Zacznie się 15 września. Vinted rozsyła pilny komunikat. Zmianę zobaczysz na koncie bankowym
Zakupy w Internecie robi większość Polaków - niskie ceny i szeroki wybór produktów skutecznie zachęcają do “buszowania” po internetowych platformach w poszukiwaniu unikalnej odzieży, obuwia, biżuterii czy innych akcesoriów. Jednak jedna z najpopularniejsza z platform e-commerce - Vinted - zdecydowała się na istotną zmianę w regularnie, obejmującej wszystkich korzystających z serwisu. Zaktualizowana wersja dokumentu wejdzie w życie od 15 września 2025 roku. Trzeba to wiedzieć przed naciśnięciem przycisku “Kup”.
Kwitnie sprzedaż z drugiej ręki przez Internet
Coraz więcej osób sięga po towary z drugiej ręki, a ich popularność rośnie w imponującym tempie. Trend ten jest widoczny nie tylko wśród osób poszukujących okazji cenowych, ale również wśród tych, którzy chcą działać bardziej ekologicznie, ograniczając produkcję odpadów i wspierając ideę ponownego wykorzystania rzeczy.
Vinted to założona na Litwie platforma internetowa, która umożliwia sprzedaż i zakup używanych ubrań oraz akcesoriów. Powstała w 2008 roku i początkowo miała funkcjonować jako zamknięta społeczność, w której grupa znajomych mogła wymieniać się nienoszonymi już ubraniami za pośrednictwem strony internetowej. Z czasem jednak rozwinęła się w jednego z największych graczy na rynku odzieży second-hand i dziś w kontekście e-commerce konkuruje z takimi platformami jak OLX, Allegro czy Shoper.
Obsługa Vinted jest stosunkowo prosta — każdy użytkownik zakłada swój profil, na którym zamieszcza oferty sprzedaży. Konieczne jest dodanie zdjęcia przedmiotu, opisu oraz ustalenie ceny. Kupujący mogą przeglądać ogłoszenia, dodawać je do koszyka i finalizować transakcje za pomocą bezpiecznego systemu płatności dostępnego w aplikacji.
Czytaj więcej: Odzieżowy gigant wprowadza nową usługę. Polscy klienci będą zachwyceni
Pieniądze ze sprzedanych przedmiotów trafiają najpierw do wirtualnego portfela, a następnie są przelewane na prywatne konto użytkownika. Choć w teorii zasady działania platformy są jasne, w praktyce część zmian w polityce firmy może umknąć uwadze sprzedających.
Nowy regulamin Vinted od 15 września. Płatności ulegną istotnej zmianie
Platforma szczególną popularność zdobyła w czasie pandemii, gdy Polacy, zmuszeni do zmiany swoich nawyków zakupowych, coraz chętniej sięgali po rozwiązania e-commerce zamiast tradycyjnych sklepów stacjonarnych. Dla wielu osób sprzedaż używanej odzieży, butów, akcesoriów, artykułów dla zwierząt, figurek kolekcjonerskich czy kultowych modeli zabawek stała się dochodowym zajęciem, które wymaga odpowiedniej strategii, by przekonać potencjalnego kupca i zwiększyć szanse na sprzedaż.
Od czasu poluzowania restrykcji Vinted bynajmniej nie popadło w niełaskę — platforma wciąż prężnie się rozwija, stając w kontrze do sklepów stacjonarnych. "Vintedzianki", jak same określają się najbardziej aktywne użytkowniczki platformy, uczyniły z obrotu używaną odzieżą lukratywny biznes, ale jednocześnie ściągnęły na internetowe przedsiębiorczynie kontrole skarbówki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaczęły się kontrole na Vinted. Wiadomo, kto dostanie wezwanie od skarbówki
Niezależnie od stopnia wtajemniczenia w “sztukę wystawiania” przedmiotów na Vinted, wszystkich użytkowników powinien zainteresować komunikat o aktualizacji regulaminu platformy, który obecnie wyświetla się na górze strony po zalogowaniu na konto.
Zmiany dotyczą realizacji transakcji, które do tej pory obsługiwało Adyen — holenderska firma płatnicza posiadająca status banku. Do tej pory firma przechowywała środki i przetwarzała wszystkie płatności w imieniu międzynarodowej platformy. Śledząc przelewy z Vinted na prywatne konta bankowe, można być zaskoczonym pojawieniem się innego nadawcy.
Aktualizacja regulaminu platformy wynika ze zmiany dostawcy usług płatniczych na Vinted Pay, a co za tym idzie, konieczności przeniesienia twojego Portfela i zamknięcia konta w usłudze Adyen. Jak czytamy na stronie vinted.pl, przeniesione zostaną też takie dane jak Twoje imię i nazwisko, data urodzenia, adres, adres e-mail, adres IP oraz wszelkie dokumenty weryfikacyjne.
Zaktualizowany regulamin platformy zacznie obowiązywać 15 września, a aby móc nadal z niej korzystać, użytkownicy powinni wcześniej zapoznać się z jego treścią i zaakceptować nowe warunki. Brak wyrażenia zgody wiąże się z częściowym ograniczeniem dostępu do Vinted.
Vinted wytrenuje na twoim koncie model AI. To niejedyna zmiana w regulaminie
Jedną z najważniejszych nowości w zaktualizowanym regulaminie Vinted jest zapis dotyczący sposobu wykorzystywania treści publikowanych przez użytkowników. W piątym punkcie dokumentu podkreślono, że akceptując regulamin, użytkownicy wyrażają zgodę na to, aby zdjęcia oraz opisy z ich ogłoszeń mogły być używane do doskonalenia usług platformy. Proces ten ma odbywać się z wykorzystaniem mechanizmów uczenia maszynowego, zaawansowanych algorytmów oraz technologii sztucznej inteligencji. Oznacza to, że publikowane treści będą mogły posłużyć m.in. do trenowania modeli AI odpowiedzialnych za lepsze dopasowywanie ofert, automatyczne rozpoznawanie kategorii przedmiotów czy udoskonalanie wyszukiwarki.
W praktyce ma to przełożyć się na wygodniejsze i bardziej spersonalizowane korzystanie z Vinted, choć jednocześnie wymaga od użytkowników świadomości, że ich materiały będą przetwarzane w celach technologicznego rozwoju platformy.
Kolejny punkt regulaminu odnosi się do Opłaty za Ochronę Kupujących, która – przypomnijmy – była przedmiotem niezależnego śledztwa wszczętego jeszcze w 2021 roku. Wielu użytkowników platformy zgłaszało wówczas, że serwis ukrywa przed nimi istotne informacje oraz blokuje środki ze sprzedaży. Sprawą zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Kupujący często widzieli w ogłoszeniach ceny produktów bez doliczonej opłaty za usługę „Ochrony Kupującego”. Usługa ta gwarantuje zwrot pieniędzy w sytuacji, gdy przedmiot nie dotrze lub okaże się uszkodzony, a także zabezpiecza samą transakcję. Problem polegał jednak na tym, że przycisk „Kup teraz” automatycznie dodawał opłatę w wysokości 2,9 zł plus 5 proc. wartości produktu. Aby jej uniknąć, należało zamiast tego skorzystać z przycisku „Zapytaj o przedmiot” i przejść do czasochłonnego procesu indywidualnego ustalania warunków ze sprzedawcą.
UOKiK wskazał, że jeśli istnieje możliwość zakupu bez dodatkowej opłaty, platforma powinna jasno informować o takiej opcji. Ostatecznie litewska spółka VINTED UAB, właściciel serwisu Vinted.pl, została ukarana grzywną w wysokości 5,3 mln zł. Nowy regulamin wprost jednak stanowi, że od 15 września 2025 roku opłata ta będzie obowiązkowa przy każdym zamówieniu realizowanym przez Vinted i zostanie automatycznie doliczona do podsumowania zakupu.
