Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Emerytury stażowe to fatalny pomysł? Ekspert nie ma złudzeń
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 09.02.2024 21:25

Emerytury stażowe to fatalny pomysł? Ekspert nie ma złudzeń

pieniądze, portfel
Pixabay/LoboStudioHamburg

Były wiceprezes ZUS, ekspert Instytutu Emerytalnego, dr Marcin Wojewódka zdradził, co myśli o emeryturach stażowych. Jego opinia nie pozostawia wątpliwości. Zapowiada ”rzesze biednych młodych emerytur”.

Dwa projekty emerytur stażowych

Trwają prace nad aż dwoma projektami emerytur stażowych. Jeden z nich został przygotowany przez NSZZ ”Solidarność”, drugi — przez Lewicę. Nowe rozwiązanie miałoby umożliwiać przejście na emeryturę nie z powodu wieku, jak to ma miejsce obecnie (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn), ale ze względu na staż pracy (35 lat w przypadku kobiet i 40 w przypadku mężczyzn) i zgromadzony w tym czasie kapitał emerytalny.

Idei tej nie brakuje kibiców, ponieważ, jeśli emerytury stażowe wejdą w życie, aktywność zawodową będziemy mogli zakończyć dużo wcześniej, bo nawet tuż po pięćdziesiątce. Pojawiły się też jednak ostrzeżenia przed stojącymi za tym rozwiązaniem zagrożeniami.
 

Przepracował 62 lata. Taką otrzymał emeryturę, kwota zaskakuje

Emerytury będą ”głodowe”

Dr Marcin Wojewódka, były wiceprezes ZUS i ekspert Instytutu Emerytalnego, w komentarzu dla Business Insider zdradził, jakie ma obawy w związku z możliwością wprowadzenia emerytur stażowych:

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że pomysł emerytur stażowych będzie prowadził do niskich, wręcz głodowych, bo minimalnych emerytur. Obie grupy projektodawców do liczby lat stażu pracy uprawniającego do emerytury stażowej wliczają w nieograniczonym zakresie okresy nieskładkowe, byle tylko kapitału emerytalnego starczyło na minimalną emeryturę. Na skutek tego pomysłu, jeśli wszedłby w życie, będziemy mieli rzesze biednych młodych emerytów, który będą zmuszeni dorabiać do tych niskich emerytur. Naprawdę tego chcą projektodawcy?
 

”Polska idzie w innym kierunku niż cały świat”

Dr Wojewódka zauważył również, że jest to rozwiązanie ”na miarę XIX wieku”. Podczas gdy inne kraje, takie jak Niemcy, Hiszpania, Holandia czy Litwa już mają wyższy wiek emerytalny, a inne, np. Francja, starają się go podnieść, Polska, patrząc na projekt emerytur stażowych, wciąż dąży do jego zaniżania.

Z emeryturami stażowymi problem jest taki, że to kolejne nieodpowiedzialne obniżanie efektywnego wieku emerytalnego, czyli takie szlacheckie "jakoś to będzie i nie bójmy się stawiać wyzwań naszym następcom". Na miejscu wnioskodawców  wstydziłbym się spojrzeć w oczy młodemu pokoleniu.

źródło: business insider