Sinsay bije na alarm. Pod żadnym pozorem tego nie kupuj. Polacy tylko stracą pieniądze
Atrakcyjne oferty za mniej niż 10 złotych i zagadkowe paczki z odzieżą to pułapka, w którą wpada wielu internautów, kończąc z utratą pieniędzy. Polska sieć Sinsay alarmuje: trwa akcja oszustów podszywających się pod oficjalny sklep marki. Ryzyko jest większe niż tylko utrata symbolicznej “dychy”.
Sinsay bije na alarm ws. "tajemniczych skrzynek" w sieci
Sinsay to popularna marka odzieżowa należąca do polskiej firmy LPP S.A., która posiada także inne znane brandy, takie jak Reserved, Cropp, House czy Mohito. Marka jest znana z częstych nowości, modnych kolekcji i szerokiej dostępności zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online. Choć początkowo w asortymencie firmy znajdowała się przede wszystkim przystępna cenowo odzież dla kobiet, z czasem rozszerzono ją o ubrania dla różnych grup klientów, a także elementy wyposażenia wnętrz.
Zarówno zagorzali miłośnicy marki, jak i osoby, które dopiero przymierzają się do pierwszych zakupów, powinni jednak zachować szczególną ostrożność. Sinsay przestrzega przed nowym rodzajem oszustwa, w którym cyberprzestępcy podszywają się pod sklep internetowy marki i promują nieistniejącą akcję “Tajemnicza Skrzynka Sinsay”.
Nowe oszustwo krąży po sieci. Przestępcy żerują na nieuwadze klientów
W ostatnim czasie na Facebooku zyskały na popularności oferty tak zwanych tajemniczych pudełek (Mystery Box). Fałszywe strony zachęcają użytkowników do wypełnienia krótkiej ankiety i opłacenia rzekomej dostawy za 9,99 zł, oferując w zamian paczkę z ubraniami.
Ataki phishingowe przybierają formę wpisów publikowanych w mediach społecznościowych — często stylizowanych na relacje zadowolonych klientów. W jednym z przykładów użytkowniczka zapewnia, że otrzymała pudełko pełne ubrań, a jedynym kosztem była opłata za dostawę.
W rzeczywistości linki prowadzą do fałszywych stron, które wyłudzają dane osobowe i informacje o kartach płatniczych. Pod żadnym pozorem nie należy uzupełniać podejrzanych formularzy, ponieważ grozi to nie tylko utratą środków, ale również danych osobowych, narażając nas na kolejne ataki oszustów.
Co robić, jeśli padłeś ofiarą?
Sinsay przypomina, że jedyną oficjalną domeną marki jest strona internetowa dostępna pod adresem sinsay.com. Wszelkie inne witryny należy traktować jako podejrzane. Marka apeluje również o zgłaszanie przypadków podszywania się pod adres e-mail: [email protected].
W związku z doniesieniami o pojawianiu się w sieci stron podszywających się pod sklep internetowy marki Sinsay i promujących fałszywą akcję Tajemnicza Skrzynka Sinsay uprzejmie prosimy o zachowanie ostrożności - czytamy w oficjalnym komunikacie marki.
W obliczu rosnącej skali oszustwa Sinsay nie tylko ostrzega klientów, ale i prosi o współpracę - szybkie reakcje użytkowników mogą ułatwić walkę z oszustami.
