Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Segregacja będzie obowiązkiem. Zajrzą ci do kosza i nałożą karę
Stanisław Węgrowski
Stanisław Węgrowski 05.12.2019 01:00

Segregacja będzie obowiązkiem. Zajrzą ci do kosza i nałożą karę

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Wywóz śmieci przechodzi rewolucję

Wywóz śmieci drożeje w całym kraju. Jest to spowodowane wymaganiami unijnymi dotyczącymi poziomu recyklingu, które wejdą w życie od 2020 roku - informuje portal money.pl. Przetwarzanie odpadów musi dobić do poziomu 50 proc. W Polsce jest z tym duży problem. Zgodnie z danymi Eurostatu w naszym kraju do recyklingu trafiało tylko 33,8 proc. śmieci. Polska musi wskoczyć na wyższy poziom jeśli chodzi o segregację.

W lipcu tego roku Sejm uchwalił ustawę, która wprowadza obowiązkową segregację śmieci. Samorządy dostały rok na wprowadzenie zmian. Zgodnie z nowymi przepisami osoby, które nie segregują, będą karane. Ale to rodzi pewne komplikacje.

Nawet czterokrotne kary

Nowe przepisy przewidują, że kara za brak segregacji to wielokrotność opłaty za wywóz śmieci, która może wynosić od dwukrotności do czterokrotności tej stawki. Money.pl podaje, że na wprowadzenie maksymalnej kary zdecydowało się np. Krosno. Od nowego roku mieszkańcy będą musieli płacić tam za wywóz śmieci 24 zł miesięcznie od osoby. Kara za brak segregacji wyniesie aż 96 zł.

Natomiast w Warszawie nie zdecydowano się na maksymalny pułap. Stołeczny ratusz zaproponował dwukrotność stawki. Na tym samym poziomie opłata za brak segregacji będzie obowiązywać w Grudziądzu, Katowicach, Legnicy, Łodzi czy Wałbrzychu. Z kolei trzykrotną stawkę zapłacą mieszkańcy Olsztyna.

Polacy nie wiedzą, jak segregować

Ale czy groźba sankcji sprawi, że Polacy zaczną segregować śmieci? Niekoniecznie. Money przytacza dane z badania ARC Rynek i Opinia. Wynika z nich, że 66 proc. Polaków deklaruje, że prowadzi segregację. Wydaje się, że to niezły wynik. Jednak z tego samego badania wynika, że tylko 58 proc. uważa, że segregacja ma sens, a jedynie 15 proc. potrafiłoby odpowiednio posortować odpady w trakcie wyrzucania. To jasno pokazuje, że Polakom brakuje świadomości ekologicznej, a w kraju brakuje kampanii edukacyjnych, które poszerzyłyby wiedzę obywateli na temat właściwej segregacji. Z danych GUS wynika, że średnio Polak produkuje rocznie 325 kg śmieci. Jednak ilość posegregowanych odpadów to już tylko 94 kg na osobę. Do recyklingu trafiło tylko 26 proc. śmieci.

Zajrzą do worka i nałożą karę

A kto będzie kontrolować to czy segregujemy odpady? O tym zdecydują gminy. Na razie kontrole leżą w gestii operatorów, którzy wywożą odpady.W niektórych miejscowościach samorządy zdecydowały o tym, że kontrole będą przeprowadzać także strażnicy miejscy. Ich zadanie będzie polegać na sprawdzaniu, czy właściciele nieruchomości mają ważne umowy na wywóz śmieci oraz czy mieszkańcy nie podrzucają odpadów na tereny należące do innych spółdzielni mieszkaniowych.

Co ciekawe, w Hajnówce kontrole przeprowadzono w kwietniu, kiedy jeszcze nie było tematu kar. Osoby, u których stwierdzono nieprawidłowe sortowanie, musiały posegregować odpady jeszcze raz. Natomiast w gminie Rybczewice postawiono na ostrzeżenie - mieszkaniec, który nie dostosuje się do przepisów, otrzymuje czerwoną nalepkę na pojemnik. Jeśli sytuacja się powtórzy, będzie musiał zapłacić więcej. Jeszcze inny pomysł mają w Nieporętowie. Tam wymyślono, że śmieci będą ważone. Miasto obliczyło, ile śmieci wyprodukują mieszkańcy. Jeśli okaże się, że będzie ich mniej, wtedy stawki będą niższe.