Z tego artykułu dowiesz się:
Czemu podatek od reklam budzi sprzeciw Porozumienia
Jak do całej sprawy odniósł się rzecznik rządu
Jakie kroki podejmie Jarosław Gowin
Podatek od reklam wejdzie w życie
Podatek od reklam, który chce wprowadzić rząd Prawa i Sprawiedliwości rozgrzał do czerwoności polskie media oraz społeczeństwo. Zwolennicy protestów przekonują, że nie jest to "tylko podatek" mający finansować NFZ, polską kulturę czy zabytki, ale zamach na wolne media. Podatek od reklam ma de facto wykończyć te media, które są nieprzychylne rządowi.
Po burzliwym dniu protestów ministerstwo finansów zdecydowało się zabrać głos w tej sprawie . Z długiego oświadczenia można wywnioskować jedno zdanie - podatek od reklam wejdzie w życie niezależnie od tego, co dzieje się w kraju.
Prace nad ustawą wprowadzającą podatek od reklam ruszyły z kopyta. Rzecznik rządu, Piotr Mueller w wywiadzie dla TVP pytany był o to, jakie podmioty brały udział w szeroko rozumianych konsultacjach społecznych. Niestety, nie wymienił konkretnych podmiotów medialnych, ale zaznaczył, że "minister finansów przyjął wszystkie media, które się zgłosiły w tej sprawie".
- Część podmiotów podnosiła, że niektóre progi dotyczące przychodów są zbyt niskie; że w przypadku prasy powinny być wyższe albo że prasa powinna być zwolniona z podatku reklamowego - powiedział cytowany przez bankier.pl.
Podatek od reklam i zgrzyty w rządzie
Nie jest tajemnicą, że podatek od reklam budzi nieporozumienie po stronie Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Gowin w swoim niedawnym oświadczeniu powiedział, że podatku od reklam nikt z Porozumieniem nie konsultował.
- Jestem przekonany, że po konstruktywnej dyskusji, poprawkach, które będą zgłoszone, partia Porozumienie Jarosława Gowina poprze ten projekt - powiedział Mueller i podkreślił, że Porozumienie Jarosława Gowina nie jest przeciwne wprowadzeniu podatku od reklam, a jego obecnej formie.
"Jutro spotkaniem z Izbą Wydawców Prasy rozpoczynam konsultacje w sprawie podatku od reklam. Żaden ewentualny podatek nie powinien być wprowadzany bez konsultacji z przedsiębiorcami" - napisał z kolei na swoim Twitterze Jarosław Gowin.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że podatek od reklam musi być sprawiedliwy tak, aby największe podmioty zapłaciły najwięcej.
