Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Handel > Przestaliśmy budować i remontować domy. Znaczny spadek ruchu w marketach budowlanych
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 20.12.2022 11:32

Przestaliśmy budować i remontować domy. Znaczny spadek ruchu w marketach budowlanych

pieniądze kalendarz-banknoty-iberion
Biznesinfo

Od maja 2021 roku do października 2022 roku ruch w marketach budowlanych spadł o 26 proc. Z problemem braku klientów zmagają się popularne sieci handlowe takie jak Leroy Merlin, Castorama czy OBI. Eksperci zapowiadają, że powrót do normy może trwać jeszcze kilka miesięcy, a sklepy będą musiały zawalczyć o klienta, np. oferując różne promocje.

Sklepy budowlane odczuły inflację

Z raportu autorstwa Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH (nadesłanego przez Monday News) wynika, że między majem 2021 roku a październikiem 2022 roku liczba wizyt w pięciu największych sieciach marketów budowlanych w Polsce zmalała o 26 proc. Jednocześnie autorzy raportu podkreślili, że spadek liczby klientów nie musi oznaczać gorszego obrotu.

Największe straty klientów odnotowały sklepy Leroy Merlin — ruch spadł tu aż o 35 proc. Wśród analizowanych sieci handlowych były również Jula, PSB Mrówka i OBI. Spadek wizyt wyniósł w tych sklepach kolejno: 32 proc., 28,9 proc. i 21,7 proc. W stosunkowo najbezpieczniejszej sytuacji jest Castorama, w której spadek wyniósł 16 proc.

Dlaczego akurat Castorama odnotowała najmniejsze straty? Prawdopodobnie dlatego, że jest to największa sieć typu DIY. Oznacza to, że ta sieć najlepiej wkomponowała się w polski rynek marketów budowlanych, tworząc duże i konkurencyjne obiekty, pamiętając jednocześnie o ich odpowiedniej liczbie i równomiernym rozłożeniu w celu ułatwienia do nich dostępu potencjalnemu klientowi — tłumaczy Adam Grochowski z Proxi.cloud.

Powodów zmniejszonego ruchu w marketach budowlanych jest kilka. Po pierwsze, sytuacja pandemiczna ulegała znacznej poprawie, wskutek czego Polacy wrócili do normalnego trybu funkcjonowania i mają zwyczajnie mniej czasu np. na przeprowadzanie domowych remontów. Po drugie na rynku kredytów hipotecznych nastąpił znaczny spadek popytu. Po trzecie galopująca inflacja. Ceny produktów rosną, dlatego Polacy przekładają decyzje o remoncie, budowie domu czy kupnie mieszkania na później.

Co będzie dalej?

Eksperci z UCE RESEARCH prognozują, że tendencja spadkowa marketów budowlanych może utrzymać się do II kwartału 2023 roku, a nawet dłużej. 

Dlatego sieci DIY muszą poszukać alternatywnych rozwiązań zdobywania klientów. Najpewniej sieci budowlane będą musiały zrewidować swoją politykę asortymentową i przede wszystkim cenową, szczególnie opartą na promocjach i akcjach lojalnościowych podsumowują specjaliści z UCE RESEARCH.

Tagi: sklep promocje