Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nowe zasady na kolędzie. Ministranci nie będą zadowoleni
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 30.11.2024 14:51

Nowe zasady na kolędzie. Ministranci nie będą zadowoleni

Kolęda, Marek BAZAK/East News
fot. Marek BAZAK/East News

Przed nami zwyczajowy czas wizyt duszpasterskich w polskich domach, czyli tak zwanej kolędy, które w większości parafii rozpoczną się pod koniec listopada lub na początku grudnia. Ta tradycja ma zarówno swoich zwolenników, jak i krytyków, głównie z powodu kwestii finansowych. W odpowiedzi na te obawy niektóre parafie postanowiły wprowadzić zmiany. Nowy trend raczej nie spotka się z entuzjazmem ze strony ministrantów. 

Kolęda 2024/2025 w nowej formule

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, które w tradycji chrześcijańskiej upamiętniają narodziny Jezusa Chrystusa. Takie zwyczaje jak przygotowywanie potraw wigilijnych, ubieranie choinki czy wymiana prezentów stały się nieodłącznym elementem świątecznej tradycji. Elementem związanym z tym okresem są również coroczne odwiedziny duszpasterskie. Podstawowym celem kolędy jest modlitwa księdza wraz z parafianami w ich domach, poświęcenie domu oraz błogosławieństwo dla rodziny na cały rok. 

W czasie pandemii COVID-19 formuła odwiedzin duszpasterskich uległa zmianie — wówczas odwiedziny odbywały się po uprzednim umówieniu się z księdzem. Okazuje się jednak, że coraz więcej duchownych idzie z duchem czasu i wprowadza nowe zasady składania ofiar.

W Polsce powstaną zupełnie nowe cmentarze, wyrosną świątynie. Nie będzie tam miejsca dla katolików ZUS zmienia terminy wypłat 800 plus w grudniu. Rodzice powinni o tym wiedzieć

Ksiądz wprowadził nową zasadę. Ministranci nie zarobią na kolędzie

Najważniejsze ogłoszenia parafialne tradycyjnie przekazywane są na zakończenie mszy świętej, jednak coraz więcej polskich parafii zamieszcza informacje na swoich stronach internetowych dotyczące zasad odwiedzin duszpasterskich. Warto zaznaczyć, że parafie utrzymują się z ofiar składanych przez wiernych, co skłania coraz więcej osób do zastanowienia się, jaka kwota powinna znaleźć się w kopercie podczas wizyty duszpasterskiej.

Ofiara pieniężna wręczana podczas kolędy to wyraz dobrej woli wiernych. Zwykle oprócz standardowej koperty dla księdza, parafianie obdarowują ministrantów drobną sumą. Pieniądze trafiają zwykle wprost do rąk ministrantów. Tym razem jednak ma być inaczej.  Jak informuje dziennik “Fakt”, w tej sprawie proboszcz parafii św. Stanisława, biskupa męczennika w Żarach, wydał specjalne wytyczne odnośnie wręczania pieniędzy ministrantom.

Informujemy parafian, że ministranci na kolędzie, zbierają ofiary jedynie do skarbonki ministranckiej. Te ofiary służą wspólnocie ministrantów przez cały rok formacji, z tych ofiar ministranci wyjeżdżają na rekolekcje wakacyjne, za zrozumienie i ofiary do skarbonki ministranckiej już dziś dziękujemy — podkreślono w ogłoszeniu parafialnym.

Oznacza to, że młodzież nie będzie mogła już samodzielnie rozporządzać pieniędzmi, a decyzję o tym, na co zostaną przeznaczone, podejmią duchowni.

Kolęda: tradycyjna czy na zaproszenie?

Zgodnie z najnowszymi danymi opublikowanymi przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS), od 1997 roku obserwuje się trend spadku liczby osób, które określają się jako wierzące i praktykujące. Mimo to badanie pokazuje, że większość Polaków nadal uważa się za wierzących i związanych z lokalnymi wspólnotami parafialnymi, a dla wielu z nich odwiedziny duszpasterskie są ważnym elementem życia duchowego. Warto zatem z wyprzedzeniem zapoznać z zasadami wizyt obowiązującymi w wybranej parafii, aby nie przeżyć rozczarowania. 

Tradycyjna forma kolędy, polegająca na chodzeniu "od drzwi do drzwi", nie jest już praktykowana wszędzie. Po pandemii niektóre parafie nadal stosują tzw. kolędę na zaproszenie. Oznacza to, że to od naszej inicjatywy zależy, czy ksiądz odwiedzi nas w okresie świąteczno-noworocznym. Jeśli nie wypełnimy formularza lub nie zgłosimy chęci przyjęcia wizyty, mieszkania są pomijane.

Czytaj więcej: Rewolucja w prawie karnym. Tak odciążą budżet państwa