Polscy naukowcy szokują. Ostrzegają przed jedzeniem dla niemowląt

Polscy naukowcy szokują: jedzenie dla dzieci zawiera mikroplastik

Za publikację w “Food Chemistry”, czasopiśmie z najwyższą możliwą punktacją Ministerstwa Edukacji i Nauki (200 pkt i wysoki Impact Factor - 8,8), odpowiadają akademicy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego na czele z kierowniczką Katedry i Zakładu Bromatologii GUMed dr hab. Małgorzatą Grembecką. Interdyscyplinarny zespół naukowców składał się w sumie z 9 osób, wszystkie wymieniamy na końcu artykułu.

Na wstępie pracy “Isolation and identification of microplastics in infant formulas - a potencial health risk for children” czytamy, że same badania wynikły ze skąpej dokumentacji zagadnienia.

Niewiele uwagi przyłożono dotąd do analizy takich cząstek (mikroplastik - red.) w pożywieniu dla niemowląt. Badanie miało na celu określenie stopnia zanieczyszczenia preparatów do początkowego żywienia niemowląt.

Analizie, jak głosi dział poświęcony metodologii, poddano łącznie 30 produktów zakupionych w aptekach, drogeriach i supermarketach w Polsce, na przestrzeni lipca-września 2022. “Były to produkty przeznaczone do karmienia dzieci zdrowych oraz tych z problemami trawiennymi, pochodziły od 6 różnych producentów” - podają autorzy. W dokumentach opublikowanych na łamach Food Chemistry niestety nie widnieje lista z precyzyjnie określonymi nazwami spółek odpowiedzialnych za te produkty ani nazwami marketingowymi tychże.

Zakaz handlu w niedziele. Polacy zabrali głos Czytaj dalej

Naukowcy przebadali jedzenie dla niemowląt. Co znaleźli?

Autorzy badania wyizolowali z próbek cząstki tworzysz sztucznych (mikroplastiku), po czym przeprowadzili ich identyfikację i charakterystykę. Mikroplastik obecny był we wszystkich przebadanych próbkach. Wśród najczęściej identyfikowanych polimerów (czyli tworzyw sztucznych/fragmentów mikroplastiku) praca wymienia:

• poliamid,
• polietylen,
• polipropylen,
• poli (tereftalan etylu).

Charakteryzowano różne formy cząstek: włókna i fragmenty bezbarwne, czarne, brązowe. 

"Potencjalne zagrożenie dla niemowląt"

W publikacji trudno o twarde diagnozy sytuacji społeczno-prawnej. Naukowcy punktują jednak, że ich wyniki prowadzą do przekonania, że istnieje potencjalne zagrożenie dla zdrowia najmłodszych, stawiają też pod znakiem zapytania “bezpieczeństwo i jakość produktów żywnościowych dla dzieci”. 

Wszystkie przebadane próbki stanowią, co do zasady, jedyny pokarm dziecka do 6. miesiąca życia, kiedy karmienie piersią nie jest jeszcze możliwe. 

Zanieczyszczenie takich preparatów tworzywami sztucznymi jest niedopuszczalne i niezgodne z normami bezpieczeństwa żywności - przekonują.

Średnia liczba cząstek plastiku wykrytych w badanych produktach wyniosła 42 ±27 MPs/100 g, a ich szacowane dzienne spożycie przez niemowlęta od urodzenia do 6. miesiąca życia wynosiło 49 ±32 MPs (MPs - skrót stosowany do wyrażenie ogółu czynników identyfikowanych jako mikroplastik). Autorzy podnoszą pilną potrzebę dalszych badań.

---

Źródło: ScienceDirect.pl/FoodChemistry: Isolation and identification of microplastics in infant formulas - A potential health risk for children

Autorzy publikacji: Kornelia Kadac-Czapska, Patrycja Jutrzenka Trzebiatowska, Mikołaj Mazurkiewicz, Piotr Kowalczyk, Eliza Knez, Mirosław Behrendt, Sebastian Mahlik, Adriana Zaleska-Medynska, Małgorzata Grembecka