biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Ukochany kraj Polaków wprowadza kontrowersyjny obowiązek. Turyści nie będą zachwyceni
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 07.09.2025 16:46

Ukochany kraj Polaków wprowadza kontrowersyjny obowiązek. Turyści nie będą zachwyceni

wakacje
Fot. sorincolac – Getty Images

Wakacje dobiegły końca, ale dla wielu osób wrzesień i październik to wciąż atrakcyjny czas na urlop. Coraz częściej wybieramy mniej oczywiste terminy podróży, aby uniknąć tłoku i wysokich cen w szczycie sezonu. Tymczasem jedno z najpopularniejszych miejsc wypoczynku Polaków planuje poważne zmiany w organizacji ruchu turystycznego. Decyzją lokalnych władz nadchodzący sezon będzie już zupełnie inny. 

Wakacje w znanym kierunku będą wymagały większego planowania

Właśnie zakończyły się wakacje, choć wciąż wiele osób planuje urlopowe wyjazdy we wrześniu, a nawet w październiku. To czas, w którym popularne kurorty są już spokojniejsze, a jednocześnie wciąż oferują sprzyjającą pogodę i bogatą ofertę atrakcji. Coraz więcej Polaków decyduje się na taki model wypoczynku, licząc na mniej zatłoczone plaże i większy komfort podróżowania. Tymczasem jedno z państw, które od lat znajduje się w czołówce najczęściej wybieranych kierunków turystycznych, podsumowało tegoroczny sezon letni. Wnioski władz są jednoznaczne — dalszy rozwój masowej turystyki w dotychczasowej formie nie jest możliwy.

W tak zwanym turystycznym raju Polaków, w niedalekiej przyszłości sposób organizacji wyjazdów będzie wyglądał inaczej niż dotychczas. Chodzi nie tylko o kwestie logistyczne, ale także o poprawę jakości doświadczeń samych turystów. Zmiany te są odpowiedzią na rosnące wyzwania związane z ochroną zabytków, przyrody i codziennego życia mieszkańców. Wiele wskazuje na to, że wakacje w tym miejscu będą wymagały większego planowania niż dotąd.

Chorwacja
Nowy obowiązek w turystycznym raju Polaków. Władze wprowadzają limity i ograniczenia dla odwiedzających. Fot. Assawin – Getty Images Pro

Wakacje 2025 ostatnimi w dotychczasowej formie. Nadchodzą zmiany dla odwiedzających

Chorwacja od lat pozostaje jednym z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wśród Polaków. To państwo położone nad Adriatykiem, które zachwyca różnorodnością krajobrazów, bogatą kulturą i śródziemnomorskim klimatem. Na turystów czekają tam zarówno tętniące życiem miasta, takie jak Split czy Dubrownik, jak i spokojne, malownicze miasteczka oraz tysiące wysp rozsianych wzdłuż wybrzeża. Chorwacja to także miejsce, gdzie spotykają się tradycja i nowoczesność — zabytkowe mury, średniowieczne twierdze i rzymskie ruiny sąsiadują z nowoczesną infrastrukturą turystyczną.

Polacy chętnie wybierają ten kierunek nie tylko ze względu na wyjątkową przyrodę i ciepłe morze, ale również stosunkowo dogodny dojazd samochodem. To sprawia, że dla wielu rodzin Chorwacja jest wakacyjnym celem łatwo dostępnym i atrakcyjnym cenowo. Ogromnym atutem są także lokalna kuchnia, bazująca na świeżych rybach, owocach morza i oliwie, a także gościnność mieszkańców. Popularność kraju dodatkowo wzmocniły produkcje filmowe i serialowe, które rozsławiły tamtejsze zabytki na całym świecie.

Jednocześnie rosnąca liczba turystów stała się poważnym wyzwaniem. W sezonie letnim niektóre miasta zmagają się z przeludnieniem, a infrastruktura znajduje się na granicy wydolności. Dlatego wakacje 2025 można uznać za jedne z ostatnich spędzanych w dotychczasowej formie — już od kolejnego roku chorwackie władze planują wprowadzenie ograniczeń dla odwiedzających.

Chorwacja
Chorwackie władze planują wprowadzenie ograniczeń dla odwiedzających. Fot. Zuberka – Getty Images

Jakie zmiany na Chorwacji czekają turystów od 2026 roku?

Od 2026 roku Chorwacja zacznie stopniowo ograniczać masową turystykę w najbardziej popularnych miastach i kurortach. Władze zapowiedziały obowiązkowe rezerwacje dla osób chcących odwiedzić niektóre historyczne atrakcje. W praktyce oznacza to, że spontaniczne zwiedzanie zostanie zastąpione systemem wcześniejszego zapisu na konkretny dzień i godzinę. Najważniejsza zmiana dotyczy sposobu organizacji ruchu turystycznego, zamiast tłumów przewijających się jednocześnie, władze planują rozłożyć wizyty w czasie, co ma zapewnić bardziej komfortowe i bezpieczne zwiedzanie. 

Zgodnie z decyzją władz, W Dubrowniku od przyszłego roku każdy turysta będzie musiał wcześniej zarezerwować dzień i godzinę zwiedzania murów miejskich. Cena biletu dla dorosłych wyniesie 40 euro (ok. 170 zł), a dla dzieci w wieku 7–18 lat – 15 euro (ok. 64 zł). Burmistrz Dubrownika, Mato Franković, w rozmowie z „The Independent” przyznał, że tłok i przeludnienie stały się jednym z największych problemów miasta. Podkreślił, że wprowadzane zmiany mają zapewnić, by Dubrownik „mógł dalej żyć” i nie został przytłoczony masową turystyką. Według danych Chorwackiego Urzędu Statystycznego, w 2024 roku Dubrownik odnotował 4,56 mln noclegów. Brytyjska agencja Responsible Travel wyliczyła, że na jednego mieszkańca przypada aż 27 turystów, a to sprawia, że latem miasto należy do najbardziej zatłoczonych w Europie.

Dodatkowo od przyszłego sezonu ograniczona zostanie liczba statków wycieczkowych, które mogą cumować w wybranych portach. Obecnie często zdarza się, że jednego dnia przypływa kilka jednostek jednocześnie, co prowadzi do ogromnego zatłoczenia w centrach miast. Po zmianach każdego dnia będą mogły zawijać tylko dwa statki, a czas ich postoju zostanie wydłużony tak, aby ruch turystów rozłożył się na cały dzień.

Decyzje te mają na celu nie tylko ochronę lokalnej społeczności i zabytków, ale także poprawę jakości doświadczeń samych turystów. Mieszkańcy i władze podkreślają, że chodzi o znalezienie równowagi pomiędzy potrzebą rozwoju gospodarczego a zachowaniem unikatowego charakteru nadmorskich miejscowości. Dla podróżnych oznacza to konieczność wcześniejszego planowania urlopu, ale jednocześnie szansę na spokojniejsze i bardziej komfortowe wakacje.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: