłat, np. w Katowicach jest to 20 proc. zniżki.
• Właściciele domów kompostujący bioodpady – zgodnie z ustawą, każda gmina musi przewidzieć częściowe zwolnienie z opłaty dla właścicieli nieruchomości jednorodzinnych, którzy zadeklarowali i faktycznie kompostują bioodpady w przydomowym kompostowniku. Jest to obowiązkowa ulga środowiskowa, która motywuje do eko-postaw.

Tak pozbędziesz się opłat za śmieci

Choć ulgi i zniżki to realne oszczędności, istnieje sytuacja, w której można legalnie całkowicie uniknąć opłaty. To nie jest żadna „sztuczka”, a po prostu zastosowanie przepisów – jeśli w danej nieruchomości nikt faktycznie nie mieszka i tym samym nie są wytwarzane odpady, opłata nie może być naliczana. Dotyczy to nie tylko seniorów, którzy wyjechali na dłużej (powyżej miesiąca lub dwóch) do sanatorium czy domu opieki, ale każdego, kto na pewien czas opuszcza swoje miejsce zamieszkania.

Aby z tego skorzystać, trzeba jednak wykonać dwa kluczowe kroki – zwolnienie nie jest automatyczne:

• Złożyć w urzędzie gminy deklarację o braku osób zamieszkujących nieruchomość, wskazując konkretny okres nieobecności.
• Przedstawić dowody, które potwierdzają brak stałego pobytu (np. zaświadczenie z placówki opiekuńczej, czy bilet lotniczy w przypadku dłuższego wyjazdu zagranicznego).

Biorąc pod uwagę, że opłaty za śmieci wciąż rosną, a samorządy mają szerokie pole do manewru, warto dokładnie sprawdzić lokalne uchwały. Ulgi bywają hojne, a możliwość całkowitego zwolnienia dla osób nieobecnych lub z niskimi dochodami to realna szansa na to, by domowy budżet „odetchnął z ulgą”. Jeśli natomiast masz wątpliwości – zawsze kontaktuj się z urzędem gminy.