Płacisz za zakupy w sklepie kartą? Nigdy nie odpowiadaj na to pytanie

Podajesz kod pocztowy w sklepie? Przemyśl to

Klienci, którzy robią zakupy spożywcze w popularnych supermarketach, często słyszą od kasjerów pytanie o kod pocztowy swojego miejsca zamieszkania. Większość osób podaje go bez głębszego zastanowienia, nie zastanawiając się nad potencjalnymi problemami związanymi z naruszeniami prywatności. Okazuje się, że takie działanie może być niebezpieczne w skutkach.

ZUS wypłaca 1269 zł, ale trzeba spełnić warunki i złożyć wniosek. Decyzja zapada w 14 dni Czytaj dalej

Podajesz kod pocztowy w sklepie? Możesz paść ofiarą przestępstwa

Należy pamiętać, że kod pocztowy pozwoli osobom postronnym na zidentyfikowanie obszaru, który zamieszkujemy. W połączeniu z imieniem i nazwiskiem, które zarówno sprzedawca, jak i inni klienci mogą zobaczyć na karcie płatniczej, sprawa robi się naprawdę niebezpieczna. Nieostrożny klient może nawet paść ofiarą przestępstwa.

- Kasjer przechwytuje imię i nazwisko klienta z karty kredytowej i prosi go o kod pocztowy podczas transakcji. System GeoCapture porównuje zebrane informacje z odpowiednią bazą danych i na tej podstawie ustala adres danej osoby - tłumaczył Adam Tanner, dziennikarz Forbesa. 

Siłą rzeczy, bezpieczniejsi są klienci, którzy płacą gotówką. Warto pamiętać jednak, że podanie kodu pocztowego pracownikowi sklepu nie jest obowiązkowe i nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. 

ZOBACZ TAKŻE: Właśnie się zaczęło. Polacy dostaną po kieszeniach, koniec cudów na stacjach benzynowych

Po co sklepom kody pocztowe klientów?

Po co sklepom kody pocztowe klientów? Chodzi oczywiście o kwestie marketingowe i sprzedażowe. Dyskonty usprawniają w ten sposób swoje sposoby działania. Pozyskując kody pocztowe od kupujących dowiadują się, gdzie powinny umieszczać reklamy, otwierać nowe placówki, a także rozsyłać ulotki promocyjne.