Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Nawrocki zaapelował do Polaków. "Przestrzegam"

Nocny nalot, który naruszył przestrzeń powietrzną Polski, wstrząsnął Polakami, rządem i mediami. Już w środę prezydent Karol Nawrocki zapowiedział zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by ocenić skalę zagrożenia. Jak przebiega spotkanie najważniejszych osób w państwie z 11 września 2025?
Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja rządu Karola Nawrockiego
Informacje o bezzałogowcach, które nad ranem 10 września przecięły polską przestrzeń powietrzną, rozchodziły się szybciej niż potwierdzenia od wojska. Systemy obrony przeciwlotniczej unieszkodliwiły większość urządzeń, lecz trzy drony spadły w pobliżu stacji transformatorowych w Lubuskiem, powodując lokalne utrudnienia i uruchomienie działań służb. Incydent sparaliżował również działanie kilku polskich lotnisk.
Dowództwo Operacyjne oceniło, że skala, synchronizacja i liczba urządzeń „wykraczały poza dotychczasowe incydenty graniczne”. W godzinach porannych 10 września Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że Karol Nawrocki zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które rozczęło się w czwartek 11 września o 17:00 w Pałacu Prezydenckim.
Jak wygląda zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego?
Rada Bezpieczeństwa Narodowego (RBN) to organ doradczy prezydenta RP, powołany ustawą w 2010 r. i umocowany w art. 135 Konstytucji. Zasiadają w niej premier, marszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie odpowiedzialni za siły zbrojne, dyplomację, finanse i sprawy wewnętrzne oraz szefowie najważniejszych służb. RBN nie ma stałego harmonogramu posiedzeń; jest zwoływana doraźnie przez prezydenta, a w sytuacjach kryzysowych może zebrać się w trybie kilku godzin. Tym razem Karol Nawrocki zapowiedział, że Rada zbierze się w ciągu 48 godzin od tego ogłoszenia.
Warto pamiętać, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego nie podejmuje wiążących decyzji; formułuje rekomendacje, które prezydent może przełożyć na konkretne kroki – od uruchomienia art. 4 NATO po wprowadzenie stanu wyjątkowego. Obrady są tajne, ale do opinii publicznej trafiają zwięzłe konkluzje, co równoważy przejrzystość i wymogi bezpieczeństwa.
Jeżeli ktoś miał wątpliwości, że od czterech lat Polska uczestniczy wprost w wojnie hybrydowej, to myślę, że 10 września 2025 r. może te wątpliwości porzucić. Ta wojna odbywa się z jednej strony na lądzie, z drugiej strony na wodzie, a od 10 września, a nawet wcześniej, w powietrzu - stwierdził Karol Nawrocki.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Apel Nawrockiego do Polaków
Głównym tematem spotkania zaplanowanego na 11 września pozostają przyczyny i konsekwencje naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Rozmowy dotyczą ewentualnego wzmocnienie zintegrowanego systemu obrony powietrznej. W jawnej części spotkania, prezydent zaapelował do Polaków:
Chciałbym mocno przestrzec opinię publiczną oraz nas wszystkich, abyśmy nie ulegali rosyjskiej dezinformacji, która od 24 godzin podpowiada, że drony atakujące przestrzeń powietrzną są ukraińskie. Jest to po prostu kłamstwo, przestrzegam, żeby nie ulegać dezinformacji - zaapelował Karol Nawrocki.
Choć pełna treść decyzji pozostaje chwilowo tajna, już sam fakt błyskawicznego zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego pokazuje, że państwo nie zamierza ignorować potencjalnego zagrożenia. Najbliższe godziny będą kluczowe dla rynków finansowych i opinii publicznej: to od nich zależy, czy incydent z dronami będzie początkiem długofalowych reperkusji, czy pozostanie ostrym, lecz odosobnionym sygnałem alarmowym.




































