Nagłe zmiany w Ministerstwie Finansów. Wiceminister złożył rezygnację, znamy powód

Polski rząd już wkrótce czekają gwałtowne zawirowania. Donald Tusk zdradził, ilu polityków powinno martwić się o swoje stanowiska. Jednak jeszcze przed pierwszym ruchem premiera, wiceminister finansów sam podał się do dymisji. Dlaczego Paweł Karbownik zrezygnował z roli, którą pełnił od ponad dekady? Powód może zaskoczyć.
Nadchodzi seria zmian w polskim rządzie. Pierwszej nikt się nie spodziewał
W ostatnich dniach oczy całej Polski skupiły się wokół wotum zaufania dla Donalda Tuska. Premier zawnioskował o nie po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025, i ostatecznie uzyskał je w środę, 11 czerwca. Tymczasem zaskoczenie przyszło z innej strony: wiceminister finansów, Paweł Karbownik, złożył rezygnację. O decyzji wiceszefa resortu poinformowała Polska Agencja Prasowa.
To duża zmiana w rządzie, bowiem Karbownik pełnił funkcję wiceministra od 13 grudnia 2023 roku, a więc od prawie 12 lat. Jaki był powód rezygnacji i jak odniosło się do tego samo Ministerstwo Finansów?
Wiceszef Ministerstwa Finansów podał się do dymisji
Paweł Karbownik zdążył odznaczyć się już na polskiej scenie politycznej. Jeszcze przed objęciem ostatniego urzędu, pracował w Komisji Gospodarczej i Monetarnej w Parlamencie Europejskim. Zdobył wykształcenie ekonomiczne jako absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Jako zastępca dyrektora w Departamencie Ekonomicznym Unii Europejskiej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, przewodził zespołem, który odpowiadał za programowanie polskiej prezydencji w Radzie UE w 2011 roku. W 2014 odpowiadał również m.in. za projekt sankcji na Rosję.
Jak podaje Państwowa Agencja Prasowa, Ministerstwo Finansów przyjęło rezygnację dotychczasowego wiceszefa resortu. Decyzja Pawła Karbownika o podaniu się do dymisji miała wynikać z powodów osobistych — tego jednak nie będzie można powiedzieć o wielu innych ministrach, którzy wkrótce opuszczą “stołki” w Warszawie. Jakie plany wobec obecnych szefów resortów zapowiedział premier?

Polski rząd do wymiany? Donald Tusk zapowiada rekonstrukcję
Wotum zaufania dla premiera i odejście Karbownika to nie jedyne zamieszanie na polskiej scenie politycznej, z którym Polacy będą musieli zmierzyć się w najbliższym czasie. Już za niecałe dwa miesiące czeka nas rzecz jasna zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na nowego prezydenta RP (6 sierpnia), a wcześniej — rekonstrukcja rządu Donalda Tuska. Premier zapowiedział szerokie zmiany w tym zakresie jeszcze przed przyznaniem wotum zaufania.
Jak podaje serwis money.pl, Donald Tusk nieoficjalnie mówił o “pozbyciu się z rządu ministrów bez teki”, którzy nie kierują żadnym resortem. Możliwe będzie również skonsolidowanie niektórych ministerstw. Obecnie skala zmian nie została oficjalnie ujawniona, jednak we wtorek, 10 czerwca, premier Donald Tusk miał przyznał, że “wariantem optymalnym” byłaby redukacja blisko połowy rządu. Stanowisko może więc utracić nawet 13 spośród obecnych 26 ministrów, z czego jedynie 19 rzeczywiście sprawuje pieczę nad konkretnym resortem. Rekonstruckja rządu ma odbyć się już w lipcu.





































