Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Sondaż, który przejdzie do historii. Pierwszy raz od początku pandemii przestaliśmy się bać koronawirusa
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 06.07.2021 02:00

Sondaż, który przejdzie do historii. Pierwszy raz od początku pandemii przestaliśmy się bać koronawirusa

fot: Arkadiusz Ziolek/ East News. Warszawa. n/z Tlum pieszych na chodniku.
Arkadiusz Ziolek / EAST NEWS

Sondaż, który w ostatnim czasie przeprowadził CBOS, bez wątpienia przejdzie do historii. Czerwcowe badanie pokazało bowiem wyniki, jakich Polska nie widziała od początku pandemii koronawirusa, która w naszym kraju zaczęła się w marcu 2020 roku. Dla rządu, zaraz po problematycznym powrocie Donalda Tuska, to kolejny spory kłopot.

Najnowsze badanie CBOS przedstawia smutną prawdę - Polacy przyzwyczaili się do życia w pandemii i lekceważenie problemu zaczyna być coraz większym problemem, który może skutkować ofiarami w ludziach. Zgodnie bowiem z badaniem po raz pierwszy w historii sondaży, więcej Polaków deklaruje brak obaw przed zarażeniem, aniżeli wyraża przed nim strach.

Sondaż: Polacy w przełomowym momencie, większość nie boi się koronawirusa

W czerwcu 2021 aż 51 proc. badanych przyznało, że nie obawia się zakażenia wirusem SARS-CoV-2, przy 48 proc. respondentów, którzy przyznają, że zakażenia się boją. Spośród tych, którzy wirusa się nie boją, 28 proc. stwierdza, że raczej się nie boi, zaś 23 proc. przekonuje, e strachu nie odczuwa wcale.

Z kolei wśród osób, które czują respekt wobec zakażenia wirusem, 14 proc. wskazało, że boi się bardzo, a 23 proc. wskazało, że ich strach jest umiarkowany.

Co ciekawe, wyniki z czerwca nie tylko są przełomowymi i zapiszą się w historii pandemii koronawirusa w Polsce, to są one również znacznie inne względem wyników z maja. W piątym miesiącu roku 55 proc. wskazywało, że boi się zakażenia - w tym 18 proc. bardzo, a 37 proc. trochę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei brak strachu wobec wirusa deklarowało 44 proc. badanych. Wśród nich 26 proc. badanych wskazywało, że wirusa raczej się nie boi, a 18 proc. nie bało się go wcale. Względem więc majowych wyników o o 4 punkty procentowe spadła liczba osób, które bardzo się boją zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, a o 5 punktów procentowych wzrósł odsetek osób deklarujących brak obaw przed zakażeniem.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 7-17 czerwca 2021 roku na grupie 1218 pełnoletnich Polaków wylosowanych z rejestru PESEL. Wywiady były przeprowadzane metodą mixed-mode (metody CATI, CAPI oraz CAWI).

Fatalne wieści dla rządu

Dla rządu Mateusza Morawieckiego rosnąca odwaga Polaków wobec SARS-CoV-2 to złe wieści. Po tym, jak 3 lipca Donald Tusk wrócił do polskiej polityki, przy okazji robiąc niemiłą niespodziankę rządzącym, ogromne siły zostały skierowane, by byłego premiera jak najbardziej Polakom obrzydzić. W mediach rządowych kampania szkalowania byłego premiera trwa, ale trwa również kampania promocji szczepień. I wygląda na to, że zaczyna brakować sił.

Zgodnie bowiem z najnowszymi doniesieniami TVN24, obecna dynamika szczepień spadła do tego poziomu, że mało prawdopodobne jest - o ile trend nagle się nie zmieni - by zaszczepić 70-80 proc. Polaków. Obecnie dane wskazują na dociągnięcie co najwyżej do poziomu 55 proc. zaszczepionych Polaków. To o wiele za mało, by uchronić się przed czwartą falą pandemii koronawirusa. Przy takim rozłożeniu akcentów będzie można wirusa jedynie spowolnić, ale nie powstrzymać przed zabijaniem.

Rząd zaczął więc nie tylko zachęcać, ale i przestrzegać. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział już, że w wypadku wybuchu czwartej fali pandemii wprowadzane będą lokalne obostrzenia. Tym razem jednak nie będą one bazowały tylko na odsetku zakażeń, ale przede wszystkim na tym, jaki jest poziom zaszczepienia w danym miejscu. Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]