biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Handel > Kolejne sklepy do zamknięcia, pracę ma stracić 200 osób. Polacy uwielbiają robić tu zakupy
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 28.05.2025 10:16

Kolejne sklepy do zamknięcia, pracę ma stracić 200 osób. Polacy uwielbiają robić tu zakupy

zakupy
fot. 12963734/canva

Jeden ze światowych liderów handlu spożywczego zdecydował się na kolejny radykalny krok w swojej działalności na polskim rynku. W celu odzyskania rentowności firmy omnikanałowa sieć handlowa, pod której szyldem działa w Polsce ponad 770 sklepów, kontynuuje proces głębokiej restrukturyzacji, co równa się zamknięciu kolejnych placówek. Fala zwolnień grupowych trwa, a wszystko wskazuje na to, że kolejne osoby pozostaną bez pracy.

Znana sieć handlowa mierzy się z trudnościami

Na rynku handlu detalicznego w Polsce dochodzi do znaczących przetasowań, które wynikają zarówno ze zmieniających się preferencji konsumentów, jak i rosnącej presji kosztowej. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w kwietniu 2025 roku sprzedaż detaliczna w cenach stałych była o 7,6 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, a w porównaniu z marcem odnotowano wzrost o 6,2 proc. Wzrosty widoczne w niemal wszystkich kategoriach wypadają szczególnie imponująco w ujęciu rocznym — sprzedaż w cenach bieżących zwiększyła się rok do roku o 7,9 proc.

Czytaj więcej: Polacy masowo ruszyli do sklepów. Ogromne odbicie w danych GUS. “Ruszamy ostro do przodu”

Ostrożnie jednak z bezrefleksyjnym przyklaskiwaniem bieżącym trendom. W obliczu dynamicznego rozwoju e-commerce, rosnących kosztów operacyjnych oraz nasilającej się konkurencji, wiele sieci handlowych jest zmuszonych do restrukturyzacji swojej działalności, ograniczania liczby placówek, a nawet całkowitego wycofywania się z rynku. Zmiany te mają istotny wpływ nie tylko na samych detalistów, ale również na pracowników oraz lokalne społeczności, które odczuwają skutki redukcji zatrudnienia i zamykania sklepów. 

Kolejna fala likwidacji placówek i zwolnień grupowych przetacza się obecnie przez Carrefour. Sklepy spod grantowo-czerwonego szyldu znikają w zawrotnym tempie, a na przestrzeni ostatnich lat cięciami etatów zostało objętych tysiące pracowników. Wkrótce do ich grona dołączą kolejni.

Dorota Sierakowska, Adam Glapiński, Krzysztof Paszyk
Rządowy program do kosza? Dorota Sierakowska dla BiznesInfo: „Pojawiają się głosy krytyki”
Ukochane sklepy Polaków pod lupą UOKiK. Tak postępowali z klientami PKP zbroi się przed wakacjami. Pracownicy poszukiwani w całej Polsce. Pensje bardziej niż zadowalające

Carrefour zwija się z Polski? Kolejne sklepy do likwidacji

Choć Carrefour może pochwalić się solidnymi wynikami finansowymi za 2024 rok, sukcesami inwestycyjnymi w zakresie konkurencyjnych cen, rozwoju marek własnych i e-commerce, a także poprawą rentowności we Francji i Ameryce Łacińskiej oraz wdrożeniem kolejnego programu oszczędnościowego, jego pozycja na polskim rynku prezentuje się dość krucho. Podczas gdy Dino celuje w przejęcie roli lidera zajmowanej obecnie przez Biedronkę, Lidl – mimo mniejszej liczby sklepów – skutecznie spycha francuską sieć poza pierwszą trójkę największych graczy w branży spożywczej w Polsce. 

Carrefour
fot. domena publiczna

Jak podaje Dlahandlu.pl, francuska firma, będąca jednym z największych na świecie graczy w branży detalicznej i posiadająca swoje sklepy w 40 krajach na świecie, w połowie 2021 roku była w posiadaniu 962 placówek w Polsce. Na koniec pierwszego półrocza 2022 r. liczba placówek spod szyldu Carrefour spadła do 935, a w analogicznym okresie w 2023 r. skurczyła się do 857 lokalizacji. 

Na koniec pierwszego kwartału 2025 roku liczba sklepów sieci zmniejszyła się do 777, co oznacza redukcję o 185 placówek w porównaniu z 2021 rokiem. To pierwszy raz od dłuższego czasu, gdy liczba punktów sprzedaży tej marki w Polsce spadła poniżej 800. Struktura sieci obejmowała wówczas 96 hipermarketów, 148 supermarketów, 526 sklepów convenience oraz 7 dyskontów działających pod szyldem Supeco. Tymczasem konkurencyjny Lidl kontynuował ekspansję i rozbudował swoją sieć do 900 sklepów.

Likwidacja kolejnych sklepów wiąże się ze zwolnieniami. Widmo utraty pracy wisi nad 200 pracownikami

Mimo zamykania kolejnych placówek przynależących do popularnej sieci Carrefour Polska równolegle wdraża nowy model franczyzowy. Zakłada on możliwość prowadzenia w pełni wyposażonego sklepu w atrakcyjnej lokalizacji bez konieczności wniesienia kapitału początkowego. W ramach tej koncepcji sieć oferuje gotowe lokale handlowe o powierzchni od 50 do 100 mkw., a w pierwszym etapie planuje otwarcie 10 takich sklepów na terenie Warszawy.

Ambitne plany wzrostu biznesu przy jednoczesnej optymalizacji kosztów podkreślają determinację firmy w umacnianiu pozycji na polskim rynku detalicznym, choć obietnicami rozwoju swojej oferty franczyzowej nie są w stanie przykryć zakulisowych zwolnień pracowników. 

Czytaj więcej: Kilkuset Polaków traci pracę. Popularna sieć sklepów zapowiada zwolnienia

Jak podaje portal Dlahandlu.pl, na koniec 2022 roku Carrefour zatrudniał 10 886 osób, natomiast rok później liczba pracowników zmniejszyła się do 9935. Oznacza to, że z firmą pożegnało się już 951 pracowników. To jednak nie koniec działań oszczędnościowych – na początku 2025 roku Carrefour zapowiedział redukcję etatów w 10 miastach, w tym m.in. w Warszawie i Bydgoszczy. Carrefour wyjaśnia, że podejmowane działania stanowią element szerszej strategii dostosowania się do zmieniających się realiów rynkowych. Obejmują one m.in. modernizację placówek, ograniczenie powierzchni niektórych sklepów oraz analizę rentowności i wdrażanie działań naprawczych w wybranych lokalizacjach.

Początkowo planowano zwolnić 340 osób, jednak dzięki interwencji związków zawodowych 'Solidarność' oraz petycji skierowanej do ambasadora Francji, udało się tymczasowo ograniczyć skalę grupowych zwolnień. Ostatecznie redukcje objęły około 40 procent pierwotnie zakładanej liczby, co oznacza, że pracę straci około 200 osób.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: