Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Urlop w 2021. Radzimy, kiedy najbardziej opłaca się wziąć wolne
Radosław Święcki
Radosław Święcki 03.12.2020 01:00

Urlop w 2021. Radzimy, kiedy najbardziej opłaca się wziąć wolne

Kiedy na urlop w 2021 roku?
wikimedia/Dariusz Chmiel

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Kiedy w przyszłym roku wypada Wielkanoc

  • Dlaczego nie należy się szykować na długą majówkę

  • Kiedy w przypadku wzięcia jednego dnia urlopu będziemy mieć cztery dni wolne

Kiedy na urlop?

Rozpoczął się ostatni miesiąc, jak rzekł premier Mateusz Morawiecki „nienormalnego” 2020 roku. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa, ale na temat tego zagadnienia poświęcamy wiele innych tekstów, w tym natomiast skupimy się na czymś znacznie przyjemniejszym, czyli kwestii urlopów w przyszłym roku.

Urlopy w przyszłym roku mogą wydawać się dość odległą kwestią, ale w wielu firmach wnioski w tej sprawie należy przedstawić już na początku roku. Warto zatem już teraz zastanowić się, kiedy wziąć wolne, by móc możliwie długo cieszyć się wypoczynkiem.

Kończący się rok nie rozpieszczał nas raczej długimi weekendami. Majówka wypadała de facto w weekend, przypadające 15 sierpnia Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i zarazem Święto Wojska Polskiego w sobotę, zaś Wszystkich Świętych w niedzielę. Jak będzie w przyszłym roku? Cytując jednego z bohaterów kultowej komedii Juliusza Machulskiego „Kiler” – „niewiele lepiej, ale lepiej”.

Zacznijmy od początku, czyli od 1 stycznia. Nowy Rok wypada w tym roku w piątek, co oznacza nieznacznie przedłużony weekend, chyba, że ktoś zechce po Świętach Bożego Narodzenia i Sylwestrze odpocząć. Wówczas należy  wziąć wolne w poniedziałek i wtorek (4-5 stycznia) i wrócić do pracy dopiero w czwartek (7 stycznia), gdyż środa w związku ze świętem Trzech Króli jest wolna. Tu warto przypomnieć, że 6 stycznia nie musimy chodzić do pracy stosunkowo od niedawna, gdyż od blisko dekady, co zawdzięczamy byłemu prezydentowi Łodzi Jerzemu Kropiwnickiemu, bo to on wywalczył przywrócenie dnia wolnego od pracy w Trzech Króli.

Gdyby komuś było dość odpoczynku po okresie świąteczno-noworocznym, to może wziąć wolne w okresie 4-17 stycznia, bowiem właśnie w tym terminie przypadają w tym roku ferie zimowe dla wszystkich województw, co jak wiemy ma związek z pandemią. Rząd wyjazdów nie zaleca, ale co szkodzi poodpoczywać od pracy w tym okresie w domu.

Na następne wolne dni przyjdzie (w zasadzie dzień) przyjdzie nam poczekać blisko trzy miesiące, gdyż na początku kwietnia przyszłego roku przypada Wielkanoc (w tym roku było to 12-13 kwietnia). Poniedziałek wielkanocny, zwany też lanym poniedziałkiem wypadnie 5 kwietnia i właśnie w tym dniu nie trzeba będzie iść do pracy.

Krótka majówka

Niespełna miesiąc później wyczekiwana przez wielu majówka, miejmy nadzieję, że w przyszłym roku już bez obostrzeń. W 2021 roku będzie ona jednak równie krótka jak w tym, gdyż 1 maja wypadnie w sobotę, zaś 3 maja w poniedziałek, co oznacza tylko nieznacznie przedłużony weekend. Jak przypomina jednak Bankier.pl w związku z tym, że 1 maja przypadnie na sobotę, pracownicy będą mogli sobie odebrać dzień wolny za to święto, takiej możliwości nie ma, gdy dzień świąteczny wypada w niedzielę.

Właśnie w niedzielę wypadnie w przyszłym roku 15 sierpnia, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i Święto Wojska Polskiego. Wcześniej, bo na początku czerwca (konkretnie 3 czerwca) Boże Ciało. W tym wypadku zgodnie z tradycją, by cieszyć się czterema dniami wolnymi należy wziąć urlop w piątek, czyli 4 czerwca 2021 roku.

Z kolei Wszystkich Świętych w 2021 roku wypadać będzie w poniedziałek, co podobnie jak przy majówce oznacza nieznacznie przedłużony weekend. Więcej, bo cztery dni wolnego możemy zyskać gdy weźmiemy urlop w piątek 12 listopada, dzień po Święcie Niepodległości, które w przyszłym roku obchodzić będziemy w czwartek.

Jak w 2021 roku wypadają Święta Bożego Narodzenia? Tu mamy najbardziej niekorzystny wariant z możliwych, gdyż pierwszy i drugi dzień świąt będą wypadać w sobotę i niedzielę, czyli w normalny weekend, podczas gdy w tym roku mamy de facto trzy dni świąteczne, gdyż 27 grudnia przypadnie na niedzielę.

Tagi: urlop