Donald Trump podczas wizyty w Wielkiej Brytanii wywołał niemało kontrowersji. Było tak chociażby wówczas, kiedy zdecydował się na otwartą krytykę Sadiqa Khana, burmistrza Londynu. Słowa, które pod adresem Khana wypowiedział Donald Trump, Gazeta Wyborcza określa jako "największy zgrzyt tej wizyty". Nazwał go bowiem "skończonym nieudacznikiem", a jego postać podsumował słowami o "reprezentowaniu negatywnych sił".Z tego, co wiem, to nie jest dobry burmistrz, fatalnie sobie radzi. Wszystko idzie coraz gorzej, rośnie przestępczość i tak dalej. (...) Przede wszystkim nie powinien krytykować przedstawiciela Stanów Zjednoczonych, które mogą zrobić tak wiele dobrego dla Wielkiej Brytanii. Myślę, że to człowiek, który reprezentuje negatywne, nie pozytywne siły - stwierdził Trump.