Drożej niż w Dubaju i Barcelonie. Polski kurort zaszalał z cenami, turyści łapią się za głowy

Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwany przez Polaków długi weekend sierpniowy. Ceny w popularnych kurortach gwałtownie wówczas wzrosną, dlatego nie warto zwlekać z rezerwacją noclegu do ostatniej chwili. Drogo już teraz jest również w lokalnych restauracjach i nie tylko. To, ile natomiast turystom przyjdzie zapłacić w jednym z uwielbianych kurortów, nie mieści się w głowie. Taniej wyniesie wypoczynek w Dubaju.
Urlop za granicą tańsze niż w Polsce? Tyle kosztuje tydzień w Dubaju
Jeśli letni wypoczynek w kraju, to góry lub Morze Bałtyckie. Tak zwykle postanawiają Polacy, jednak często urlop kończy się dla nich rozczarowaniem, bowiem pogoda w tych dwóch lokalizacjach potrafi się drastycznie zmienić. Deszcz, wiatr, nagły spadek temperatury - to coś, czego turyści nie są w stanie przewidzieć, a o plażowaniu i kąpieli w morzu można wówczas zapomnieć. Z tego powodu, Polacy coraz chętniej planują wypocząć za granicą, w ciepłym kraju. W miejscu, gdzie gwarancją jest słoneczna pogoda.
Wielu coraz odważniej podchodzi do wakacji w krajach Bliskiego Wschodu np. w Dubaju. Okazuje się, że wcale nie trzeba wydać tam fortuny na tygodniowy urlop. Jeżeli zależy nam na budżetowych wakacjach, nie oczekując luksusów, wówczas 3500 zł powinno wystarczyć na kilka dni w Dubaju. Ważne, by zaplanować wczasy z przynajmniej kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Średni standard to już koszt ok. 7-8 tys. zł. Do kwoty należy jeszcze doliczyć koszty za przelot w obie strony. Dużo? W polskim kurorcie można wydać jeszcze więcej. Turyści wprost nie dowierzają w te ceny.

Najdrożej będzie podczas sierpniowego weekendu. Opublikowano analizę. Na czele polski kurort
Portal Fly4free.pl przeanalizował ceny noclegów na popularnym serwisie Booking.com. Sprawdził, gdzie będzie trzeba wydać najwięcej pieniędzy podczas długiego weekendu sierpniowego. To właśnie wtedy wielu Polaków zamierza skorzystać z okazji i wypocząć. Niektórzy z nich tradycyjnie nad Bałtykiem.
Urlop w szczycie sezonu letniego nad polskim morzem nie jest na kieszeń każdego Polaka. Jeżeli noclegu nie zarezerwuje się z odpowiednim wyprzedzeniem, wówczas właściciele hoteli czy prywatnych apartamentów życzą sobie gigantyczne kwoty do zapłaty choćby za jedną noc. Takie sytuacje najczęściej mają miejsce podczas długich weekendów. Gdzie zatem będzie najdrożej? Ten wybór niektórych wcale nie zaskoczy.
Długi weekend sierpniowy. Polski kurort szaleje z wysokimi cenami. Taniej w Dubaju, Barcelonie i Splicie
Najdroższym miejscem na sierpniowy wyjazd okazał się Sopot. Jak podaje serwis Fly4free.pl, średni koszt noclegu dla dwóch osób w dniach 14-17 sierpnia to ok. 896 zł. Do tego należy doliczyć wysokie ceny w lokalnych restauracjach, pamiątek czy atrakcji. Przykładowo w Dubaju, w tym samym terminie nocleg wyniesie 515 zł, a w Barcelonie czy Splicie 811 zł. Przy czym warto zaznaczyć, że w przypadku tych zagranicznych destynacji turyści nie muszą obawiać się deszczowej, chłodnej pogody.
W innych nadmorskich miejscowościach w Polsce jest niewiele taniej. W Łebie średni koszt pobytu wyniesie 623 zł, z kolei we Władysławowie 575 zł. A ile będzie kosztować wypoczynek w górach Tatrach? W uwielbianym przez wielu Zakopanem będzie to wydatek rzędu 536 zł.

































