Niemiecka sieciówka rozpycha się w Polsce. Nowy format sklepów zaskoczy konsumentów

Kolejny niemiecki dyskont rozkręca działalność na terenie Polski. Oferuje produkty niezwiązane z żywnością, a mowa głównie o odzieży damskiej, męskiej oraz dziecięcej, artykułach gospodarstwa domowego, dekoracjach, akcesoriach do kuchni czy zabawek. Według najnowszych doniesień, sieć zamierza wprowadzić w polskich miastach nowy format sklepów, ale to nie wszystko. Pojawi się nawet 200 kolejnych placówek.
Niemieckie sieciówki wkraczają na polski rynek
W Polsce od lat działają sklepy, w których Polacy bardzo chętnie robią zakupy. Przykładem jest choćby uwielbiany przez wielu Lidl. Ambitne plany względem naszego rynku mają też inne niemieckie sieciówki m.in. Woolworth czy Tedi.
Ten pierwszy zamierza przeznaczyć aż 65 mln zł, by otworzyć 40 nowych sklepów. Warto przypomnieć, że w ciągu dwóch lat dyskont otworzył już 50 placówek. Z kolei Tedi planuje stworzyć w sumie 300 nowych punktów w Polsce i w Niemczech jeszcze do końca 2025 roku. Ich śladami idzie kolejny dyskont, który nie tylko otworzy więcej placówek, ale wprowadzi na polski rynek nowy format sklepów.


Znany Polakom dyskont otworzy więcej placówek. Mieszkańcy tych miast będą zachwyceni
Kolejna niemiecka sieć sklepów - KiK planuje rozkręcić swoją działalność na terenie Polski. Na rynku działa już od 1994 r. i jest jedną z kluczowych sieci detalicznych w całej Europie. Może pochwalić się szerokim asortymentem, w skład którego wchodzą artykuły takie jak tekstylia, akcesoria dla zwierząt, zabawki dla dzieci, czy małe urządzenia AGD. W Polsce funkcjonuje od 2012 r.
Nowe sklepy i modernizacja już istniejących sprawi, że jeszcze w 2025 roku przedsiębiorstwo odnotuje wzrost sprzedaży o 9 proc.
Nasz cel to 650 sklepów w Polsce w ciągu 3-4 lat - oświadczył Jan Skowron, dyrektor zarządzający KiK Polska, w rozmowie z retailnet.pl.
Dyskont ma ambitne plany wobec trzech polskich miast, bowiem to właśnie w nich mają powstać sklepy oparte o nową formułę, czego celem jest zbudowanie solidnej relacji z lokalną społecznością.

KiK wprowadzi do Polski rewolucję?
Niemiecki dyskont ogłosił wprowadzenie zupełnie nowego formatu sklepów o nazwie U400. Chodzi o otwieranie placówek w mniejszych miejscowościach, a także w centrach handlowych i jednoczesne zmniejszenie powierzchni handlowej do 400 mkw.
Mówimy tu o sklepach o metrażu 360-440 mkw, zlokalizowanych m.in. w retail parkach i centrach handlowych, czy o lokalizacjach o dużym natężeniu ruchu - na przykład w rejonach dworców kolejowych, autobusowych czy nowych osiedli mieszkaniowych w dużych miastach - powiedział Skowron.
Sklepy o nowym formacie mają oferować bardziej rotujący asortyment i stawiać na efektywność sprzedaży oraz atrakcyjność samej oferty. Jeszcze w maju 2025 r. KiK planuje otworzyć trzy nowe tego typu punkty w: Warszawie, Szubinie i Kozienicach.





































