
Zamiast teraz, wejdzie już w 2021 roku. Kolejny podatek obciąży twój portfel
Tadeusz Kociński: nowy podatek od 2021 roku. Szerokie zainteresowanie e-PITem sprawia, że rząd podejmuje pracę nad kolejną cyfryzacją usług, świadczonych obywatelom przez administrację publiczną.
E-podatek hitem?
Tegoroczna liczba rozliczeń deklaracji e-PIT jest rekordowa. Dało to zrozumienia rządowi, że Polacy zainteresowani są szeroko pojętą cyfryzacją usług administracyjnych. Minister Kościński zaznaczył, że w tym roku mieliśmy do czynienia z 18 mln 300 tys. zeznań cyfrowych. To nowy rekord - dwa miliony więcej, niż w zeszłym roku, dodał. Na tę chwilę, Ministerstwo Finansów ma już 97 proc. zeznań podatkowych PIT za 2019 r. Za niecały tydzień prace powinny zostać zakończone.
Poza tym przypomniał, że oprócz PIT-37 i 38 od tego roku można rozliczać również PIT 28 i 36. Poinformował, że resort pracuje nad automatyzacją i cyfryzacją kolejnych aspektów swej działalności, jak podaje serwis fakt.pl.
Nowy podatek na nowy rok
Obywatelom, którzy zastanawiali się, kiedy będziemy mieć do czynienia z nowym podatkiem tzw. handlowym, Kościnśki zapewnił, że aktualnie nie ma pomysłów, by zwiększać podatki dla obywateli. Dodatkowo zaznaczył, że podatek od sprzedaży detalicznej zostanie wprowadzony w przyszłym roku, zamiast w 2020 r.
Warto zaznaczyć, że tego typu ryczałt podatkowy od sprzedaży detalicznej („podatek handlowy” lub „podatek od marketów”), został wprowadzony już we wrześniu 2016 roku, a płacić go miały sklepy wielkopowierzchniowe od nadwyżki przychodów ponad 17 mln zł miesięcznie. Podatek od sprzedaży detalicznej został jednak zawieszony pod naporem Komisji Europejskiej pod zarzutem niezgodności z regułami pomocy państwa, a od samego pomysłu rząd odszedł, aż do teraz.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Nowy mandat ukarze, ale nie za prędkość lub pasy. Policja zwróci uwagę na jeden szczegół, do zapłaty 150 zł
2. Zadziwiająca awantura tuż po Wiadomościach TVP. Prowadzący nie wytrzymał
Czymże jest sprawiedliwość podatkowa?
Kościński dosadnie zdefiniował także sprawiedliwość podatkową, która jego zdaniem oznacza to, że giganci powinni płacić podatki w Polsce, zamiast je wyprowadzać do rajów podatkowych. Według szefa MF pieniądze z podatków powinny trafiać do polskiej gospodarki i być przeznaczone np. na budowę dróg czy szpitali, jak donosi serwis fakt.pl.
Minister wspomniał, że powinno się rozważyć sposób komunikacji społecznej w sprawie sposobu wydawania pieniędzy z podatków, na wzór sposobu informowania o inwestycjach z funduszy pochodzących z Unii Europejskiej.
ZOBACZ TAKŻE:
- Martyna Wojciechowska ostro odpowiada Andrzejowi Dudzie. Zgadzacie się ze słynną podróżniczką?
- Podczas sesji ciążowej na jej brzuch położono tysiące pszczół. W internecie zawrzało
- IBERION grupą mediową przyszłości. Jakie wartości wyznaje firma?
- 1200 zł dla 50 tys. Polek. Po pieniądze wystąpić mogą też mężczyźni
- Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
- Wideo - Dramatyczny wypadek. Przeleciał przez rondo. Szaleńczy rajd skończył się tragicznie
