Ruszył projekt niezależnego zbrojenia. W Polsce powstaną fabryki broni

Polska Grupa Zbrojeniowa, jedyny dysponent polskiego przemysłu zbrojeniowego, powoła trzy fabryki amunicji, tym samym przybliżając perspektywę samowystarczalności pod względem amunicji. Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało właśnie o grancie, który rozwieje wątpliwości: czy w Polsce produkowana jest amunicja?
Produkcja amunicji w Polsce
MAP, Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało w środę 2 lipca o umowach inwestycyjnych z kontrolowaną przez Skarb Państwa spółką PGZ – Polską Grupą Zbrojeniową. Administracja chce rozkręcić przemysł zbrojeniowy i zrealizować plan milowy: osiągnąć samowystarczalność w zakresie dostępu do amunicji kalibru 155 mm – standardu NATO. Dotacja 2,4 mld PLN jest pierwszym na tej drodze przystankiem.
Zobacz też: Unia Europejska weszła na rynek smartfonów. Apple i Samsung pokazały już pierwsze zmiany
Trzy fabryki
PGZ jest jedynym w kraju podmiotem odpowiedzialnym za produkcję broni. Moce przerobowe jej spółek, m.in. Mesko i Dezamet, sięgają wolumenów ok. 70 tys. sztuk amunicji 155 mm – to dane przekazywane przez Arkadiusza Bąka, członka zarządu PGZ, w marcu 2025 r. w rozmowie z serwisem Defence24. W przestrzeni publicznej pojawiła się w tej sprawie dezinformacja i manipulacja, suflowana przez polską prawicę, z której wynikałoby, jakoby w Polsce w ogóle nie istniały procesy produkcyjne – w istocie jednak brak samowystarczalności w tym zakresie sprostowała posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo, w rozmowie Radiowej Trójki (8 marca br.). Z wypowiedzi posłanki wynika, że w cyklu produkcyjnym korzystamy z francuskiego i niemieckiego prochu, pozostałe komponenty i sam proces produkcji odbywa się już w całości na rynku wewnętrznym.
W środę 2 lipca MAP podpisał cztery umowy inwestycyjne w PGZ – traktują o przetransferowaniu 2,4 mld PLN na rozwinięcie opisanego wyżej procesu i powołanie nowej infrastruktury. Resort przekazał, że umowy zwiastuję realizację koncepcji “organizacji 3 fabryk amunicji”.
“Budowa fabryk amunicji wielokalibrowej to jeden z najważniejszych projektów nadzorowanych przez MAP. Celem jest jak najszybsze zwiększenie krajowej produkcji […]” – mówi Jakub Jaworowski, min. aktywów państwowych.
Ponad 2,4 mld zł, które trafią do spółek grupy PGZ już wkrótce istotnie zwiększy potencjał produkcyjny amunicji 155 mm. Jeszcze w tym miesiącu [lipiec 2025 - red.] pierwsze transze trafią do spółek grupy.
Całość procesu produkcyjnego ma się odbywać na terenie Polski. Bezpośrednim celem jest uniezależnienie się od dostawców zagranicznych i zbudowanie trwałej bazy amunicyjnej, krajowej autonomii. Minister Jaworowski dodał też długoterminową perspektywę – eksportu, w sytuacji, gdy potrzeby armii zostaną już zaspokojone.
Pieniądze dostaną trzy spółki
W sumie pieniądze trafią do spółek DEZAMET – na rozbudowę potencjału produkcyjnego amunicji 155 mm [1 mld 358 mln], MESKO – na zwiększenie mocy produkcyjnej [887 mln 200 tys], Zakładów Chemicznych Nitro-Chem – na zakup linii technologicznych [113 mln 304 tys 300 PLN] i Zakładu Produkcji Specjalnej “Gamrat” – na budowę instalacji i produkcji gazogeneratorów [66 mln 170 tys].
Według słów Arkadiusza Bąka, pierwszego wiceprezesa PGZ, w ramach tych środków wszystkie spółki zorganizują w sumie 3 fabryki amunicji – to oznacza zarówno rozbudowę istniejącej już infrastruktury, jak budowę nowych linii technologicznych. Wszystko na potrzeby amunicji 155 mm. Celem jest pełna kontrola nad amunicją.
Prace przygotowawcze są już w toku. W dniu ogłoszenia kontraktów PGZ rozpoczął realizację kontraktu na dostawy 280 tys. szt. amunicji 155 mm dla Sił Zbrojnych RP.


































