Chaos w szwajcarskim banku. Pracownicy odchodzą jeden za drugim
Jak wynika z doniesień agencji Reuters, szwajcarski bank Credit Suisse przeżywa exodus pracowników. Co tydzień z pracy w instytucji mają rezygnować setki osób.
Trzęsienie ziemi w Credit Suisse
Portal Interia.pl podaje, że według dwóch anonimowych pracowników Credit Suisse pożegnalne maile od odchodzących ludzi pojawiają się praktycznie codziennie. Z kolei inny rozmówca agencji Reuters, którego cytuje Interia, podał że tygodniowo instytucja traci 200 pracowników.
Nieco inne szacunki podał szwajcarski “Blick”. Według gazety, liczba tygodniowo odchodzących pracowników Credit Suisse jest niższa o 50 - konkretna liczba ma wynosić zatem 150.
Niepewność i UBS
Co jest powodem tak dużej fali odejść? Cytowani przez Interię anonimowi pracownicy wskazali, że stoi za tym przejęcie banku przez UBS. Jednakże nie jest to spowodowane samymi zwolnieniami, a niepewnością związaną z samym procesem przejęcia - który jeszcze nie został sfinalizowany.
Jak podaje Interia, raport Credit Suisse za I kwartał 2023 podawał, że w banku zatrudnionych było 48 tys. osób. Na koniec zeszłego roku liczba ta była większa o 2,5 tys. pracowników.
Dział inwestycyjny w opałach
Najgorzej ma wyglądać sytuacja działu inwestycyjnego Credit Suisse. Z cytowanych przez Interię wypowiedzi pracowników wynika, że nikt z tego działu nie odbiera telefonów.
Łączna ilość pracowników działu inwestycyjnego wynosi 17 tys. Problemem jest fakt, iż UBS zapowiedział jego likwidację po przejęciu instytucji - nie wiadomo jednak, czy wszyscy zatrudnieni stracą pracę.
