Pilne ostrzeżenie z GIS. Tych ryb nie jedz pod żadnym pozorem, już 5 osób trafiło do szpitala
Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat, z którym warto się zapoznać. Po spożyciu ryb u kilku Polaków wystąpiły niepokojące objawy. GIS bije na alarm i apeluje, by zachować szczególną ostrożność. Wydano także zalecenia. W przypadku pojawienia się objawów po zjedzeniu tych ryb należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Przedstawiamy szczegóły.
GIS wydał komunikat. Pilnie ostrzega Polaków
Główny Inspektorat Sanitarny to instytucja, która zajmuje się nadzorowaniem i kreowaniem działań mających na celu dobro i zdrowie publiczne obywateli naszego kraju. GIS między innymi informuje klientów o produktach, które trafiły do sprzedaży mimo tego, że nie spełniają określonych norm i mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Takie sytuacje często dotyczą produktów spożywczych, ale nie tylko.
Ostatnio GIS wydał komunikat dotyczący dwóch modeli czajników żeliwnych marki Crofton, sprzedawanych w sieci handlowej Aldi. W wyniku badań wyszło na jaw, że z czajników przedostaje się do żywności nadmierna ilość kobaltu. Jak informował wówczas GIS, długotrwałe narażenie na ten pierwiastek może prowadzić do uszkodzeń narządów wewnętrznych, reakcji alergicznych lub nawet zaburzeń hormonalnych.
Niepokojące objawy po spożyciu ryb. 5 osób trafiło do szpitala
Główny Inspektorat Sanitarny często udostępnia kluczowe informacje dotyczące różnych produktów, które nie spełniają określonych norm. Warto dokładnie śledzić komunikaty wydawane przez GIS. Teraz wystosowano kolejne bardzo ważne ostrzeżenie. W ostatnim czasie u kilku Polaków wystąpiły niepokojące objawy, takie jak: bóle mięśni, ciemne zabarwienie moczu, a także cechy niewydolności nerek.
Jak się okazuje, powyższe symptomy wystąpiły w ciągu kilkudziesięciu godzin po spożyciu konkretnych ryb. Główny Inspektorat Sanitarny bije na alarm i ostrzega, by pod żadnym pozorem ich nie spożywać. Aktualnie są prowadzone badania, a wyników można spodziewać się w ciągu kilku tygodni. Na które dokładnie ryby powinniśmy uważać?
Pod żadnym pozorem nie jedz tych ryb
W ostatnim czasie do szpitala trafiło pięciu mieszkańców powiatu nowodworskiego. Hospitalizacja była krótka, a u pacjentów nie wystąpiły powikłania. Jak się okazuje, zgłaszane objawy są charakterystyczne dla Choroby Zalewu Wiślanego. W związku z podejrzeniem wystąpienia tej choroby pobrano próbki wody z Zalewu Wiślanego, a ryby (świeże i mrożone) przekazano do badania w Państwowym Instytucie Weterynarii - PIB w Puławach.
Choroba Zalewu Wiślanego jest znana już od stu lat, choć zachorowania występują rzadko. Nie ustalono jednoznacznie, która toksyna ją wywołuje. Objawy choroby pojawiają się krótko po spożyciu znacznej ilości ryb i zwykle ustępują samoistnie lub po nawodnieniu pacjenta. W rzadkich przypadkach może dojść do ostrej niewydolności nerek, która wymaga dializ.
Główny Inspektorat Sanitarny przekazał w wydanym komunikacie, że do czasu uzyskania wyników badań, prewencyjnie do 31 maja 2025 r. nie należy jeść dużych ilości flądry i węgorzy pochodzących z połowów z Zalewu Wiślanego. Jeśli po spożyciu ryb wystąpią wyżej wymienione objawy, należy natychmiast zgłosić się do lekarza.
ZOBACZ TAKŻE: Pilny apel GIF. Popularny lek wycofany z aptek w całej Polsce
