BiznesINFO.pl

East News

„Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku”. Polska jako jedyna głosowała przeciwko

29 Marca 2023

Autor tekstu:

Maria Gil-Sobczyk

We wtorek 28 marca Unia Europejska przegłosowała wprowadzenie norm emisyjnych, które od 2035 roku będą na tyle restrykcyjne, że jedynie samochody napędzane prądem i bez udziału paliw kopalnych będą mogły je spełnić. Potocznie mówi się więc o wprowadzeniu zakazu sprzedaży/rejestracji nowych aut spalinowych po 2035 roku. Polska jako jedyne państwo UE była przeciwna nowym przepisom. 

Co przegłosowała UE?

Unia Europejska przegłosowała przepisy wchodzące w skład pakietu Fit for 55”. Cele redukcji emisji CO2 w zakresie transportu wyglądają zatem następująco:

  • o 55 proc. dla nowych samochodów osobowych i o 50 proc. dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034 w porównaniu z poziomami z 2021 roku,
  • o 100 proc. dla nowych samochodów osobowych i dostawczych od 2035 roku.

Cieszę się, że UE wywiązuje się ze swoich obietnic z pakietu Fit for 55". Nowe przepisy stworzą możliwości dla najnowocześniejszych technologii i impuls dla przemysłu do inwestowania w przyszłość wolną od paliw kopalnych – powiedziała Romina Pourmokhtari, szwedzka minister klimatu i środowiska. 

Co to oznacza w praktyce?

Portal Autokult wyjaśnia, że formalnie nie będzie czegoś takiego jak zakaz sprzedaży/rejestracji aut spalinowych”, choć politycy również używają takiego określenia. Niemniej, normy emisyjne będą tak wysokie, że spełnią je tylko samochody napędzane prądem i bez udziału paliw kopalnych. Pojawią się również kary dla producentów, którzy ów norm nie spełnią, stąd produkcja aut spalinowych stanie się po prostu nieopłacalna. 

Podkreślić również należy, że chodzi tu o nowe samochody, podlegające pierwszej rejestracji. Po 2035 roku teoretycznie w dalszym ciągu będzie można sprowadzić samochód np. od naszych zachodnich sąsiadów, a później zarejestrować go po raz pierwszy w Polsce.

Premier podziękował minister Moskwie

Polska jako jedyne państwo Unii Europejskiej zagłosowała przeciwko nowym normom emisyjnym. Od głosu wstrzymały się Bułgaria, Rumunia i Włochy, a pozostałe 23 państwa poparły nowe przepisy. ​​Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją. Naszym zdaniem czynnikiem decydującym o wyborze technologii na kolejne dziesięciolecia powinien być rynek i społeczeństwa, a nie przymus UE – napisała na Twitterze minister Anna Moskwa. Do jej wpisu odniósł się premier Morawiecki, który przyznał, że to on polecił tak zagłosować i podziękował pani minister za zajęcie takiego stanowiska na forum UE.

Tagi:

Unia Europejskaautosprzedaż

Podobne artykuły

Polska i Świat

Szef MON zachęca do służby wojskowej. Obiecuje dodatkowe 1000 zł i dodatkowy urlop
Czytaj więcej >

Polska i Świat

Zrobisz jeden błąd i oszuści uzyskają dostęp do Twojego Facebooka
Czytaj więcej >

Polska i Świat

Zawód bezrobotny. W Niemczech zmarł człowiek, który 46 lat żył na koszt państwa i był z tego dumny
Czytaj więcej >

Polska i Świat

Brawurowa jazda 27-latka z Elbląga. Motocyklista dostał 20 mandatów
Czytaj więcej >

Polska i Świat

Plastikowy dokument tożsamości odejdzie do lamusa. Czas na mDowód
Czytaj więcej >

Finanse

Aleksander Kwaśniewski o swojej emeryturze. „Zarabiam i jakoś muszę sobie dawać radę”
Czytaj więcej >
Maria Gil-Sobczyk

Redaktor Biznesinfo, copywriter i korektor językowy. W poprzednich latach dziennikarz Grupy KRN Media oraz specjalista ds. mediów społecznościowych. Ukończyła studia magisterskie z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Szczególnie interesują ją tematy społeczne i gospodarcze, pilnie śledzi zmiany dotyczące rynku nieruchomości i finansów. Prywatnie pasjonują ją podróże, górskie wędrówki i cukiernicze rewolucje dokonywane we własnej kuchni.

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]