Kolejne placówki do likwidacji. Znana sieć postanowiła, Polacy nie zrobią już tam zakupów

Duża spółka akcyjna, do której należy kilka sklepowych marek, planuje zamknięcie dwóch działających w Polsce marketów. Do końca czerwca działalność większości placówek pod tymi szyldami ma zostać zakończona. Konsumenci będą niepocieszeni, jednak od tej decyzji nie ma już odwrotu, ponieważ jest to część większej strategii restrukturyzacyjnej firmy.
Ograniczanie kosztów w dużej spółce
Inflacja, niezbyt stabilna sytuacja prawno-polityczna w kraju, widmo wojny handlowej z USA — to wszystko czynniki, które składają się na to, że t nie jest najlepszy czas dla przedsiębiorstw w Polsce. Trzeba jeszcze do tego dorzucić mocną pozycję konkurencji w postaci rozpychających się na rynku gigantów takich jak Biedronka, Lidl, Żabka czy ostatnio również Dino.
Tym razem z konsekwencjami rynkowych zmian musi sobie poradzić kolejna spółka, do której należy kilka sieci franczyzowych. Dla przedsiębiorstwa oznacza to ograniczenie kosztów i szukanie oszczędności, dla konsumentów pożegnanie z lubianymi marketami, a dla wielu pracowników stratę pracy. W ramach programu poprawy efektywności kosztowej w pierwszym kwartale tego roku z polskiego rynku zniknęła już cześć sklepów, w następnych ten proces ma być kontynuowany. Do końca czerwca zamknie się kilkanaście kolejnych.

ZOBACZ TEŻ: Niemiecka sieciówka rozpycha się w Polsce. Nowy format sklepów zaskoczy konsumentów

Grupa Eurocash wdraża kolejny etap restrukturyzacji
Plany restrukturyzacyjne zaczęła już wdrażać Grupa Eurocash, czyli założona w Polsce spółka akcyjna, której największy pakiet jest obecnie w rękach portugalskiego przedsiębiorcy Luisa Amarala. Do firmy należą marki takich sklepów jak między innymi: abc, Delikatesy Centrum, Groszek, Lewiatan, czy Mila.
Wszystko wskazuje na to, że w 2025 roku Grupa Eurocash ogranicza skalę swojej działalności na rynku detalicznym. Już w pierwszym kwartale spółka poniosła prawie 8 mln zł niepowtarzalnych kosztów związanych z zamknięciem 59 sklepów dwóch sztandarowych sieci. Podobne działania mają być kontynuowane w następnych miesiącach.
Perspektywa jednego kwartału jest zbyt krótka, żeby ocenić stan rynku. Znacznie lepiej będą to obrazowały wyniki za półrocze. Pierwsze sygnały mamy pozytywne. Cały rok powinien przynieść poprawę rentowności, wynikającą z dobrego przygotowania organizacyjnego oraz utrzymywania dyscypliny kosztowej. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami będziemy również zamykać sklepy własne nierokujące poprawy — przekazał Paweł Surówka, prezes Grupy Eurocash.

Choć podejmowane kroki mają służyć poprawie rentowności, jest to dość smuta perspektywa, biorąc pod uwagę to, że w 2025 roku Eurocash świętuje 30-lecie działalności. W obliczu rosnącej presji rynkowej oraz agresywnej konkurencji spółka musiała podjąć decyzję o zamykaniu kolejnych sklepów.
Operator likwiduje dwie znane marki. Te sklepy niedługo znikną
Lepsze przygotowanie organizacyjne oraz utrzymanie dyscypliny kosztowej to teraz priorytety w aktualnej strategii Grupy Eurocash. W ramach szeroko zakrojonych działań restrukturyzacyjnych z rynku stopniowo będą znikać kolejne sklepy, które nie mają szans na poprawienie swoich wyników sprzedażowych. Jak na razie są to dwie marki — Delikatesy Centrum oraz Duży Ben, czyli sieć marketów alkoholowych prowadzonych w modelu agencyjnym.
W pierwszym półroczu zamknięto 40 placówek Dużego Bena oraz 19 Delikatesów Centrum. Natomiast do końca czerwca planowana jest likwidacja kolejnych 16 marketów działających pod szyldem tej drugiej marki. Ma to się przyczynić do realizacji planu skupionego na efektywności.

Wzmacnianie efektywności biznesu Grupy to m.in. nowa strategia rozwoju sieci partnerskich ABC, Groszek i Euro Sklep działających pod marką parasolową “Moje Sklepy”. W modernizację 4 tys. sklepów do końca 2025 r., rozwój narzędzi digitalowych oraz działania promocyjne Grupa Eurocash inwestuje 40 mln zł — przekazuje Eurocash.
Oprócz tego spółka planuje rozwój Frisco, czyli segmentu odpowiedzialnego za zakupy spożywcze online z dostawą do domu, który obecnie jest liderem w branży e-grocery.
W tym roku wielu konsumentów pożegna się być może ze swoimi ulubionymi sklepami, jest to jednak konsekwencja aktualnych trendów rynkowych. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że ta tendencja nie utrzyma się długo lub choćby nieco wyhamuje.



































